|
Komentarz tłumacza:
Teksty Dhammapady są częścią Kanonu i tak jak inne najstarsze teksty buddyzmu, zostały zapisane przez mnichów po stuleciach przekazu ustnego. Ostateczny zapis tekstu nastąpił na wyspie Sri Lanka (dawniej Cejlon) około III stulecia p.n.e.
Już sam przekład na polski słowa Dhammapada nastręcza pewne trudności, ponieważ w największym skrócie oznacza ono "wykład tekstów o Dhammie" i nie ma w sumie odpowiednika w języku polskim. W odróżnieniu od większości sutt kanonu, Dhammapada nie zawiera zwrotu "Oto co usłyszałem…", odbiega więc nieco forma od klasycznych nauczań Buddy czy Starszych. Z treści, wydaje się to być mowa Buddy skierowana do Atuli o którym nie wiemy nic bliższego. Tradycyjnie przyjmuję się, że Atula po wysłuchaniu pełnej wykładni Dhammy z ust Sariputty Thery poszukiwał kogoś kto umiałby ta samą Dhamme przekazać w pełni, ale znacznie prościej. Taka próbę podjął jakoby Ananda Thera, ale i ta wykładnia Dhammy miała okazać się zbyt skomplikowana. Ostatecznie jakoby sam Budda wygłosił Dhammapade specjalnie w celu zaspokojenia prośby Atuli.
Struktura Dhammapady jest zasadniczo różna od struktury sutt. Nie ulega wątpliwości, że historycznie, jest to jeden z najpóźniej zredagowanych tekstów kanonu. Tak język jak i konstrukcja nauczania wskazują, że jest to tekst z okresu kiedy Buddyzm okrzepł w regionie jako religia i taki rodzaj wykładu chyba może być uważany za wczesny przykład scholastycyzmu. Niestety, nie jest to jednoznaczne. Mamy tu do czynienia z sanskytazacjami jak anveti, ale także z archaicznym vahatu co wskazywało by na bardziej eklektyczne pochodzenie tekstu. Dhammapada porusza całą gamę problemów i wątków. Generalnie, główne przesłanie zdaje się być bardzo optymistyczne i wskazuje, że jakkolwiek cierpienie i stres są związane z nieoświeconą, zanieczyszczoną umysłowością, to umysł oczyszczony może być od nich wolny. Cierpienie nie jest więc jedyną opcją dostępną człowiekowi.
Mimo że tekst nie zawiera bezpośrednich odniesień do sutt, uważny badacz Kanonu bez trudu odnajdzie niezwykle precyzyjną sieć referencji wspierająca niemal każde zdanie na gruncie nauczania kanonicznego zawartego w suttach. W tym sensie, można traktować Dhammapade jako pewne kompendium całego nauczania w najbardziej dosadnej i czystej formie. Jak wszystkie teksty scholastyczne, tekst skupia się bardziej na abstrakcyjnych rozważaniach i ustaleniu autorytetu Buddy i Sanghi niż na konkretnej praktyce. Silną stroną tej formy nauczania jest obrazowy język precyzyjnie wyważonych przenośni, oraz poetycka forma sprzyjająca zapamiętaniu tekstu.
Agrios (Andrew Dałek - tipitaka.pl)
Table of Contents
|
Yamaka Vagga (Dhp. 1 - 20 - Rozdział 1: Pary)
Yamaka Vagga (Dhp. 1 - 20 - Rozdział 1: Pary)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski | Jagodziński
Umysł poprzedza wszystkie zjawiska,
umysł nimi rządzi, umysł je kształtuje.
Jeśli wypowiadasz się, bądź działasz
z zanieczyszczonym, zepsutym umysłem,
cierpienie podąża za tobą,
niczym koło podążające w koleinie wozu
ciągnionego przez woła.
Umysł poprzedza wszystkie zjawiska,
umysł nimi rządzi, umysł je kształtuje.
Jeśli wypowiadasz się, bądź działasz
z oczyszczonym, jasnym umysłem,
wówczas szczęście podąża za tobą
jak wierny cień.
"Znieważył mnie, uderzył, pobił, obrabował!"
kto pogrąża się w takich myślach,
rozpala wrogość.
"Znieważył mnie, uderzył, pobił, obrabował!"
kto nie pogrąża się w takich myślach,
wygasza wrogość.
Oto odwieczna prawda:
konflikty nie wygasają poprzez wrogość,
konflikty wygasają poprzez nie-wrogość.
Nie jak tych którzy nie rozumieją,
że jesteśmy na krawędzi zatraty,
waśnie tych którzy to zrozumieli,
zamierają.
Tego który skupia się na pięknie,
folguje zmysłom, nie zna umiaru w jedzeniu,
apatyczny, bez entuzjazmu:
takiego Mara1 powali niczym wicher słabe drzewo.
Tego który skupia się na brzydocie,
trzyma zmysły na wodzy, zna umiar w jedzeniu,
pewny, energiczny:
takiego Mara nie powali jak i wicher nie może powalić góry.
Ten który będąc moralnie zepsuty,
wyzbyty prawdomówności i samokontroli,
zakłada na siebie żółtą szatę,2
nie jest jej wart.
Ale wolny od moralnego zepsucia,
prawdomówny i opanowany,
przestrzegający wszystkich wskazań,
z pewnością jest wart żółtej szaty.
Ci którzy uważają nieistotne za istotne,
a istotne za nieistotne,
nie dotarli do istoty rzeczy,
podejmując niewłaściwe postanowienia.
Ale ci którzy rozróżniają istotne jako istotne,
a nieistotne jako nieistotne,
dotarli do istoty rzeczy,
podejmując właściwe postanowienia.
Jak deszcz sączący się do źle zadaszonej chaty,
tak żądza przenika do niewłaściwie kultywowanych doznań.
Jak deszcz nie sączący się do dobrze zadaszonej chaty,
tak żądza nie przenika do właściwie kultywowanych doznań.
Tutaj spalają go zmartwienia i tam będą go spalały.
Źle postępujący w obu światach płonie umartwieniem.
Cierpi boleśnie zasmucony, widząc zepsucie swych czynów.
Tutaj jest szczęśliwy i tam będzie szczęśliwy.
Dobrze postępujący w obu światach znajduje radość.
Radosny i triumfujący, widzi czystość swych czynów.
Tutaj spala go żal i tam będzie go spalał.
Źle postępujący w obu światach płonie z żalu.
Cierpi myśląc: źle postąpiłem.
Osiągnąwszy stan niedoli,3 cierpi nawet bardziej.
Tutaj się raduje i tam będzie się radował.
Dobrze postępujący w obu światach się raduje.
Rozkoszuje się myśląc: dobrze postąpiłem.
Osiągnąwszy stan rozkoszy,4 raduje się nawet bardziej.
Jeśli recytuje wiele świętych tekstów,
ale pozostaje niedbały i nieuważny,
nie postępuje w zgodzie z nimi;
jak pastuch liczący tylko innych krowy:
nie ma udziału w świętym życiu bezdomnych.
Jeśli niemal nie recytuje świętych tekstów,
ale praktykuje w zgodzie z Dhammą;5
porzuca pasję, awersję, złudzenia.
Uważny, a jego umysł idealnie zrównoważony,
nie lgnący do niczego ani tutaj teraz, ani potem:
ma on swój udział w świętym życiu bezdomnych.
Appamada Vagga (Dhp. 21 - 32 - Rozdział 2: Uważność)
Appamada Vagga (Dhp. 21 - 32 - Rozdział 2: Uważność)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Uważność jest ścieżką ku Bezśmiertelności,6
nieuważność jest ścieżką ku śmierci.
Uważni nie umierają,
Nieuważni jak gdyby już nie żyli.
Rozumiejąc to rozróżnienie,
mędrcy uważności,
w uważności znajdują radość;
wstępując w szeregi Szlachetnych.
Oświeceni, trwający
w skupieniu medytacyjnym,
nieustający w wysiłku,
dotykają Nibbany,
nie prześcignionego wytchnienia od więzów.
Pełni inicjatywy, skrupulatni,
czyści w intencjach i czynach,
działający rozważnie.
Uważni, zdyscyplinowani,
żyjący Dhammą,
ich świetność się pomnaża.
Poprzez inicjatywę, uważność,
opanowanie i samodyscyplinę,
mędrzec może stworzyć wyspę,
której nie zatopi żadna powódź.
Tępacy i głupcy
są uzależnieni od nieuwagi.
Tymczasem ci którzy są mądrzy,
cieszą się uważnością:
swoim największym bogactwem.
Nie pozwalaj sobie na nieuważność
albo na zatopienie w zmysłowych rozkoszach,
bo uważny, zanurzony w medytacji,
osiąga pełnię spokoju.
Kiedy mędrzec wyplenia nieuważność uważnością,
osiągnąwszy szczyt wnikliwości,
wyzbyty bólu - obserwuje tłumy pogrążone w stresie,
ze szczytu który osiągnął, widzi głupców w dole.
Uważny między nieuważnymi,
przebudzony pomiędzy śpiącymi,
mędrzec gna przed wszystkimi,
niczym rączy rumak.
Dzięki uważności, Indra7
wywalczył zwierzchnictwo nad bogami.
Uważność jest zawsze godna pochwały,
a nieuważność - potępienia.
Mnich rozkoszujący się uważnością,
widzący niebezpieczeństwo nie uważności,
postępuje naprzód niczym ogień,
paląc wszelkie okowy,
mniejsze i większe.
Mnich rozkoszujący się uważnością,
Widzący niebezpieczeństwo nie uważności,
nie może upaść.
Zbliża się do samej krawędzi Nibbany.
Citta Vagga (Dhp. 33 - 43 - Rozdział 3: Umysł)
Citta Vagga (Dhp. 33 - 43 - Rozdział 3: Umysł)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Trzepoczące się, chwiejne,
trudne do opanowania i ustabilizowania
jest to co doznaje.
Mędrzec naprostowuje to
niczym rzemieślnik
robiący trzpień strzały.
Jak ryba wyjęta z wody
i rzucona na ląd,
to co doznaje - miota się i szamocze,
aby uciec z sideł Mary.
Trudne do okiełzania, szybkie,
zapalające się do wszystkiego czego zapragnie
jest to co doznaje.
Dobrze jest wziąć to w ryzy.
Właściwie opanowane - przynosi ulgę.
Jakże trudne do rozpoznania,
i bardzo, bardzo subtelne,
zapalające się do wszystkiego czego zapragnie
jest to co doznaje.
