Czołem wszystkim,
Potrzebuję pomocy w przetłumaczeniu terminu vipassana- ñana (do Słownika Buddyjskiego). Czy tłumaczenie wiedza wglądu lub znajomość wglądu a może wiedza z wglądu oddają sens tego wyrażenia?
Pozdrawiam
T.
Czołem wszystkim,
Potrzebuję pomocy w przetłumaczeniu terminu vipassana- ñana (do Słownika Buddyjskiego). Czy tłumaczenie wiedza wglądu lub znajomość wglądu a może wiedza z wglądu oddają sens tego wyrażenia?
Pozdrawiam
T.
Odpowiedzialem ci dawno temu na Facebook'u, ale jakos tutaj nie doszlo, wiec jeszcze raz:
NANA tak jak i PANNA to bedzie po polsku madrosc.
Rozni sie to od polskiego rozumienia madrosci tym, ze nie jest definitywna ale raczej stopniowa i poglebiana.
Kiedy NANA jest pelna, powstaje mahakusala nanasampayutta citta
ktora jest zwana VIPASSANA NANA. VIPASSANA NANA stopniowo rozpoznaje namarupa dhamma jesli sa ku temu odpowiednie warunki.
Poniewaz VIPASSANA NANA dziala w mano dwara, mysle ze najlepiej bedzie ja przetlumaczyc jako "rozpoznawanie" czy jakos tak…
Stanowczo rowniez nalezy nieustannie przypominac, ze Blogoslawiony nigdy nie nauczal niczego takiego jak Medytacja Vipassany. Kiedy Blogoslawiony mowi: Idzcie i medytujcie" mowi precyzyjnie "Idzcie w odosobnienie praktykowac jhåna (dzana). tzw. Medytacja Vippasany zostala wymyslona przez mnichow burmijskich 150 lat temu w celu przedwstepnego przygotowania do kultywacji bhavana i od tego czasu robi zawrotna kariere za sprawa sekty Goenki.
Czołem Agrios,
Dziękuję za odpowiedź. Rozpoznawanie brzmi dobrze. Posprawdzam, jak to pasuje do kontekstu artykułu i się znów odezwę.
Co do medytacji vipassany to ciekawe co mówisz. Szczerze mówiąc nie zastanawiałem się nad pochodzeniem słowa vipassana, ale miałem zawsze wrażenie, że termin medytacji vipassany jest dużo starszy niż 150 lat. Już w Suttach rozwój umysłu polegał na ćwiczeniu się w uspokojeniu i mądrości (na przykład Szlachetna Ośmioraka Ścieżka jasno rozróżnia rozwijanie koncentracji i mądości), czyli rozwijanie wchłonięć (skupienia) i zrozumienia trzech cech istnienia (nietrwałości, cierpienia i braku-ja).
Termin rozwijania wglądu jest też stosowany w Visudhimagga. Nie jest to tylko termin Theravady, podobnie też w Mahayanie, medytacja jest dzielona na śamathę i vippasanę.
Pozdrawiam
T.
Czolem Tomasz,
wyglada, ze mieszasz wiek slowa VIPASSANA z wiekiem praktyki zwanej Medytacja Vipassana. Oczywiscie slowo jest znacznie starsze, konkretnie wywodzi sie ze starego pankritu, ale jest tutaj zawlaszczone przez sekte Goenki do ekskluzywnego okreslania ich praktyki. Ta zostala wymyslona 150 lat temu przez Burmanskich mnichow w celu nakierowania ludzi na praktyke, wstepnego przygotowania ich do praktykowania BHAAVANAA.
Sadze, ze bardzo dobrze to wymyslili, bo w istocie spelnia ta role, glownie dzieki temu, ze tworca tej techniki znakomicie wiedzial jaka role pelni VIPASSANA - czyli rozpoznanie w rozpoczeciu praktyki rozwoju mentalnego.
