|
Komentarz tłumacza:
Dhammapada jest jednym z najmniejszych utworów Tipiṭaki, znajduje się w Khuddaka Nikayi, części Suttapiṭaki. Tytuł można przetłumaczyć jako: „Podstawy Dhammy”, bądź „Wersety Prawdy” albo „Podania Nauczania”. Składa się z czterystu dwudziestu trzech zwrotek. Zwane gathami, te poetyckie czterowiersze można znaleźć w wielu różnych suttach, gdyż są uwznioślonymi nauczaniami jakie dawał Buddha przy różnych okazjach. Autorami niektórych zwrotek Dhammapady są także uczniowie Błogosławionego.
Tekst w języku palijskim oczarowuje swym pięknem i kompozycją, z licznymi odniesieniami, aliteracjami, hiperbolami i innymi środkami stylistycznymi. Przekład ten choć w niewielkim stopniu i zapewne niedoskonale stara się ukazać tę liryczną formę. Czytelnik może znaleźć inne tłumaczenia Dhammapady, które nie zważając na oryginał palijski skupiają się wyłącznie na przekazie dzieła. Lecz nawet poniższy przekład można uznać za niekompletny i nieadekwatny, gdyż nie oddaje głębi i podwójnych znaczeń jakie napotyka się w trakcie lektury w oryginale.
C.D.N.
Yamakavaggo (Dhp.1 - 20 - Rozdział 1: Strofy podwójne)
Yamakavaggo (Dhp.1 - 20 - Rozdział 1: Strofy podwójne)
Dhammapada
Podstawy Dhammy
Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu w Pāḷi: Piotr Jagodziński
alternatywne tłumaczenie: Michalski | Agrios | Becker
1. Umysł poprzedza wszelki stan rzeczy,
umysł kieruje, umysł kreuje,
Kto z podłością w umyśle mówić bądź czynić będzie,
krzywda podąży za nim wszędzie,
niczym koło wozu w ślad za wołem.
2. Umysł poprzedza wszelki stan rzeczy,
umysł kieruje, umysł kreuje.
Kto z pogodą w umyśle mówić bądź czynić będzie,
szczęście podąży za nim wszędzie,
niczym nieodzowny cień.
3. Znieważył mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie,
kogo gnębią takie żale, ten uśmierzyć nienawiści nie jest w stanie.
4. Znieważył mnie, uderzył mnie, pokonał mnie, ograbił mnie,
kogo nie gnębią takie żale, ten uśmierzyć nienawiść jest w stanie.
5. Wszak nienawiścią nigdy się nienawiści nie uśmierzy,
Jedynie poprzez brak nienawiści nastąpi nienawiści uśmierzenie,
oto prawdy pradawnej w tym świecie przejawienie.
6. Niektórzy nie wiedzą że my tu się zmagamy
na krawędzi królestwa śmierci – Yamy,
Ten kto się dowie, tego spór jest w pełni uciszany.
7. Kto żyje, za przyjemnościami się jeno oglądając,
kto nie okiełznał zmysłów swoich,
w jedzeniu żadnej miary nie znając,
leniwy, bez większego entuzjazmu,
tego Mara zmorze łatwo, niczym wicher słabe drzewko łamiąc.
7. Kto żyje, za przyjemnościami się nie oglądając,
kto okiełznał zmysły swoje,
w jedzeniu miarę znając,
z silnym przekonaniem, pełen energii
tego Mara zmóc nie może, tak jak wicher skalistej turni nie poruszając.
9. Kto pełen brudu, choćby zabarwił szaty i przywdział się w brąz odcienia,
Daleki jest od ogarnięcia prawdy, nie godzien nosić zaszczytnego odzienia.
10. Kto skazy od siebie oddalił, zdyscyplinował się moralnie,
ogarnąwszy prawdę, ma uzasadnienie,
godny jest by nosić zaszczytne odzienie.
11. Kto nieistotne uważa za coś istotnego, a w istotnym dostrzega coś nieistotnego,
nie osiągnie ten niczego istotnego, błąka się w sferze przekonania błędnego.
12. Kto istotne uważa za coś istotnego, a w nieistotnym dostrzega coś nieistotnego,
osiągnie ten wiele istotnego, porusza się w sferze przekonania poprawnego.
13. Jak źle poszyty strzechą dach chaty przez deszcz jest przenikany,
podobnie niewprawny w medytacji umysł przeniknięty jest pożądaniami.
14. Jak dobrze poszyty strzechą dach chaty przez deszcz nie jest przenikany,
podobnie wprawny w medytacji umysł nie jest przenikany pożądaniami.