Mędrzec powinien to chronić.
właściwie ochronione - przynosi ulgę.
Błądzące po bezdrożach, samotne, bezcielesne,
spoczywające w grocie8 jest to co doznaje.
Ci którzy zabezpieczą to od sideł Mary,
będą uwolnieni.
Osoba z niestałym umysłem,
nieznająca prawdziwej Dhammy9
nie może liczyć na pogodny spokój.
A wówczas bystrość i jasność osadu,
nie będą mogły osiągnąć, swej pełni.
Dla osoby z chronionym umysłem,
świadomością nieskalana gniewem,
nie baczącej na zalety czy wady,
czujnej,
nie ma niebezpieczeństw, ani strachu.
Wiedząc, że ciało jest jak gliniany dzban,
zabezpiecz ten umysł, jak twierdzę.
Zaatakuj Marę włócznią wnikliwości,
a później chroń swój lup,
nie roszcząc don żadnych praw.
Niebawem to ciało legnie w ziemi,
porzucone, nieświadome,
jak bezużyteczna kłoda.
Co wróg zrobił by wrogowi,
albo przeciwnicy sobie nawzajem,
niewłaściwie pokierowany umysł,
też może ci uczynić.
A nawet jeszcze gorzej.
Co by zrobili dla ciebie,
matka, ojciec, i inni bliscy,
właściwie pokierowany umysł,
też może ci czynić.
A nawet jeszcze lepiej.
Puppha Vagga (Dhp. 44 - 59 - Rozdział 4: Kwiecie)
Puppha Vagga (Dhp. 44 - 59 - Rozdział 4: Kwiecie)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Któż przeniknie ziemię,
to królestwo śmierci10
z jego ludźmi i bogami?
Któż wydobędzie wszystkie aspekty prawdy,
niczym kwiaciarka która wydobywa
bukiet z wszelkiego kwiecia?
Pozostający na Ścieżce11
przeniknie ziemię,
to królestwo śmierci
z jego ludźmi i bogami.
Pozostający na Ścieżce
wydobędzie prawdę,
niczym kwiaciarka która wydobywa
bukiet z wszelkiego kwiecia.
Wiedząc, że to ciało jest jak kłąb piany,
uchodzi z oczu Króla śmierci ten
który przenika jego naturę.
Widzi on raniące strzały zmysłowości
z grotami na obraz kwiatów.
Człowiek w zapamiętaniu zmysłów
brodzący w kwiatach,
nawet nie widzi, że śmierć
porywa go niczym bezlitosna powódź.
Człowiek w zapamiętaniu zmysłów
brodzący w kwiatach,
nienasycony, pragnący przyjemności,
całkowicie w rękach Króla śmierci.
Jak pszczoła kiedy nie niszczy
koloru czy zapachu kwiatu,
zbiera tylko nektar i odfruwa.
Tak powinien mędrzec,
przechodzić mimo.12
Skup się nie na tym
co inni zrobili złego bądź czego nie zrobili,
ale na tym co ty robisz,
a czego nie zrobiłeś.
Jak piękny kwiat, pełen barw ale bezwonny,
tak dobre słowo jeśli nie wprowadzone w czyn,
jest bezowocne.
Jak piękny kwiat, pełen barw o pięknej woni,
tak dobre słowo jeśli wprowadzone w czyn,
przynosi owoce.
Jeśli z naręcza przeróżnego kwiecia,
może być uplecione wiele pięknych wianków,
tak też co zrodzone i śmiertelne,
może dokonać wielu pięknych czynów.
Zapachy kwiatów, drewna sandałowego, lotosów i jaśminu
nie płyną przeciw wiatrowi.
Natomiast zapach dobra roznosi się
we wszystkich kierunkach.
Drewno sandałowe, tagara, lotos i jaśmin
uchodzą za najpiękniej pachnące.
Ale aromat prawości jest najwspanialszy.
Drewno sandałowe, tagara, lotus i jaśmin
nie mogą dokonać niczego.
Zapach prawości dociera do najwyższych bogów.
Mara nie może zobaczyć
tych którzy są zanurzeni w prawości,
zanurzeni w pełnej uważności,
wygaśli dzięki właściwej wiedzy.
Jak na skraju drogi, na wysypisku śmieci,
może wyrosnąć lotos,
ciesząc serce, pięknie pachnąc;
Tak też na ludzkim śmietniku, pospolitych i ślepych,
zajaśnieje wnikliwością,
uczeń Prawdziwie Przebudzonego.
Bala Vagga (Dhp. 60 - 75 - Rozdział 5: Głupcy)
Bala Vagga (Dhp. 60 - 75 - Rozdział 5: Głupcy)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Długa jest noc w bezsenności,
Długa jest mila dla strudzonego,
Długa jest Samsara13 dla tego,
który nie poznał Dhammy.
Nie napotkawszy mądrzejszych
bądź równych na swojej drodze,
idźże po niej samotnie.
Wśród głupców nie znajdziesz kompana.
"Tak więc posiadam synów,
oto jest moje bogactwo."
Takie są myśli głupca,
który nawet siebie nie posiada.
Cóż dopiero synów czy bogactwa.
Głupiec rozumiejący swoją głupotę,
na skutek zrozumienia staje się mędrcem.
Głupiec przekonany o swej mądrości,
ten może być nazwany prawdziwym głupcem.
Nawet spędziwszy życie z mędrcem,
głupiec tyle zrozumie z Dhammy,
ile łyżka ze smaku zupy.
Spędziwszy jedną chwilę z mędrcem,
mądry człowiek tak szybko pojmie Dhammę,
jak język zapoznaje się ze smakiem zupy.
Głupcy, ich mądrość chwiejna,
wrogowie samych siebie.
Idąc przez życie czyniąc zło,
kosztują jego gorzkich owoców.
Złe są czyny których dokonawszy,
kosztując ich owocu,
żałujemy z oczyma pełnymi łez,
Dobre są czyny których dokonawszy
kosztując ich owocu,
nie żałujemy z oczyma jaśniejącymi radością.
Tak długo jak zły czyn wciąż nie przyniósł owocu,
głupiec zachwyca się jego słodkim smakiem.
Kiedy wreszcie zło przynosi owoc,
głupiec pogrąża się w bólu.
Miesiąc za miesiącem głupiec pości,
jedząc tyle ile na źdźble trawy zmieści.
Ale nie jest wart nawet szesnastej części
tego który pojął Dhammę.
Złe czyny nie od razu przynoszą owoce,
tak jak mleko nie od razu się zsiada.
Tląc się, trwają przy głupcu jak żar przykryty popiołem.
Naprawdę na swoją zgubę,
głupiec osiąga wiedzę i sławę.
Zniszczą mu one jasne horyzonty,
rozłupią jego głowę na strzępy.
Pragnie ogromnej reputacji,
pierwszeństwa między mnichami,
władzy w klasztorach, czci rodzin.
Myśli: czy to mnich czy świecki,
niechże wszyscy oni do mnie ze wszystkim,
małym i dużym, się zwracają.
Oto ambicje głupca.
Jego rozszalałe pragnienia i duma.
Z pewnością ścieżka która wiedzie
do światowego życia to jedno,
a ścieżka do Nibbany to co innego.
Rozumiejący to mnich, uczeń Buddy,
nie powinien szukać ziemskich radości,
ale kultywować samotność i wyrzeczenia.
Paooita Vagga (Dhp. 76 - 89 - Rozdział 6: Mędrcy)
Paooita Vagga (Dhp. 76 - 89 - Rozdział 6: Mędrcy)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Uważaj go za tego,
który jak poszukiwacz skarbów,
wskazuje ci je, a błędy gani.
Przy takim trwaj,
przy nim będzie lepiej, nie gorzej.
Pozwól mu doradzać, pouczać,
odwodzić cię od złych dróg.
W stronę dobra cię prowadzi, nie zła.
Nie przystawaj ze złymi ludźmi,
nie przystawaj z byle jakimi.
Przystawaj z dobrymi ludźmi,
z najlepszymi.
Ten kto chłonie Dhamme,
trwa szczęśliwy, z umysłem ukojonym.
Mędrzec znajduje rozkosz w Dhammie
ukazanej przez Szlachetnych.14
Melioranci prowadzą wodę,
tokarze toczą strzały,
stolarze kształtują drewno.
a mędrcy kontrolują siebie.
Jak skała nie może być poruszona przez wiatr,
tak mędrca nie poruszy pochwała ani nagana.
Jak głębokie jezioro może być
czyste i nieporuszone,
tak mędrzec na skutek Dhammy,
staje się czysty i nieporuszony.
Dobrzy porzucają wszystko,
dotknięci bólem czy szczęściem.
Doskonali nie szemrzą za pragnieniami,
nie ukazują uniesień ani przygnębienia.
Ani dla siebie, ani dla innych
mędrzec nie pragnie synów,
bogactw czy władzy.
Nie szuka sukcesów,
przez niecne zamiary.
Oto taki właśnie jest,
naprawdę pełen cnót, mądry i prawy.
Niewielu jest miedzy ludźmi
takich którzy przekroczą nurt.
Większość tylko biega,
wzdłuż tego brzegu rzeki.15
Ale ci którzy postępują właściwie,
zgodnie z Nauczaniem, które
zostało doskonale wyeksponowane,
oni właśnie dosięgną drugiego brzegu
rzeczywistości pełnej namiętności,
i tak trudnej do przekroczenia.
Przechodząc z życia domowników, do bezdomności,
mędrzec powinien porzucić ciemność, kultywując jasność.
Powinien poszukiwać rozkoszy w oderwaniu,
tak trudnym do polubienia.
Odrzuciwszy zmysłowe przyjemności, bez przeszkód,
mędrzec powinien oczyścić umysł z nieczystości.
Których umysły wydoskonalone
w Czynnikach Wygaśnięcia,16
którzy wyzbyci pragnień,
znajdują rozkosz w porzuceniu zapału,
ich umysły przejrzyste, wolne od skaz,
osiągnęli Nibbanę w tym świecie.
Arahanta Vagga (Dhp. 90 - 99 - Rozdział 7: Doskonali)
Arahanta Vagga (Dhp. 90 - 99 - Rozdział 7: Doskonali)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Dla tego który dotarł do celu,
dla tego który dotarł w bezbolesność,
dla tego który poznał pełną wolność,
dla tego który zerwał pęta,
nie ma rozgorączkowania.
W pełni uważni są ponad wszystkim,
nigdzie nie utknęli.
Niczym łabędzie porzucające jeziora,
wraz z gniazdami które były dla nich domem.