Cala praktyka rozwoju mentalnego, zwroc prosze uwage - nie jest medytacja. Wrecz odwrotnie. To medytacja jest jej czescia i to konkretna medytacja JHAANA, a nie zadna inna.
Precyzyjniej, cala BHAAVANAA sklad sie sie z uspokojenia , widzenia co nazywasz madroscia i na co sie mozna smialo zgodzic, oraz z koncentracji. Medytacja jest czescia wlasnie praktyki koncentracji. Medytacja JHAANA jest czescia SAMAADHI BHAAVANAA i przejscie wszystkich stopni absorbcji w tych skupieniach w specyficznie sprzyjajacych okolicznosciach, prowadzi wlasnie do NIBBANY. Przez przejscie rozumiem raczej przekroczenie niz osiagniecie. Przekroczenie i porzucenie, pozostawiene.
Calosc w formie wykresu tutaj:
http://theravada.na.mahajana.net/rozwoj_mentalny.htm
Daj znac jesli cos pokrecilem.
theravada.tk
tipitaka.atspace.com
Czołem Agrios,
Dzięki za linka, wykres wygląda imponująco i zdaje się wyczerpująco porządkować różne rodzaje bhavana. Choć przyznam, że mi trochę zburzył moje dotychczasowe wyobrażenia co do praktyki rozwoju umysłu.
Nie wiedziałem, że istnieje rozróżnienie pomiędzy medytacją uspokojenia (samatha) i skupienia (samadhi), które jest też utoższmiane z wchłonięciami (jhana). Zawsze mi się wydawało, że te dwie rzeczy to samo (czyli że praktyka rozwoju umysłu dzieli się na rozwój skupienia i wglądu). Czy ten potrójny podział oparty jest właśnie naukach mnichów birmańskich sprzed 150 lat, czy też na jakiejś Sutcie?
Pozdrowienia
T.
Tomasz,
wykres jest oparty na Nauczaniu, konkretnie na wszystkich suttach jakie do dnia dzisiejszego przenalizowalem.
Z czego nie jestem specjalnie zadowlony, to wlasnie z niemoznosci jasnego wskazania wzajemnych wplywow wewnatrz ugrupowan. Nieudolna proba sa te trzy strzalki na koncu prowadzace nieco zawila droga do zniszczenia obsesji umyslu. Pierwsze dwie strzalki specyficznie krzyzuja sie (intencja - przenikannie, wspolindukcja), a trzecia podaza niejako samodzielnie. Istotne sa rowniez miejsca odkad te strzalki sie zaczynaja, co podkresla taka wielka kropa.
W wypadku VIPASSANA BHAAVANAA dopiero z poziomu GOTRABHU NANA, w SAMATHA BHAAVANAA ze skutecznie rozpoczetych Czterech Wlasciwych Wysilkow (przynajmniej wyrzeczenie, porzucanie akusala), a w SAMADHI BHAAVANAA niestety dopiero z poza ostatniej JHAANA.
Rowniez zwroc prosze uwage na tekst ktory mowi, ze BHAAVANAA przebiega w trojnasob, a nie na trzy rozne sposoby. Zaleznie od kammy i akumalacji, praktykujacy bedzie naturalnie oscylowal w tych trzech kategoriach jesli pozostaje praktykujacym MAGA. Rowniez, wszystkie te trzy grupy (badz jakos dowlonie inaczej sklasyfikowane te jednak czynniki) prowadza nieuchronnie to jednego celu, ktorym jest przekroczenie Pieciu Przeszkod i zniszczenie AASAVA.
Przypuszczam, ze tak wlasnie widzieli to i widza po dzien dzisiejszy Birmanczycy poniewaz na ile sie orientuje moj wykres nie obrazuje zadnych rewelacji. Niemniej moglem popelnic jakies bledy i niescislosci… sam wiesz jak to jest, te rzeczy trzeba nieustannie korygowac.