15. Złoczyńca zadręcza się teraz, gdy przeminie też się zadręcza.
W tym i w następnym życiu – zadręcza się w obydwu.
Dostrzegłszy swe czyny nikczemne, przygnębia się i jest zmartwiony.
16. Dobroczyńca raduje się teraz, gdy przeminie też się raduje.
W tym i w następnym życiu – raduje się w obydwu.
Dostrzegłszy swe czyny poprawne, cieszy się i jest zadowolony.
17. Złoczyńca rozgoryczony teraz, gdy przeminie też rozgoryczony.
W tym i w następnym życiu – rozgoryczony w obydwu.
„Źlem uczynił” – to jego rozgoryczenie,
gorsza jeszcze gorycz – do niższego świata niedoli przeniesienie.
18. Dobroczyńca szczęśliwy teraz, gdy przeminie też szczęśliwy.
W tym i w następnym życiu – szczęśliwy w obydwu.
„Dobrzem uczynił” – to jego uszczęśliwienie,
większe jeszcze szczęście – do wyższego świata pomyślności przeniesienie.
19. Kto uważa się za znawcę pism, mówi o nich wiele
ale zaleceń tam spisanych nie stosuje,
a jeno przywłaszcza je, choć sam próżnuje,
jest jak pasterz cudzych stad,
dobrodziejstwa świętego życia nie jemu są pisane.
20. Kto nie uważa się za znawcę pism, mówi o nich mało
ale zawsze po stronie prawdy stanie,
i faktycznie stosuje nauczanie,
poprzez pożądań, niechęci i ułudy poniechanie,
dzięki przejrzystemu zrozumieniu wyswobodził umysł umiejętnie,
do tego i innych światów wyzbył się przywiązania doszczętnie,
dobrodziejstwa świętego życia jemu są pisane.
Pāpavaggo (Dhp.116 - 128 - Rozdział 9: O złu)
Pāpavaggo (Dhp.116 - 128 - Rozdział 9: O złu)
Dhammapada
Podstawy Dhammy
Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu w Pāḷi: Piotr Jagodziński
alternatywne tłumaczenie: Michalski | Agrios | Becker
116. Spiesz się z czynieniem dobra,
powstrzymuj swój umysł od zła.
Komu niemrawo wychodzi zasług zbieranie,
zło znajdzie w takim umyśle upodobanie.
117. Jeśli człek zły uczynek popełni,
niech bez końca go nie powtarza,
niechaj ochoczo tego nie czyni,
gdyż zło do krzywdy doprowadza.
118. Jeśli człek dobry uczynek spełni,
niech nieustannie je powtarza,
niechaj ochoczo je czyni,
gdyż dobro do szczęścia doprowadza.
119. Złemu człekowi zdaje się, że to co mu się przytrafia jest sprawiedliwe,
do momentu gdy zło nie dojrzeje i stanie się gotowe,
gdy taki ktoś zazna zła, które było przezeń uprzednio zgotowane,
wtedy dopiero złego czynu krzywdzące skutki są dostrzegane.
120. Sprawiedliwemu człekowi zdaje się, że to co mu się przytrafia jest złe,
do momentu gdy sprawiedliwe nie dojrzeje i stanie się gotowe,
gdy taki ktoś zazna sprawiedliwego, które było przezeń uprzednio zgotowane,
wtedy dopiero sprawiedliwego czynu szczęśliwe skutki są dostrzegane.
121. Nie lekceważ złego, myśląc: „to nic wielkiego”.
Tak jak dzbanek łącząc kropel wiele, wodą się napełniając,
tak i głupiec zbiera po trochu,
w końcu wiele zła w sobie zgromadzając.
122. Nie lekceważ dobroczynnego, myśląc: „to nic wielkiego”.
Tak jak dzbanek łącząc kropel wiele, wodą się napełniając,
tak i roztropny zbiera po trochu,
w końcu wiele dobroczynnego w sobie zgromadzając.
123. Jak bogaty kupiec mając nieliczną obstawę,
w trakcie podróży czuje obawę,
albo jak ktoś, komu życie miłe jadu się wystrzega,
tak samo od zła należy trzymać się z daleka.
124. Dłoń mając bez rany, śmiało możesz wziąć w nią coś zatrutego,
bez skaleczeń nie przytrafi ci się nic złego,
tak samo, temu kto wolny od czynienia nieprawego,
nie stanie się nic niedobrego.