Którzy niczego nie gromadzą,17
którzy właściwie rozumieją odżywianie,
których domeną czysta nicość.18
Oto ich kurs:
jak ślad w powietrzu ptaków, którego nie można oznaczyć.
Których nawyki zniszczone,
którzy nie są przywiązani do pożywienia,
których domeną czysta nicość.
Oto ich kurs:
jak ślad w powietrzu ptaków, którego nie można oznaczyć.
Których zmysły w ryzach,
są jak rumaki zaprzęgu poskromione przez woźnicę.
Których duma została zniszczona, wolni od skalań,
takich nawet bogowie cenią wysoko.
Niczym ta ziemia, zdyscyplinowani,
trwają zrównoważeni, nieporuszeni.
Można takiego porównać do filara,
głęboko osadzonego w gruncie.
Zamęt Samsary19 nie zachwieje nim
nie naruszy czystości.
Jego umysł, mowa i jego postępowanie pełne są spokoju.
właściwie wiedząc, jest w pełni uwolniony,
doskonale ukojony, zrównoważony.
Człowiek który nie jest wierzącym,
który rozumie Naturalne,20
który przeciął łańcuchy zradzania,
który zniszczył swoje szanse,
który wyzbył się wszystkich pragnień,
osiągnął ideał.
We wiosce czy w lesie, w dolinach czy na równinie,
gdzie przebywają Doskonali, to miejsce jest prawdziwie piękne.
Przepiękne są lasy których pospolici ludzie nie lubią i unikają.
Doskonali radują się nimi bo nie szukają zmysłowego zachwytu.
Sahassa Vagga (Dhp. 100 - 115 - Rozdział 8: Tysiące)
Sahassa Vagga (Dhp. 100 - 115 - Rozdział 8: Tysiące)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Lepsze niż tysiąc wypowiedzi,
pełnych bezużytecznch słów,
jest jedno celowe słowo,
przynoszące słuchającemu
ukojenie.
Lepsze niż tysiąc zdań,
pełnych bezużytecznch słów,
jest jedno celowe zdanie,
przynoszące słuchającemu
ukojenie.
Lepiej niż recytować tysiąc bezużytecznch słów,
jest wypowiedzieć jedno słowo Dhammy,
przynoszące słuchającemu
ukojenie.
Są tacy którzy odnoszą zwycięstwa w bitwach,
nad tysiącami tysięcy innych.
Ale szlachetnym zwycięzcą jest ten,
który zwyciężył samego siebie.
Lepiej zwyciężyć siebie samego niż innych.
Bogowie, devy, mieszkańcy niebios,
ani nawet Mara wraz z Najwyższymi Bogami,
nie mogą odebrać takiego zwycięstwa,
człowiekowi opanowanemu i powściągliwemu.
Składanie tysięcy ofiar przez setki lat,
miesiąc za miesiącem, nie jest lepsze
od jednego momentu, w którym oddano
cześć Prawdziwie Doskonałemu.
Gdyby ktoś podtrzymywał ofiarny ogień
płonący przez całe stulecia,
a inny raz tylko oddał cześć Prawdziwie Doskonałemu,
Ta cześć i oddany honor, są więcej warte
niż stulecia ofiarnego ognia.
W tym świecie całoroczne dary, posiłki i jałmużnę
człowieka który robi dobre uczynki,
nie są warte nawet ćwierci czci
oddanej Szlachetnemu.21
Ci którzy maja nawyk oddawania czci starszym,
ci którzy rozwinęli i opanowali umysł,
mogą się spodziewać pomnożenia czterech Błogosławieństw:
długiego życia, urody, komfortu i siły.
Można przeżyć sto lat niemoralnie i żywiołowo,
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień przeżyty moralnie i w skupieniu medytacyjnym.22
Można przeżyć sto lat w głupocie, i z nieopanowanym umysłem,
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień przeżyty w mądrości i w skupieniu medytacyjnym.
Można przeżyć sto lat bez inicjatywy i w nieróbstwie,
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień pełen wysiłku.
Można przeżyć sto lat bez zrozumienia
jak fenomeny powstają i jak się rozpadają,
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień przeżyty na obserwacji
powstawania i rozpadu.
Można przeżyć sto lat bez ujrzenia Bezśmiertelności,23
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień przeżyty w doznaniu Bazśmiertelności.
Można przeżyć sto lat bez dostrzeżenia najwyższej Dhammy,24
ale szlachetniejszy niż całe takie życie,
jest jeden dzień przeżyty na poznaniu najwyższej Dhammy.
Papa Vagga (Dhp. 116 - 128 - Rozdział 9: Zło)
Papa Vagga (Dhp. 116 - 128 - Rozdział 9: Zło)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski | Jagodziński
Działaj uważnie i bez ociągania kiedy czynisz dobrze,
chroniąc swój umysł od złego.
Jeśli zaczniesz się ociągać,
umysł znajdzie rozkosz w złu.25
Niektórzy nieustannie postępują źle.
Nie postępuj w ten sposób,
bo szukanie przyjemności w złym postępowaniu,
przyniesie ci ból i cierpienia.
Niektórzy nieustannie postępują dobrze.
Postępuj w ten sposób,
bo szukanie przyjemności w dobrym postępowaniu,
przyniesie ci szczęście.
Czyniący zło, widzi początkowo zło jako dobro.
Dopiero kiedy zło przyniesie owoce,
czyniący zło zrozumie, że czynił źle.
Inny będzie czynił dobrze,
ale zrazu będzie się to wydawało złym.
Dopiero kiedy dobro przyniesie owoce,
dobro okaże się prawdziwym dobrem.
Niektórzy lekce sobie ważą złe postępowanie,
przekonani, że nic im nie grozi.
Mówią: będę robił co chcę, nic złego mi nie grozi.
Ale zło się zbiera jak woda w wielkim dzbanie,
i kropla po kropli wypełnia głupca po brzegi.
Inni lekce sobie ważą dobre postępowanie,
przekonani, że nie przynosi ono żadnego efektu.
Ale to spostrzeżenie nie jest zbyt właściwe,
i dobro się zbiera jak woda w wielkim dzbanie.
Kropla po kropli wypełnią dobrze czyniącego po brzegi.
Bogaty kupiec unika ryzykownych szlaków,
a pragnący żyć unika trucizn.
Tak samo powinien unikać czynienia zła,
ten który kultywuje dobro.
Kiedy twoja dłoń nie jest zraniona,
możesz w niej trzymać nawet truciznę
i nie wniknie ona do twojego ciała.
Tak samo, nie istnieją złe konsekwencje,
dla tego który nie popełnił złego czynu.
Kiedy głupiec postępuje gwałtownie wobec
osoby która jest całkowicie bez zarzutu,26
Jego postępowanie wróci do niego niczym
drobny pył rzucony garścią pod wiatr.
Niektórzy po śmierci zrodzą się z łona,
czyniący zło zrodzą się w piekielnym stanie,
a czyniący dobro dosięgną niebiańskich obszarów.
Wyzwoleni osiągną pełną Nibbanę.
Nie ma nawet jednego miejsca do ukrycia,
ani w niebie, ani w otchłaniach oceanów,
ani pod ziemią ani w górach,
i czyniący zło nie może się ukryć
przed efektami złego postępowania.
Ani w niebie, ani w otchłaniach oceanów,
ani pod ziemią ani w górach,
nie ma takiego miejsca, w którym można się ukryć
przed śmiercią.
Danda Vagga (Dhp. 129 - 145 - Rozdział 10: Kij)
Danda Vagga (Dhp. 129 - 145 - Rozdział 10: Kij)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Każdy drży przed kijem.
Każdy boi się śmierci.
Stawiając się w położeniu innych,
ani nie zabijaj, ani nie prowadź do zabijania.
Wszyscy drżą przed kijem.
życie jest wszystkim drogie.
Stawiając się w położeniu innych,
ani nie zabijaj, ani nie prowadź do zabijania.
Kto w poszukiwaniu swego szczęścia rani innych,
w ostateczności sam go nie osiągnie.
Kto w poszukiwaniu swego szczęścia nie rani innych,
w ostateczności sam osiągnie szczęście.
Nie bądź szorstki w słowach,
ci do których tak mówisz tak samo ci odpowiedzą.
Bolesna jest wymiana szorstkich słów
i może cię bardzo poranić.
Kiedy niczym spłaszczony gong,
wyciszyłeś siebie - osiągnąłeś Wygaśnięcie,
bo nie ma w tobie kłótliwości.
Tak jak pastuch goni kijem bydło na pastwisko,
starość i śmierć kieruje życiem żywych istot
przez eony czasu.27
Kiedy głupiec postępuje źle,
nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji.
Poprzez złe czyny, sam siebie spala w ich ogniu.
Który krzywdzi bezbronnych i niewinnych,
sam na siebie sprowadza bezzwłocznie:
srogi ból, katastrofę, rany bądź nawet śmiertelną chorobę
albo pomieszanie umysłu, opresje ze strony władcy,
albo ciężkie oskarżenia, utratę bliskich bądź stratę majątku,
bądź też szalejący pożar pochłonie jego dom.
A w chwili rozpadu ciała, taki głupiec zrodzi się
w piekle.
Chodzenie nago, z brudnymi zmierzwionymi włosami,
z brudnym ciałem, głodowanie, leżenie na ziemi,
posypywanie się piaskiem i popiołem,
pokutowanie w niewygodnych pozycjach28
nie oczyści śmiertelnika którego umysł
nie pokonał zwątpień.
Ubrany schludnie, zadbany
spokojny i pewien wyzwolenia,
Idealnie czysty, odłożywszy kij.
Ten jest prawdziwym bramanem,
ten jest prawdziwym ascetą,
ten jest prawdziwym mnichem.
Rzadko się zdarza na tym świecie ktoś,
kim kieruje wstyd moralny w unikaniu zła.
Niczym pełnej krwi rumak który stroni od bata,
unika on wykroczeń.
Niczym pełnej krwi rumak, zaledwie dotykany batem,
bądź skruszony i wytrwały.
Przez pewność, dyscyplinę moralna, aktywny wysiłek i koncentrację,
poprzez skrupulatną analizę fenomenów na bazie wiedzy i refleksji,
osiągniesz uświadomienie reakcji, a poprzez wgląd i introspekcję
zniszczysz cierpienie.
Melioranci prowadzą wody dokąd chcą,
wytwórcy strzał toczą strzały,
stolarze wyginają drewno,
mędrcy kontrolują siebie.