Zgaduje, podkreslam ze wylacznie zgaduje, Birmanczycy doskonale rozumieli iz wspolczesne umysly sa rozlatane do punktu w ktorym nie sa zainteresowane absolutnie niczym poza SUKHA VEDANA, wiec opracowali metode medytacji, ktora miala wzbudzic ciekawosc umyslu czyms innym. To moze, choc nie musi, zaowocowac w pewnym szczegolnym przypadku zainteresowaniem mentalnym rozwojem i zezwoleniem umyslowi na refleksje. A to z kolei jest punktem wstepnym ktory mozna by bylo umiescic na samej gorze tego wykresu jako warunek wstepny dla przystapienia do praktyki BHAAVANAA.
theravada.tk
tipitaka.atspace.com
Czołem Agrios,
Na wykresie rozpoznaję znajome elementy praktyki. Podoba mi się pomysł uporządkowanie ich w jedną całość. Takie uporządkowanie umożliwia też pewnie zrozumienie jakiejś konkretnej praktyki w szerszym kontekście.
Wydaje mi się jednak, że wykres może być bardziej wiarygodny i czytelny, gdyby zawierał odnośniki do konkretnych Sutt. Dzięki temu czytający (ktoś, kto tak jak ja nie studiował i nie zna Sutt) mógłby samodzielnie zweryfikować autentyczność tego o czym piszesz. Takie odnośniki do źródeł są także bardzo cenne, gdy chce się poszerzyć wiedzę odnośnie jakiegoś aspektu (w tym przypadku rozwoju umysłu). Pewnie można nawet wstawić linki do poszczególnych tekstów itp. … Jak myślisz?
Co do vipassana-ñana to "rozpoznawanie" chyba pasuje. Może tak rozpoznawanie wglądu wskazuje na stopniowe ulepszanie własnego poglądu?
Pozdrawiam
T.
Poczatkowo te wykresy wszystkie zawieraly liste odnosnych sutt, ale z czasem te listy staly sie tak dlugie, ze niemozliwe do publikacji. Poza tym stracily sens bo praktycznie kazda sutta dotyczaca BHAAVANAA odnosi sie jakos do tego wykresu. Jestem pewien, ze jesli zechcesz sam bez trudu znajdziesz stosowne sutty poslugujac sie na przyklad wyszukiwarka Google, albo nawet tekstem zrodlowym ktory jest dostepny tutaj:
http://www.tipitaka.org/romn/
a tutaj jest caly osobny dzial przekladow poswiecony wylacznie praktyce:
http://theravada.na.mahajana.net/sutty_o_praktyce.htm
Jesli natomiast chodzi o wiarygodnosc… to z mojego doswiadczenia wynika, ze czlowiek wierzacy bedzie wierzyl w to co chce i lubi wierzyc i to absolutnie bez najmniejszego zwiazku z faktami czy tekstem zrodlowym. Odnosi sie to wlasnie do tego co na koncu nazywasz pogladem.
Natomiast wracajac do tematu, vipassana-ñana odnosza sie do zrozumienia i powstaja na bazie naturalnie zaistnialych warunkow w mano dvara. Grupa Madrosci wylicza je wszystkie, bez wyjatkow, w kolejnosci:
1. suttamaya panna
2. bhaavanaamaya panna
3. cintaamaya panna
Pierwsze dwie grupy zawieraja ogolnie znana tresc wiec pozwolilem sobie je zwinac bo opublikowaie ich na tym akurat wykresie jest z tego powodu niekonieczne. Sa do zobaczenia tutaj:
http://theravada.na.mahajana.net/osmioaspektowa_sciezka.htm
Trzecia natomiast grupe masz w nieco wiekszych szczegolach, wlasnie ze wzgledu na to, ze wydaje sie z jakiegos powodu, stanowic tajemnice dla praktykujacych.
theravada.tk
tipitaka.atspace.com