125. Zło raz po raz spadać będzie niechybnie,
niczym pył co pod wiatr rzucony przez ciemięgę,
który dopuścił się uciskania człeka uczciwego,
godziwego i łagodnego.
126. Niektórzy poczynają się ponownie w matczynym łonie,
kto podłym był w przeszłości, w sferze niedoli płonie,
kto przyjazny, sprzyjające miejsce nań przygotowane,
dla tego, kto skaz się wyzbył zrodzenie nieoznakowane.
127. Ani w przestworzach,
ni w głębokich morzach,
ani w czeluściach,
czy górskich rozpadlinach,
nie ma na tym świecie miejsca takowego,
uwalniającego od następstw zła uczynionego.
128. Ani w przestworzach,
ni w głębokich morzach,
ani w czeluściach,
czy górskich rozpadlinach,
nie ma na tym świecie miejsca takowego,
przez śmierć niedosięgniętego.
Lokavaggo (Dhp.167 - 178 - Rozdział 13: O świecie)
Lokavaggo (Dhp.167 - 178 - Rozdział 13: O świecie)
Dhammapada
Podstawy Dhammy
Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu w Pāḷi: Piotr Jagodziński
alternatywne tłumaczenie: Michalski | Agrios | Becker
167. Nie praktykuj nauczania niskiego,
nie bądź nierozważnym!
wyzbądź się poglądu nieodpowiedniego
nie bądź światu podporządkowanym!
168. Powstańże, nie bądź nierozważnym!
Dąż do życia przyzwoitego i prawego,
spotkasz pełnię szczęścia będąc uczciwym,
w sferze tego świata jak też i wyższego.
169. Dąż do życia przyzwoitego i prawego,
Nie prowadź żywota będąc niegodziwym,
spotkasz pełnię szczęścia będąc uczciwym,
w sferze tego świata jak też i wyższego.
170. Jeśli ktoś widzi tylko bąble puste,
dostrzega, że to jeno fatamorgana -
kto tak odbiera to co „rzeczywiste”,
nie wypatrzy go władca umierania.
171. Chodź! spójrz na ten świat!
pozorne piękno jak w królewskim rydwanie -
tylko głupcy dają się nabrać,
ci, co się nań poznali tracą przywiązanie.
172. W kim był brak rozwagi w przeszłości,
lecz później nierozważność wstrzymuje -
rozjaśnia on świat, niczym księżyc w swej światłości,
gdy zza chmur w pełni się ukazuje.
173. Ten kto popełnione onegdaj czyny podłości,
pożytecznymi uczynkami zastępuje -
rozjaśnia on świat, niczym księżyc w swej światłości,
gdy zza chmur w pełni się ukazuje.
174. Ten świat jest ociemniały głupotą!
jak niewielu jest tych, co dostąpili wglądu wyraźnego,
niczym ptaków, które z sieci się wyplątują,
tak niewielu wyrwie się do świata świetlanego.
175. Łabędzie przemierzają po nieboskłonie,
lewitują w przestrzeni ci, co mają moce nadprzyrodzone,
mędrcy odrywają się od ziemi,
wygrywając z Māry szwadronami.
176. Tą jedną rzecz uczyniwszy -
kłamstwa innym wmawiając -
wykroczeniem tym wyższy świat sobie zamykając,
nie ma dla takiego zła, którego by nie mógł zrobić.
177. Kto skąpy nie wejdzie do dev świata,
głupiec szczodrego dawania unika,
mędrców za to miłosierność jest obfita,
pozwala ona im cieszyć się w zaświatach.
178. Miej w swym władaniu całą ziemię,
idź do nieba najwyższego,
niech wszystkie światy będą ci podległe –
nie dorównasz plonom w strumień wchodzącego.
Buddhavaggo (Dhp.179 - 196 - Rozdział 14: O Buddzie)
Buddhavaggo (Dhp.179 - 196 - Rozdział 14: O Buddzie)
Dhammapada
Podstawy Dhammy
Tłumaczenie na podstawie oryginalnego tekstu w Pāḷi: Piotr Jagodziński
alternatywne tłumaczenie: Michalski | Agrios | Becker
179. Jego zwycięstwa nic nie przezwycięży,
do jego zwycięstwa nikt się na świecie nie zbliży,
to Buddha – o nieporównywalnym procesie fizyczno mentalnym,
skoro jest bez śladu przywiązania,
jakimże tropem mogą dosięgnąć go skalania?