Jara Vagga (Dhp. 146 - 156 - Rozdział 11: Starość)
Jara Vagga (Dhp. 146 - 156 - Rozdział 11: Starość)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
W środku płonącego ognia,
cóż są warte radość i śmiech?
W środku ciemności,
czemu nie szukasz światła?
To ciało nie wie nic o trwałości,
jest jak worek z kośćmi, pełen ran i bólu,
wydany na pastwę chorób.
Niemniej wielu postrzega je pięknym,
i takim je sobie wyobrażają.
Ty obserwuj jego prawdziwą naturę.
Ta materia rozpada się całkowicie,
siedlisko wszelkich chorób.
Gnije łatwo, wylewając zgniliznę rozkładu.
Kończy się śmiercią - rozpadając się.
Jesienią kości leżą rozrzucone,
szare czaszki puste niczym tykwy.
Oglądający już teraz nie znajdują
w nich piękna.
Z kości to ciało jest złożone,
obrosłych mięśniami, zlepionych krwią.
Ta budowla jest siedliskiem dumy,
beznadziei, rozkładu i śmierci.
Nawet najlepiej zrobione królewskie powozy,
z pewnością się rozpadną, takoż i te ciała.
Ale Dhammy szlachetnych ten rozpad nie dosięgnie,
i oni poniosą ja do dobrych ludzi.
Nieuk rośnie niczym wół,
Jego mięśnie się rozwijają,
ale nie rozum.
Przez wiele zrodzeń cierpiałem
błądząc w świecie Samsary,29
poszukując z uporem, ale nie spotykając
budowniczego tej budowli.
Budowniczy tego domu,
teraz cię dostrzegłem!
Nie zbudujesz już więcej żadnej budowli,
bo wszystkie fundamenty są zniszczone,
a konstrukcja rozpadła się w gruzy.
Umysł przekroczył uwarunkowania,
pragnienie nie powstaje!
Którzy nie wiedli świętego życia,
w młodości nie zgromadzili prawdziwych bogactw,
marnieją niczym czaple nad wyschniętym stawem.
Którzy nie wiedli świętego życia,
w młodości nie zgromadzili prawdziwych bogactw,
i teraz niczym dawno wystrzelone strzały
szukają pociechy we wspomnieniach przeszłych bojów.
Atta Vagga (Dhp. 157 - 166 - Rozdział 12: Ja)
Atta Vagga (Dhp. 157 - 166 - Rozdział 12: Ja)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Jeśli sam sobie jesteś drogi,
Mądrze postąpisz dbając o siebie.
We wszystkich trzech okresach życia30
dbaj o swoje dobro.
Najpierw sam ugruntuj się w tym co właściwe,
dopiero później radź innym.
W ten sposób postąpisz mądrze i nienagannie.
Tak jak doradzasz innym, sam postępuj.
Najbardziej opanowany najlepiej uczy opanowania,
bo najtrudniej jest opanować siebie.
Sam jesteś dla siebie ostoją,
któż inny mógłby nią być?
Tylko zdyscyplinowana jaźń,
i to z trudem może ci dać oparcie.
Z jaźni rodzi się, powstaje
złe postępowanie kalecząc człowieka.
Jak diament zrodzony, powstający ze skały
kaleczący inne klejnoty.
Głęboko pogrążony w złym postępowaniu,
człowiek dusi się niczym drzewo oplecione
trującym bluszczem.
Sam czyni sobie, czego życzy mu wróg.
Łatwe jest to co złe i szkodliwe.
Z pewnością najtrudniejsze jest to
co jest dobre i przynosi pożytek.
Ignoranci powodowani fałszywą wiarą,
wypaczają nauczanie wiodących święte życie Arachantów.31
Zupełnie jak pęd bambusa
niszczący sam siebie kiedy przynosi owoc.
Samemu się czyni zło,
a ono prowadzi do nieczystości.
Jeśli się nie czyni źle,
właściwie postępując, można się całkowicie oczyścić.
Nikt nie może oczyścić drugiego,
bo czystość i nieczystość zależą tylko od nas samych.
Dla innych więc, nie zaniedbuj swego własnego dobra.
Jasno rozumiejąc32 swoje własne dobro,
należy skutecznie do niego dążyć.
Loka Vagga (Dhp. 167 - 178 - Rozdział 13: Świat)
Loka Vagga (Dhp. 167 - 178 - Rozdział 13: Świat)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski | Jagodziński
Nie angażuj się w wulgarne życie,
nie żyj w nieuwadze,
nie kultywuj niewłaściwego rozumienia,
nie bądźże wyznawcą tego świata.
Żyj to życie realnie i jak najlepiej,
nie żyj go na złe sposoby.
Ci którzy żyją realnie w tym świecie,
żyją szczęśliwie w tym jak i w następnym świecie.
Postrzegaj świat niczym mydlaną bańkę,
postrzegaj świat niczym miraż,
a Król Śmierci cię nie dostrzeże.33
Niczym królewski rydwan jest ten świat.
Głupcy giną pod jego kołami,
a mędrcy widząc jego rzeczywistą naturę34
nie przywiązują się do niego.
Ktoś kto żył w iluzjach,
a później się ich wyzbył,
uwolnił się niczym księżyc który zajaśniał
oświetlając świat spoza ciemnych chmur.
Ktoś kogo złe postępowanie
zostało wstrzymane i zastąpiły je dobre czyny,
uwolnił się niczym księżyc który zajaśniał
oświetlając świat spoza ciemnych chmur.
Ludzie tego świata są ślepi,
tylko niewielu widzi prawidłowo.
Ci, niczym ptaki uwalniają się z sieci,
osiągając niebiańskie ukojenie.
Łabędzie odfruwają drogami słońca,
magicy pokonują dystans w powietrzu,35
a mędrcy opuszczają ten świat,
pokonawszy śmierć.
Kłamiąc, kłamca zamyka sam sobie
drogę do następnego świata.
Nie ma ohydy, której taki by nie uczynił.
Skąpcy nie trafią do świata aniołów,
Głupcy nie pochwalą szczodrości.
Mądry raduje się szczodrością,
i w przyszłym życiu jest szczęśliwy.
Lepsze niż nieograniczona władza
nad wszystkimi królestwami całej ziemi,
lepsze niż szczęśliwe zrodzenie w Niebie,
jest wejście w strumień Dhammy.36
Buddha Vagga (Dhp. 179 - 196 - Rozdział 14: Budda)
Buddha Vagga (Dhp. 179 - 196 - Rozdział 14: Budda)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski | Jagodziński
Którego prawe zwycięstwo nie może być
żadną miarą zamienione w przegraną,
i nikt na świecie nie może tego zmienić.37
Bez śladów i kompletna jest domena Buddy,
po czym mogli by ją wyśledzić i jak zniszczyć?
Którzy usidlili pragnienie i żądzę,
nie są już niesieni ich nurtem.
Bez śladów i kompletna jest domena Buddy,
po czym mogli by ją wyśledzić i jak zniszczyć?
Mądrzy, z intencją na praktyce koncentracji,38
znajdują rozkosz w spokoju i wyrzeczeniu.
Nawet bogowie zazdroszczą im,
uważnym, doskonałym Buddom.
Nieczęste jest ludzkie zrodzenie,
trudne jest życie śmiertelników.
Trudne jest słuchanie prawdziwego Nauczania,39
rzadkie jest zaistnienie Buddy.
Oto nauczanie Buddów:
Nie czynić tego co niewłaściwe,
czynić to co właściwe,
oczyszczać swoje doznania.
Cierpliwość i wytrwałość są najwyższymi cnotami,
Nibbana jest najwyższym celem,
twierdzą wszyscy Buddowie.
Mnich nie rani nikogo,
jeśli rani, to nie jest mnichem.
Nie szukać winy u innych, nie ranić nikogo,
przestrzegać wskazań, jeść ile konieczne,
przebywać w samotności, praktykując skupienia.
Oto nauczanie Buddów.
Nawet i deszcz monet, nie zaspokoi
żądz i zmysłowych pragnień.
Mądry człowiek widzi, że zmysłowe przyjemności
dają mało satysfakcji a masę bólu,
nie szuka więc nawet boskich przyjemności.
Słuchacz Buddy40 dedykuje praktykę
wyzbyciu się pragnień.
Ludzie pod wpływem strachu,
szukają schronienia w wielu miejscach:
w górach, lasach, na drzewach, w ogrodach i świątyniach.
Ich schronienia nie są jednak ani najlepsze ani bezpieczne.
W takich schronieniach, nie ma ulgi od cierpień i stresu.
Ten który znalazł schronienie w Buddzie, Dhammie i Sandze
widzi z prawdziwą mądrością Cztery Prawdy Szlachetnych:
cierpienie, źródło cierpienia, przezwyciężenie cierpienia,
oraz Ścieżkę Szlachetnych wiodąca do wygaśnięcia cierpienia.
To schronienie jest bezpieczne, najlepsze.
Znalazłszy je, uwalniają się od wszelkiego stresu i cierpień.
Trudno znaleźć szlachetną osobę,
tacy nie rodzą się wszędzie wokoło.
Gdzie się taki urodzi, jego bliscy czerpią z tego pożytek.
Rozkoszą są urodziny Buddy.
Rozkoszą jest prawdziwe Nauczanie.
Rozkoszą jest jedność Zgromadzenia mnichów.
Rozkoszą jest medytacja zjednoczonego Zgromadzenia.
Który oddaje cześć Buddzie czy jego uczniom,
tym którzy przezwyciężyli przeszkody, zniszczyli żal i stres;
który respektuje Wygasłych41 i Wyzbytych strachu,
nie może być sklasyfikowany w żadne ramy.
Sukha Vagga (Dhp. 197 - 208 - Rozdział 15: Szczęście)
Sukha Vagga (Dhp. 197 - 208 - Rozdział 15: Szczęście)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Bardzo szczęśliwi żyjemy,
wolni od nienawiści, pomiędzy nienawistnikami.
Pomiędzy nienawidzącymi przebywamy,
nie nienawidząc.
Bardzo szczęśliwi żyjemy,
wolni od choroby, pomiędzy chorymi.
Pomiędzy chorującymi przebywamy,
zdrowi.
Bardzo szczęśliwi żyjemy,
wolni od pogoni, pomiędzy pragnącymi.
Pomiędzy pragnącymi przebywamy,
bez zabiegania.
Bardzo szczęśliwi żyjemy,
którzy nie mamy niczego.
będziemy się żywić radością,
tak jak świetliści bogowie.42
Zwycięstwo zradza nienawiść,
a zwyciężony wije się w bólu.
Spokojny trwa w szczęściu,
odrzuciwszy tak zwycięstwo jak i przegraną.
Nie ma większego ognia niż pasja,
nie ma większego zła niż nienawiść.
Nie ma większego cierpienia niż zapał,43
nie ma większego szczęścia niż uspokojenie.44
Głód to największa choroba,
uwarunkowane fenomeny to największe cierpienie.
Wiedząc to właśnie - tak jak się staje,
Nibbana to absolutne szczęście.
Zdrowie to największy skarb,
Zadowolenie to największe bogactwo.
Zaufani to najlepsza rodzina,
Nibbana to najwyższe szczęście.
Napiwszy się naktaru odosobnienia,
poznawszy smak ukojenia,
staje się wolnym od strachu i zła,
ten który pije nektar Dhammy.
Dobrze jest spotkać szlachetnych,
w ich towarzystwie jest zawsze miło.
Unikając głupców, można trwać w szczęściu.
Ten który żyje pomiędzy głupcami,
będzie cierpiał przez długi czas.
Towarzystwo głupców zawsze przynosi bol,
jak i towarzystwo wrogów.
Mędrzec jest zawsze miłym towarzyszem,
jak spotkanie z rodziną.
Tak więc,
podążaj za inteligentnym i mądrym,
wykształconym, oddany wartościom i religijnym,
szlachetnym i roztropnym.
Podążaj za nim tak jak księżyc
podąża ścieżką wytyczoną wśród gwiazd.
Piya Vagga (Dhp. 209 - 220 - Rozdział 16: Ukochane)
Piya Vagga (Dhp. 209 - 220 - Rozdział 16: Ukochane)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Przedsięwziąwszy co nie jest do zrobienia,
nie przedsięwziąwszy co jest do zrobienia,
odrzuciwszy drogę do celu,
podąża za tym co przyjemne,
zazdroszcząc,
temu który ma za cel oczyszczenie siebie.
Nie wiąż się z tymi których kochasz,
i nigdy z tymi których nie kochasz.
Niewidzenie ukochanych jest cierpieniem,
takoż i widzenie niekochanych.
Tak więc nie traktuj niczego jak najdroższe,
oddzielenie od najdroższego nie jest dobre.
Wolni od pęt są ci dla których,
drogie czy niedrogie nie istnieje.
Z afektu rodzi się płonący żal,45
z afektu rodzi się strach.
Wolny od afektu nie zna żalu,
skądże więc strach?
Z miłości rodzi się płonący żal,
z miłości rodzi się strach.
Wolny od miłości nie zna żalu,
bez żalu strach nie powstaje.
Z uwielbienia rodzi się płonący żal,
z uwielbienia rodzi się strach.
Wolny od uwielbienia nie zna żalu,
bez żalu strach nie powstaje.
Z przyjemności rodzi się płonący żal,
z przyjemności rodzi się strach.
Wolny od przyjemności nie zna żalu,
bez żalu strach nie powstaje.
Z pragnienia46 rodzi się płonący żal,
z pragnienia rodzi się strach.
Wolny od pragnienia nie zna żalu,
bez żalu strach nie powstaje.
Tłum pokocha tego który jest moralny,
który ma wiedzę, ustalony w Dhammie,
czyniący to co winno być uczynione.
Ten który podąża za Nieopisywalnym,
który rozwinął umysł,
którego umysł nie jest w okowach przyjemności,
tego się zwie: idący pod prąd.
Rodzina, znajomi i przyjaciele,
są ukontentowani bezpiecznym powrotem
do domu z daleka.
Tak oto dobre czyny przyjmują
czyniącego dobrze,
który wyszedł z tego świata do innego:
Jak rodzina przyjmująca ukochanego który powrócił.
Kodha Vagga (Dhp. 221 - 234 - Rozdział 17: Gniew)
Kodha Vagga (Dhp. 221 - 234 - Rozdział 17: Gniew)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Wyrzeknij się gniewu, porzuć dumę.
Zerwij wszystkie kajdany.47
który nie przylgnął do mentalności wraz cielesnością,
cierpienie go upuściło bo niczego nie miał.
Który powściąga gniew,
niczym woźnica pędzący w powozie,
o nim mówię że faktycznie powozi!
Inni tylko dzierżą lejce.
Zwycięż gniew łagodnością;
Zwycięż zło dobrem.
Zwycięż chytrość szczodrością;
Zwycięż kłamstwo prawdomównością.
Mów prawdę, nie unoś się gniewem.
Poproszony, podziel się
nawet jeśli sam masz mało.
Przez te trzy, znajdziesz się
wśród bogów.48
Mądrzy, niepogrążeni w bólu,
panujący nad zachowaniem,
ci dotrą w permanentne miejsce,49
w którym nie ma żalu.
Tych którzy są uważni,
uczący się dzień i noc,
z intencja na osiągnięciu Wygaśnięcia,
skazy50 znikną.
Atulo! od dawna, nie od wczoraj,
mają za złe siedzącemu w ciszy,
mają za złe mówiącemu zbyt wiele.
Mają również za złe mówiącemu tyle ile należy.
Nie ma takiego któremu by czegoś nie mieli za złe!
Nigdy nie było i nigdy nie będzie,
ani nawet nie ma w obecnej chwili,
takiego który byłby tylko ganiony,
albo tylko chwalony.
Tego mędrzec chwali,
sprawdziwszy go dokładnie dzień po dniu,
bez zarzutu, inteligentny,
ukoronowany mądrością i cnotami,
Któż może go zganić?
Jak pierścień uczyniony z złota,
ma wartość wśród bogów,
i nawet dla samego Bramy.51
Chroń się przed niewłaściwym zachowaniem,
chroń dobrze swe ciało.
Wyrzekłszy się niewłaściwych czynów cielesnych,
praktykuj właściwe zachowanie dla tego ciała.
Chroń się przed niewłaściwą mową,
chroń dobrze to co mówisz.
Wyrzekłszy się niewłaściwych wypowiedzi,
praktykuj właściwą mowę.
Chroń się przed niewłaściwymi myślami,
chroń dobrze swój umysł.
Wyrzekłszy się niewłaściwych aktów mentalnych,
praktykuj właściwe myślenie.
Mądrzy, którzy mają pieczę
nad akcjami ciała, mowy i umysłu.
W samej istocie i w pełni,
zapanowali nad sobą.
Mala Vagga (Dhp. 235 - 255 - Rozdział 18: Nieczystości)
Mala Vagga (Dhp. 235 - 255 - Rozdział 18: Nieczystości)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Jesteś jak zżółkły liść,
słudzy Mary już szykują się na ciebie.
Stoisz u samych wrót śmierci,
z pustymi rękoma.
Stań się dla siebie wyspą
już teraz, szybko,
bądźże rozsądny!
Wyzbyty tego co nieczyste,
zbliżysz się do niebiańskiej
sfery Szlachetnych.52
Oto dotarłeś do końca życia,
zbliżasz się do spotkania z Marą.
W tej podróży nie będzie miejsca do odpoczynku,
i zawitasz tam z pustymi rękoma.
Stań się dla siebie wyspą
już teraz, szybko,
bądźże rozsądny!
Wyzbyty tego co nieczyste,
oczyszczony, nigdy więcej
nie zaznasz zradzania i starzenia.
Mądry człowiek winien oczyścić
się ze skalań stopniowo:
jedno za drugim, chwila po chwili,
tak jak złotnik oczyszczający kruszec.
Niczym rdza tocząca metal,
na którym powstała,
tak też ten, który nadużywa potrzeb53
zawita w złym świecie54 mocą swej decyzji.
Nieuctwo jest skazą w odniesieniu to świętych tekstów,
zaniedbanie jest skazą w odniesieniu do domostw.
Skazą celowości jest nieróbstwo,
skazą stróżowania jest niedbalstwo.
Łajdactwo jest skazą kobiety,
chytrość jest skazą dawcy.
Złe rzeczy, nieczyste w tym świecie,
pozostają nieczystymi w następnym.
Ignorancja jest najgorszą skazą,
gorszą niż każda poprzednia.
Porzućcie ją mnisi, bądźcie czyści!
Życie jest łatwe dla nachalnego,
dla bezwstydnego, chwalipięty,
bez skrupułów łajdaka.
Trudne dla kogoś sumiennego,
szukającego czystości, uważnego
i szczerego.
Żyjącego czyste życie, widzącego prawdę.
Kto zabija i mówi nieprawdę,
bierze czego mu nie dano,
idzie do żony innego,
a do tego upija się,
sam swoje korzenie wyrywa
z tego świata.
Drogi mój, musisz to wiedzieć:
złe rzeczy są trudne do opanowania.
Nie pozwól aby łapczywość i niesprawiedliwość,
przyniosła ci ból i długie cierpienie.
Ludzie dają dary zgodnie ze swoim przekonaniem
i w zgodzie ze stanem umysłu.
Niezadowolony z otrzymanego napoju i żywności,
nie osiągnie koncentracji ani w dzień, ani w nocy.
Kto odciął u podstaw niezadowolenie z darów,
ten osiągnie koncentrację w dzień i w nocy.
Nie ma ognia silniejszego niż pasja,
nie ma obłędu większego niż gniew.
Nie ma sieci silniejszej niż niewiedza,
nie ma rzeki silniejszej niż pragnienie.
Łatwe do wypunktowania są błędy innych,
a nasze własne najtrudniejsze do zobaczenia.
Innych błędy obnażą bezlitośnie,
swoje własne ukrywając jak nieuczciwy
gracz w kości zakrywający nieudany rzut.
Kto wyszukuje błędy innych żyje zirytowany,
jego własne skazy tylko się powiększają.
Oddala się od zmycia tych splamień.
Nie ma dróg w niebie,
nie ma prawdziwego ascety na zewnątrz.55
Ludzie znajdują w obsesjach rozkosz,
Buddowie są od tego wolni.
Nie ma dróg w niebie,
nie ma prawdziwego ascety na zewnątrz.
Nic co jest złożone56 nie jest wieczne,
Nie ma niczego niestabilnego wśród Buddów.
Dhammattha Vagga (Dhp. 256 - 272 - Rozdział 19: Sprawiedliwi)
Dhammattha Vagga (Dhp. 256 - 272 - Rozdział 19: Sprawiedliwi)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Nie przez wygłaszanie sądów
jest się sprawiedliwym,
ale przez rozważenie obu stron
zagadnienia.