180. Nie usidlony przez jakiekolwiek lgnięcie
gdzieżby pragnienie mogło mieć oparcie?
to Buddha – o nieporównywalnym procesie fizyczno mentalnym,
skoro jest bez śladu przywiązania,
jakimże tropem mogą dosięgnąć go skalania?
181. Mędrcy, którzy w jhānach ustabilizowani,
którzy w ciszy wyrzeczenia rozmiłowani,
w pełni samoprzebudzeni,
nieustannie uważni zamysłu świadomego -
nawet devom tęskno do tego.
182. Trudne wśród ludzi zrodzenie,
trudne ludzkiego żywota pędzenie,
trudno dobrej Nauki możność usłyszenia,
trudno być świadkiem Buddhy pojawienia.
183. Zła porzucenie,
dobra czynienie,
od skaz umysłu oczyszczenie –
to wszystkich Buddhów zalecenie.
184. Najlepszą z praktyk moralności znajdziesz w cierpliwości i powściągliwości,
najwyższa nade wszystko jest Nibbāna – mówią Buddhowie.
Ten, kto porzucił życie rodzinne jest bez jakichkolwiek okrutnych czynności,
nie można nazwać zacnym tego, kto najgorsze rany innym zadaje.
185. Nie zrzucaj winy na nikogo,
nie czyń krzywdy innym istotom,
podporządkuj się regułom,
pożywiaj się z umiarem, miejsce spoczynku miej w ustroni,
doskonal się w uszlachetnianiu serca;
To prawdy które każdy z Buddhów odsłoni.
186. Choćby deszcze złotych monet z góry się sypały,
nasycenia pragnieniu przyjemności zmysłowej by nie dały,
ubogie są te żądze, krzywd niosą ze sobą wiele,
mędrcem jest ten, kto przeniknie myślą tak błahe zadowolenie.
187. Dla niego nawet możliwość niebiańskiego upojenia,
nie będzie powodem do wzbudzenia w sobie zachwycenia,
w pełni samoprzebudzonego uczeń ma jedną fascynację -
wszelkich skaz kompletną dezintegrację!
188. Wiele jest schronień; są góry, są lasy,
są też gaje, drzewa, świątynie i kurhany,
do których ucieka się lud wystrachany.
189 Nie są to bezpieczne schronienia; nie są to najdoskonalsze schronienia.
To nie poprzez takie schronienia można wyswobodzić się od wszelakiego cierpienia.
190. Ten kto w Buddzie, w Dhammie i w Saṇdze znajduje schronienie,
dostrzega Czterech Szlachetnych Prawd doskonałe rozpoznanie:
191. Krzywdę, krzywdy powstawanie, krzywdy przezwyciężenie,
Szlachetną Ośmioraką Ścieżkę, której celem jest krzywdy uśmierzenie.
192. To jest przeto schronienie bezpieczne, to jest najdoskonalsze schronienie,
poprzez takie schronienie znajdzie się z wszelakiej krzywdy wyswobodzenie.
193. Rzadko pojawia się na świecie doskonale urodzony,
nie we wszystkich miejscach początek jego życia przyzwolony,
cóż za radość dla rodziny, jakże pobłogosławiona,
gdy w niej oświecona istota jest odrodzona.
194. Szczęście, gdy zjawia się Przebudzony,
Szczęście, gdy dobrej Nauki wykład przedstawiony,
Szczęściem jest jedność wśród zakonu mnisiego,
Szczęściem harda aspiracja do osiągnięcia umysłu zunifikowanego.
195. Ten kto czcigodnym cześć oddaje,
przebudzonym bądź praktykującym nauczanie
tym co wznieśli się ponad wszelkie pomieszanie,
którzy zakończyli żalu i lamentu przekraczanie,
196. Kto cześć oddaje takim ludziom,
bez strachu z żadnej strony, wygaszonym,
nie podobna zmierzyć takiej zasługi,
że jest jej „tyle a tyle” nikt nie określi.
Chcąc wykorzystać część lub całość tego dzieła, należy używać licencji GFDL:
Udziela się zgody na kopiowanie, dystrybucję lub/i modyfikację tego tekstu na warunkach licencji GNU Free Documentation License w wersji 1.2 lub nowszej, opublikowanej przez Free Software Foundation.
Można także użyć następującej licencji Creative Commons:
Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne-Na tych samych warunkach 3.0
Oryginał można znaleźć na tej stronie: http://www.tipitaka.org/romn/cscd/s0502m.mul0.xml
Redakcja portalu tłumaczeń buddyjskich: http://SASANA.PL/
Tłumaczenie: Piotr Jagodziński