Osądzając bez pośpiechu,
sprawiedliwie i bezstronnie,
taki mądry człowiek, strażnik prawa,
jest nazywany sprawiedliwym.
Nie taki który dużo mówi jest nazwany
mądrym,
ale spokojny, odważny oraz przyjacielski.
Nie taki który dużo mówi jest nazwany
obeznanym z Dhammą,
ale jeśli uchwycił ją w lot i dojrzał jej
praktyczną wartość w życiu.
Ten jest obeznany z Dhammą.
Mnich nie jest Starszym kiedy ma siwą głowę.
To tylko starość ją posiwiła, może na marne.
Kiedy praktykuje prawdę, łagodność, opanowanie
i samokontrolę, mądry jeśli wyzbył się skaz,
taki jest nazwany Starszym.
Nie poprzez elokwencję, ani dzięki wyglądowi,
człowiek zdobywa szacunek jeśli jest zazdrosny,
samolubny i oszukańczy.
Ale taki który te cechy zniszczył, wykorzenił
i zlikwidował aby w końcu porzucić nienawiść,
zasłużył na szacunek.
Nie jest mnichem dlatego że ma ogoloną głowę,
będąc niemoralnym oszustem.
Jakże ktoś pełen żądzy i chciwości może być
prawdziwie mnichem?
Kto przezwyciężył zło wielkie i małe,
ten jest mnichem bo zwyciężył wszelkie zło.
Nie jest mnichem dlatego że żyje z żebraniny,
Nie poprzez naśladowanie zewnętrznych zwyczajów
jest się prawdziwym mnichem.57
Kiedy żyje to życie z jego dobrem i złem w świętości,
rozumnie wędrując poprzez świat,
takiego nazywamy prawdziwym mnichem.
Nie jest mędrcem poprzez utrzymywanie milczenia,58
jeśli jest pełnym urojeń ignorantem.
Tylko jeśli wyważa to co najlepsze jest mądry.
Taki jest mędrcem który odrzuca zło.
Taki który rozumie oba światy,
przez to właśnie jest nazwany mędrcem.
Nie jest szlachetnym który rani żywe istoty,
Z powodu nieranienia59 jest się szlachetnym..
Nic poprzez dewocję ani religijność,
ani nie dzięki wielkiej wiedzy.
Nie przez osiągnięcie pełnej koncentracji,
i nie poprzez odosobnienie.
Nie przez myślenie:
Przeżywam radość przekroczenia,
która jest niedostępna zwykłym ludziom.
Ale przez wytrwałość praktyki mnichu,
dopóki nie nastąpiła destrukcja zanieczyszczeń.60
Magga Vagga (Dhp. 273 - 289 - Rozdział 20: Ścieżka)
Magga Vagga (Dhp. 273 - 289 - Rozdział 20: Ścieżka)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Ośmioaspektowa Ścieżka jest najlepszą
ze ścieżek, a z wszystkich prawd,
Cztery Prawdy są najlepszymi.
Najlepszym stanem umysłu jest nieobecność pasji,
Najlepszymi ludźmi są ci którzy osiągnęli wgląd.61
Oto ta Ścieżka i nie ma innej
dla oczyszczenia rozumu.62
Wędrując nią, znikasz z oczu Mary.
Wszedłszy na nią, podążasz ku końcowi cierpień.
Zrozumiałem jak wyrwać strzałę bólu,
i uczę tej samej metody innych.
Ale to ty musisz podjąć wysiłek praktyki,
Ci Którzy Przeszli to nauczyciele.
Ci którzy medytując natknęli się na tą ścieżkę,
będą uwolnieni z więzów Mary.
Oto jest Ścieżka Oczyszczenia:
Ten kto zrozumiał, że wszystko uwarunkowane
jest nietrwałe odwraca się od cierpienia.
Oto jest Ścieżka Oczyszczenia:
Ten kto zrozumiał, że wszystko uwarunkowane
jest stresujące odwraca się od cierpienia.
Oto jest Ścieżka Oczyszczenia:
Ten kto zrozumiał, że wszystko jest pozbawione
jaźni odwraca się od cierpienia.
Leń który nie podjął wysiłku w czasie zmagania,
młody i silny ale rozmiłowany w nieróbstwie,
bezczynny i pełen smutnych myśli,
taki nie znajdzie drogi do mądrości.
Niech kontroluje swą mowę,
niech nadzoruje swój umysł.
Niech unika niewłaściwych czynów ciała,
niech oczyszcza swe postępowanie.
Niech osiągnie Ścieżkę Buddy.
Mądrość wypływa z praktyki,63
z niepraktykowania wypływa ogłupienie.
Rozumiejąc tą zależność pomiędzy
wiedzą i niewiedzą, ukierunkuj
swą praktykę właściwie.
Wykarczujcie las pasji, nie tylko pojedyncze drzewa.
Z tego lasu rodzi się strach.
Wyciąwszy w pień cały las i poszycie leśne,
trwajcie bez chaszczów pasji mnisi.64
Tak długo jak chaszcze pasji mężczyzny wobec kobiety
bodaj najmniejsze nie są wyrwane z korzeniami,
tak długo jego umysł jest w pętach
jak umysł cielaka ssącego mleko matki.
Odetnij to zamiłowanie, wyrwij własnymi rękoma!65
Praktykuj Ścieżkę Uspokojenia nauczaną przez Buddę.
"Tu spędzę porę deszczową, tam zimę i lato"
myśli głupiec nie widząc niebezpieczeństw.
Jak wielka powódź porywająca śpiącą wieś,
tak śmierć porywa i zabiera człowieka
z pasją rozmiłowanego w swym dobytku.
Nikt nie stanie w jego obronie wobec śmierci,
ani syn ani ojciec ani nikt z rodziny.
To rozumiejąc, niech mądry człowiek
oparty na moralności, szybko oczyści
drogę wiodącą ku Wygaśnięciu.
Pakinnaka Vagga (Dhp. 290 - 305 - Rozdział 21: Dodatki)
Pakinnaka Vagga (Dhp. 290 - 305 - Rozdział 21: Dodatki)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Widząc że porzucenie mniejszego szczęścia,
prowadzi do większego,
mądry człowiek powinien porzucić to mniejsze
na rzecz większego szczęścia.
Ten kto szuka swego szczęścia
kosztem bólu innych, nigdy nie umknie
nienawiści która go przepełnia.
Co powinno być zrobione - nie jest,
a co nie powinno - jest robione.
Skazy tych którzy są dumni i nieodpowiedzialni,
z pewnością się pomnożą.
Ci którzy obejmują silną i nieustanną
uważnością swe ciało,
nie robią tego co nie powinno być robione.
Oni trwają w tym co powinno być czynione,
a ich skazy na skutek praktyki zanikają.
Zabiwszy matkę, ojca oraz dwóch wielkich wojowników66
i zniszczywszy kraj wraz z jego skarbnikiem,
wolny kroczy, święty i zwycięski.
Zabiwszy matkę, ojca oraz dwóch bramińskich królów,
a na dodatek tygrysa,
wolny kroczy, święty i zwycięski.
Uczniowie Gotamy, których uważność
dzień i noc jest skierowana na Buddę,
ci są zawsze Przebudzeni.
Uczniowie Gotamy, których uważność
dzień i noc jest skierowana na Dhammę,
ci są zawsze Przebudzeni.
Uczniowie Gotamy, których uważność
dzień i noc jest skierowana na Sanghę,
ci są zawsze Przebudzeni.
Uczniowie Gotamy, których uważność
dzień i noc jest skierowana na ciało,
ci są zawsze Przebudzeni.
Uczniowie Gotamy, których uważność
dzień i noc jest skierowana na łagodność,
ci są zawsze Przebudzeni.
Uczniowie Gotamy, których umysł
dzień i noc jest skupiony na rozwoju,67
ci są zawsze Przebudzeni.
Trudno jest zostać mnichem. Trudno się tym cieszyć.
Niemiłe i trudne jest życie świeckie.
Bolesne jest przebywanie z nierównymi sobie,
Błąkający się poprzez zrodzenia zawsze cierpi.
Tak więc nie błąkając się przez zrodzenia
umykasz cierpieniu.
Zaufanie, pewność68 i wartości,
ukoronowane reputacją i bogactwem,
gdzie by się nie udał,
tam będzie respektowany.
Taki lśni z daleka niczym śnieżne szczyty gór,
gdy źli znikają jak strzały wystrzelone w ciemność nocy.
Ten który siedzi sam, śpi w samotności,
chodzi sam to tu to tam,
z uwagą i pod pełną kontrola,
znajdzie radość w leśnym odosobnieniu.
Niraya Vagga (Dhp. 306 - 319 - Rozdział 22: Piekło)
Niraya Vagga (Dhp. 306 - 319 - Rozdział 22: Piekło)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Kłamca idzie do Piekła,69
A również ten który coś zrobiwszy,
później twierdzi: nie ja to zrobiłem!
W innym świecie, po śmierci
Obaj oni, ludzie niskiego czynu,
będą równi.
Masa złych ludzi którzy się nie kontrolują
nosi szafranową szatę.
Wszyscy oni zrodzą się w Piekle70
z powodu swych czynów.
Było by rozsądniej dla niemoralnego mnicha
który się nie kontroluje gdyby połknął rozgrzane żelazo
niż jadł darowaną przez ludzi żywność.
Nieodpowiedzialny łajdak polujący na żony innych,
wejdzie w te cztery stany:
akumulację złych czynów, niewygodne łoże,
zła opinię o sobie jako trzeci, Piekło jako czwarty.
Taki kumuluje zło w sobie oraz wybiera zły kierunek,71
Przyjemność dwojga przerażonych jest nikła,
a prawo przewiduje ciężkie kary za cudzołóstwo.
Tak więc mężczyzna nie powinien się uganiać,
za żonami innych.
Tak jak ostra trzcina źle ujęta kaleczy dłonie,
tak też źle podjęte mnisie życie zawiedzie do Piekła.
Marne postępy, nieczyste intencje,
nędzne mnisie życie, wszystko to
niewiele przynosi pożytku.
Jeśli coś ma być zrobione,
niechże będzie zrobione z sensem.
Marne mnisie życie tylko doda zamętu,
do już i tak istniejącego.
Lepiej nie robić nic złego,
lepiej nie płonąć w ogniu złych czynów.72
Lepiej postępować dobrze,
i nie żałować tego później.
Jak graniczne miasto z zewnątrz
i wewnątrz jest bronione,
tak powinieneś siebie nieustannie
bronić przed złymi czynami.
Jeden moment nieuwagi
może cię pogrążyć w Piekle.
Wstydzący się tego co nie jest bezwstydem,
nie wstydzący się tego co bezwstydem jest.
Wierzący w jakieś nierealne historie,
pogrążają się w świecie bólu.
Bojący się niestrasznych rzeczy,
nie bolący się tego co straszne.
Wierzący w jakieś nierealne historie,
pogrążają się w świecie bólu.
Widzący swą winę gdzie jej nie ma,
nie widzący jej gdzie przewinili.
Wierzący w jakieś nierealne historie,
pogrążają się w świecie bólu.
Rozróżniwszy co jest złem jako zło,
a co nie jest złem jako wolne od zła,
Wierzący w to co realnie ma miejsce,
istoty znajdują rozkosz egzystencji.
Naga Vagga (Dhp. 320 - 333 - Rozdział 23: Słonie)
Naga Vagga (Dhp. 320 - 333 - Rozdział 23: Słonie)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Niczym bojowy słoń na polu walki
znoszący grad strzałą w jego kierunku,
tak zniosę obelgi.
Wielu ludzi praktykuje złą moralność.
Wytresowany słoń wchodzi w tłum,
kierowany przez króla.
Opanowany, który umie znieść obelgi
najlepszy on w tłumie.
Wyśmienite są dobrze ujeżdżone muły,
konie Sindhu i słonie o wspaniałych kłach.
Ale najwspanialszym jest człowiek,
który powściągnął sam siebie.
To nie wyśmienitymi zaprzęgami
dotrze się do nieznanej krainy,
ale opanowaniem, treningiem
i samokontrolą.
Słoń zwany Dhanapala jest trudny
do kontrolowania wśród tłumu
i nie weźmie pokarmu w niewoli.
Wciąż pamięta swe życie w dżungli.
Kiedy człowiek jest powolny i je zbyt wiele,
staje się senny i mości się w swym łożu.
Taki leń niczym tłusta świnia,
będzie się rodził wciąż i wciąż od nowa.
Kiedyś ten umysł wędrował dokąd chciał
tak jak chciał, kiedy chciał, jak mu było miło.
Dzisiaj, powściągnąłem go w pełni,
tak jak powożący słoniem opanowuje
zwierze całkowicie.
Dedykuj się uważności!
Ochroń swój umysł w pełni!
Wydobądź się z tego padołu płaczu
jak słoń wychodzący z bagiennej dziury
własnymi siłami.
Jeśli znajdziesz inteligentnego kompana,
czystych intencji i mądrego wędrowca,
Powinieneś rozwiązać swe problemy,
i podróżować z nim razem
zadowolony i uważny.
Jeśli nie znajdziesz inteligentnego kompana,
czystych intencji i mądrego wędrowca,
niczym król który porzucił poddane królestwo,
podróżuj sam, niczym słoń w dżungli.
Lepiej żyć w samotności.
Nie ma przyjaźni z głupcem.
Żyj w samotności i nie popełniaj zła.
Zadowolony odrobiną, niczym słoń w dżungli.
Dobrzy są przyjaciele kiedyś w potrzebie.
Dobre jest zadowolenie z tego co jest.
Dobra jest wartość gdy życie się kończy.
Dobrze jest porzucić całkowicie cierpienie.
W tym świecie dobrze jest służyć matce
dobrze jest służyć ojcu.
Dobrze jest być mnichem w tym świecie.
Dobrze jest być prawdziwie świętym.73
Dobrze jest dbać o wartości do późnego wieku,
Dobre jest ustalone zaufanie.
Dobrze jest osiągnąć mądrość,
Dobrze jest powstrzymać się od złych czynów.
Tanha Vagga (Dhp. 334 - 359 - Rozdział 24: Pragnienie)
Tanha Vagga (Dhp. 334 - 359 - Rozdział 24: Pragnienie)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Pragnienia nieuważnego człowieka
plenią się niczym bluszcz.
Skacze taki z egzystencji w egzystencję,
jak małpa w lesie chcąca owoców.
W tym świecie kto zostanie zwyciężonym
przez to patetyczne chcenie i łapczywość,
jego problemy rosną niczym grzyby po deszczu.
W tym świecie kto zwycięży
to patetyczne chcenie które jest tak trudnym
do przezwyciężenia,
problemy spływają po nim niczym
kropla wody z kwiatu lotosu.
To ci powiem: dobrze że tu wszyscy przyszliście.
Wykorzeń pragnienie niczym ktoś chcący kwiatu
wyplenia zielsko wokół niego.
Nie pozwól Marze niszczyć cię wciąż od nowa
niczym powódź niszcząca trzciny.
Zupełnie jak drzewo które odrośnie nawet ścięte,
jeśli jego korzenie są silne i nienaruszone,
tak to cierpienie będzie powracać wciąż od nowa,
jeśli nieaktywne pragnienie74 jest wciąż nie zniszczone.
Ten w którym trzydzieści sześć silnych strumieni75
rwie w stronę przyjemności,
jest niesiony nimi w stronę niewłaściwych poglądów
na swoich myślach pełnych pasji.
Strumienie płyną we wszystkie strony,
bluszcz kiełkuje i zaczyna się wić.
Jeśli zobaczyłeś go wijącego się,
podetnij mu korzenie mądrością!
Ludzie doświadczają radości która płynie ze zmysłów
i jest pełna żądz.
Uzależnieni od przyjemności, szukają radości,
ale znajdą tylko zrodzenie i starość.
Ludzie oślepieni pragnieniami skaczą wokół
jak króliki.
W pętach dziesięciu kajdan76 będą cierpieć
wciąż od nowa przez długi czas.
Ludzie oślepieni pragnieniami skaczą wokół
jak króliki.
Usuń pragnienie! nich twoją ambicją będzie
wolność od pasji!
Wyobraź sobie kogoś kto jest wolny od trosk gospodarskich,
z intencją na życie mnisie.
Później z wolności od trosk gospodarskich, wraca do nich
z powrotem.
Chodźże bliżej, przyjrzyj się temu człowiekowi:
Po uwolnieniu, wraca na powrót do jarzma!
Te tu kajdany nie są w istocie tak silne
mimo że zrobione z żelaza, twierdzi mędrzec.
Te tutaj zrobione z klejnotów i ornamentów,
kobiet i synów, te są naprawdę silne,
twierdzi mędrzec.
Wydają się niczym, ale wywiodą cię w pole,
i są bardzo trudne do zrzucenia.
Zrzuciwszy te kajdany, ci wyzbyci pragnienia,
wędrują wokoło jako mnisi,
porzuciwszy wszystkie zmysłowe przyjemności.
A ci którzy ekscytują się pasją, wpadli w pułapkę77
niczym pająk który wpadł we własną sieć.
Zrzuciwszy te kajdany, ci wyzbyci pragnienia,
wędrują wokoło jako mnisi,
porzuciwszy wszystkie zmysłowe przyjemności.
Odpuść sobie przyszłość, odpuść sobie przeszłość,
odpuść sobie obecną chwilę.
Kiedy dotrzesz do Drugiego Brzegu,
twój umysł będzie całkowicie wolny.78
nigdy więcej nie doświadczysz zradzania
i starości.
Łapczywość człowieka z przegiętym umysłem
jest pełna zapału i skierowana wyłącznie na
przyjemności. Taki człowiek sam czyni
swe kajdany silniejszymi.
Kto dedykował się ukojeniu myśli,
medytuje nad nieczystością, zawsze uważny
taki zakończy cierpienie.
Taki przetnie kajdany Mary.
Który osiągnął perfekcję, przemógł strach,
wolny od pragnienia i czysty,
schronił się przed strzałami egzystencji.
Dla niego to jest najostatniejsze z żyć.
Jeśli jest wyzbyty apetytu, wolny od
uzależnień, zna język i zna święte teksty,
wtedy jest znanym jako wspaniały człowiek,
wielki mędrzec, żyjący ostatnie życie.
Wszystko zwyciężyłem, wszystko poznałem.
Niczym nie jestem skalany.
Wydałem wszystko, uwolniłem się od pragnienia.
Wszystko odkryłem samodzielnie,
kogóż mam wskazać jako mego nauczyciela?
Dar Dhammy przewyższa wszystkie inne dary.
Smak Dhammy ponad inne smaki.
Radość Dhammy większa niż inne radości.
Zniszczenie pragnienia zwycięża wszystkie
cierpienia.
Posiadanie rani głupców, ale nie ranią się ci
którzy szukają drugiego brzegu bólu.
Pragnienie bogactw rani i głupca
i tych którzy są wokół niego.
Łąki są niszczone przez chwasty,
Ludzie są niszczeni przez żądze.
Tak więc to co darowane wyzbytym żądzy,
przynosi dobry owoc.
Pola są niszczone przez chwasty,
Ludzie są niszczeni przez nienawiść.
Tak więc to co darowane wyzbytym nienawiści,
przynosi dobry owoc.
Pola są niszczone przez chwasty,
Ludzie są niszczeni przez niewiedzę.
Tak więc to co darowane wyzbytym niewiedzy,
przynosi dobry owoc.
Pola są niszczone przez chwasty,
Ludzie są niszczeni przez pragnienia.
Tak więc to co darowane wyzbytym pragnień,
przynosi dobry owoc.
Bhikkhu Vagga (Dhp. 360 - 382 - Rozdział 25: Mnisi)
Bhikkhu Vagga (Dhp. 360 - 382 - Rozdział 25: Mnisi)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Dobra jest uważność widzenia,
dobra uważność słyszenia,
dobra uważność węchu,
dobra jest uważność smakowania.
Uważność ciała jest dobra,
dobra jest uważność mowy.
Uważność umysłu jest dobra,
dobra jest uważność wszystkiego.
Mnich który jest uważny we wszystkim,
będzie wolny od każdego cierpienia.
Kto ma kontrolę nad swymi rękoma, stopami i mową,
taki który ma pełną kontrole, wewnątrz radosny,
zadowolony z siebie - takiego zwą mnichem.
Słodka jest mowa mnicha który kontroluje swe usta,
mówi jasno bez dumy, wyjaśnia Dhammę
i jej znaczenie.
Mnich który raduje się Dhammą, który jest jej oddany,
rozważający Dhammę w swym umyśle,
nigdy się nie oddali od prawdziwej Dhammy.
Nikt nie powinien zaniedbać swego rozwoju,
nikt nie powinien zazdrościć postępów innych.
Mnich zazdroszczący innym,
nie osiągnie koncentracji.79
Nawet bogowie pochwalają mnicha
który wiedzie czyste, aktywne życie
który nie zaniedbał celu,
nawet jeśli jego materialne potrzeby
są zabezpieczone.80
Który nie jest uzależniony od całego ciała i umysłu,81
który nie pragnie nieistniejącego,
ten jest prawdziwym mnichem.
Mnich który trwa we wszech ogarniającej przyjaźni,82
w pełni ufający nauczaniu Buddy,
osiągnie spokojną przystań Nibbany,
ukoiwszy uwarunkowania i przyjemność.83
Opuść tą łódź mnichu, pusta popłynie szybciej!
Odciąwszy zamiłowanie i nienawiść,
zbliżysz się do Nibbany.
Odetnij pięć, porzuć pięć, pięć innych kultywując.84
Mnich który przezwyciężył pięć kajdan,85
jest nazwany tym który uratował się z powodzi.
Praktykujcie koncentrację mnisi,86
nie bądźcie leniwi!
Nie pozwalajcie swym umysłom błądzić
w poszukiwaniu przyjemności!
Jeśli połykacie płomień,
nie krzyczcie potem, że was pali w gardle
jęcząc: to jest cierpienie.
Nie ma praktyki koncentracji87 dla ignoranta,
Nie ma zrozumienia dla kogoś kto jej nie praktykuje.
Kto praktykuje koncentracje i dochodzi do zrozumienia,88
ten w rzeczy samej zbliżył się do Nibbany.
Mnich przebywający w odosobieniu,
z uspokojonym umysłem,
który w istocie widzi fenomeny i rozumie je,
przeżywa bezosobową89 radość.
Kto w pełni rozumie powstawanie i rozpad
Pięciu Zespołów, dotarł do radości i szczęścia.
Dla tych którzy to uchwycili,
to właśnie jest znane jako bezśmiertelność.
Oto jest zadanie dla inteligentnego mnicha:
uważność wszystkich zmysłów,
zadowolenie z przestrzegania mnisich nakazów.
Przystawaj z wartościowymi przyjaciółmi,
ludźmi czystego życia i aktywności.
Bądź przyjacielski i dobry dla wszystkich.
Wtedy pełen radości zakończysz cierpienia.
Niczym jaśmin sypiący wkoło swe płatki,
tak zrzućcie z siebie zamiłowania i nienawiść
mnisi.
Mnich spokojnej mowy, spokojnego ciała,
cichy i skupiony, odtrącił pokusy świata,
jest zwany spokojnym.90
Ty sie też uspokój, weż się w garść!
mnich który jest uważny i pod kontrolą
będzie żył szcześliwie.
Sam jesteś sobie panem,
sam jesteś dla siebie przeznaczeniem.
Tak więc weż się w garść,
jak jeździec lejce dobrego konia.
Mnich którego wypełnia radość
który ufa nauczaniu Buddy,
osiągnie spokojną przystań Nibbany,
ukoiwszy uwarunkowania i przyjemność.91
Mnich który za młodu praktykuje
Dhammę Błogosławionego,
oświeca ten świat niczym księżyc
uwolniony spoza chmur.
Brahmana Vagga (Dhp. 383 - 423 - Rozdział 26: Bramini)
Brahmana Vagga (Dhp. 383 - 423 - Rozdział 26: Bramini92)
Dhammapada
Ścieżka Prawdy Buddy
Tłumaczenie: Agrios
alternatywne tłumaczenie: Becker | Michalski
Podetnij korzeń93,
wyzbyj się pragnień zmysłowych,
Braminie.
Kiedy pojmiesz tajemnicę
rozpadu złożonych fenomenów
poznasz Niestworzone94
Braminie.
Kiedy Bramin dotarł95 do dalekiego brzegu
jego kajdany już przeminęły.
Tego dla którego ani dalszy ani bliższy brzeg
ani oba brzegi na raz już nie istnieją,
tego nazywam Braminem.
Ten który jest bez skazy, samotnie medytując
dokonał obowiązku, wolny od skalań,
osiągnął Najwyższy Cel,
tego nazywam Braminem.
Słońce świeci dniem, księżyc rozjaśnia noc.
Zbroja wojownika lśni wielkim blaskiem.
Medytacją lśni Bramin,
a Budda lśni zwycięstwem dzień i noc.
Ponieważ przezwyciężył zło
nazywają go Braminem.
Ponieważ żyje w pokoju,
nazywają go Pustelnikiem.
Ponieważ odrzucił nieczystości,
nazywają go Ascetą.
Nikomu nie wolno uderzyć Bramina,
ani też on nikomu nie odpłaci w gniewie.
Wstyd na głowę tego który uderzył Bramina,
jeszcze większy wstyd gdy on odpłaci w gniewie!
Niemałą zasługą jest opanowanie umysłu,
powściągnięcie go od zapału do przyjemności.
Tylko jeśli umysł jest wyzbyty chcenia i odpychania,
ból i żal ustają.
Takiego który nie popełnił złych czynów
poprzez akcje ciała, mowy i umysłu,
takiego który panuje nad tymi trzema,
nazywam Braminem.
Tak jak Bramini klękają przed sprawowaną ofiarą ognia
tak każdy winien klęknąć przed tym kto rozumie Dhammę
nauczaną przez W Pełni Oświeconego.
Nie przez wygład, pochodzenie czy klasę społeczną
staje się Braminem,
ale poprzez praktykowanie prawdy i szlachetności
staje się czystym - Braminem.
Jakiż pożytek z twej fryzury, jakiż ze stroju głupcze?
Cóż z tego że masz płaszcz z antylopiej skóry?
Na zewnątrz dbasz o siebie,
a w środku nosisz obłęd zapału.
Tego który się okrywa zakurzonym łachmanem,
chudy, pokryty widocznymi żyłami,
medytujący samotnie w lesie,
tego nazywam Braminem.
Nie dlatego go tak zwę, że się urodził z Braminów,
nie dlatego że z matki Braminki.
Jeśli jest w szponach pasji zwę go po prostu Bhovadi.96
Każdego jednak wolnego od pasji, od zapału,
tego nazywam Braminem.
Tego który zrzucił kajdany,
który nie drży przed niczym,
który przekroczył uwarunkowania,
który jest wolny,
tego nazywam Braminem.
Tego który przeciął więzy, pasy i sznury
który odsunął skobel z odrzwi,97
który poznał Prawdę,98
tego nazywam Braminem.
Ten którego przebaczenie trwa
mimo przemocy której doznał,
którego wojskiem jest cierpliwość
a siłą aktywność,
tego nazywam Bramanem.
Który nie jest gniewny ale praktykujący,
pełen cnót, opanowany i czysty
nosi swe ciało ostatni już raz
tego nazywam Braminem.
Który niczym woda do liścia lotosu,
albo nasionko musztardy na ostrzu igły
nie lgnie on do zmysłowych przyjemności,
tego nazywam Braminem.
Który tu i teraz zrealizował zniszczenie żalu,
który złożył niesiony ciężar i uwolnił się,
tego nazywam Braminem.
Którego wiedza jest głęboka, który jest mądry,
który wie co złe a co dobre,
który osiągnął Najwyższy Cel,
tego nazywam Braminem.
Który się nie zadaje ani z gospodarzami
ani z wędrowcami,
który chodzi sobie bez ograniczeń,
wolny od pragnień,
tego nazywam Braminem.
Który złożył broń, nie szuka zwady
wśród silnych czy słabych
nie rani i nie zabija nikogo,
tego nazywam Braminem.
Który jest przyjacielski wobec nieprzyjaciół
pokojowy wobec wojowniczych,
nieuzależniony między uzależnionymi
tego nazywam Braminem.
Którego żądza, nienawiść i duma
spadła niczym ziarno musztardy
spada z czubka igły,
tego nazywam Braminem.
Który dobiera właściwe, delikatne słowa
którego mowa nie uraża nikogo,
tego nazywam Braminem.
Który nie bierze co nie jest mu dane,
czy to małe czy duże,
krótkie czy długie,
dobre czy marne,
tego nazywam Braminem.
Który nie ma pragnień wobec tego
czy następnego świata,
wolny od pragnień, wyemancypowany,
tego nazywam Braminem.
Który nie ma zamiarów,
który przez wiedzę jest wolny od wątpliwości,
ustabilizowany pewnie w Bezśmiertelności,
tego nazywam Braminem.
Który przekroczył dobro i zło,
wolny od powiązań,
bez bólu, nie splamiony, czysty,
tego nazywam Braminem.
Który lśni jak księżyc bez skaz
czysty, spokojny i niewzruszony,
który zniszczył pragnienie trwania,
tego nazywam Braminem.
Który przeniknął iluzje Samsary,
przeszedł ten szlak,
tak trudny do przejścia.
Który dotarł do Drugiego Brzegu,
zagłębiony w kontemplacji,
wolny od pragnień i wątpliwości,
bez zapału, z chłodnym umysłem,
tego nazywam Braminem.
Który w tym świecie pragnień zmysłowych
wyzbył się ich i bezdomny odrzucił go,
zniszczył pragnienia zmysłów i stawania się,
tego nazywam Braminem.
Który zrywa ludzkie więzy,
i przekracza związki transcendentalne,
jest kompletnie wolny od więzów,
tego nazywam Braminem.
Który odrzucił lubienie i nielubienie
który z chłodnym rozumem wolny
od skalań zwyciężył świat,
tego nazywam Braminem.
Który dobrze zna śmierć i zradzanie istot,
nieskrępowany niczym, przeszedł drogę
w pełni oświecony,
tego nazywam Braminem.
Którego przeznaczenia nie zna nikt,
ani devy ani gandarvy99ani ludzie,
który zniszczył wszystkie skalania,
i jest świętym Arhantem,
tego nazywam Braminem.
Który jest wolny od zapału do Pięciu Zespołów
w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości,
nie posiada niczego, nie chce niczego,
tego nazywam Braminem.
Nieustraszony, szlachetny, bohater,
wielki zwycięzca, asceta i zbawiciel,
oświecony,
tego nazywam Braminem.
Ten asceta który zna rejony swej przeszłości
który widzi nieba i piekła,
który osiągnął koniec zradzania,
który nie prześcignioną inteligencją
osiągnął perfekcję,
który wypełnił Cel i dotarł do kresu
wszystkich pasji,
tego nazywam Braminem.
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0
Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.tipitaka.org/romn/cscd/s0502m.mul0.xml
Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/
Tłumaczenie: Agrios (Andrew Dałek - tipitaka.pl)