KADZIDŁO

(INCENSE)

Kadzidło (sugandhadhūpa) to substancja, która podpalona wytwarza pachnący dym. W starożytnych Indiach kadzidło robione było zazwyczaj z ekstraktów różnych kwiatów lub z aromatycznych gum, wytwarzanych przez pewne drzewa. Buddha często metaforycznie porównywał cnotę ze słodkim zapachem. Np. powiedział: „Ze wszystkich zapachów – oleju sandałowego, tagary, lotosu czy jaśminu – zapach cnoty jest najsłodszy” (Dhp.55). I znów: „Zapach kwiatów nie unosi się pod wiatr… lecz zapach dobrej osoby rozchodzi się we wszystkich kierunkach” (Dhp.54). Gdy doinformowani buddyści zapalają kadzidło i umieszczają je przez figurką Buddhy, rozważają w ciszy wartość cnoty i postanawiają w bardziej sumienny sposób praktykować Wskazania.
W języku angielskim laseczki kadzidła są czasem nazywane joss sticks (trociczki). Słowo ‘joss’ wywodzi się z portugalskiego deos, co znaczy ‘bóg’, a zatem nazywanie kadzideł ‘laseczkami boga’ jest w kontekście buddyjskim nieodpowiednie. Zob. Aromaterapia.

KĀLĀMA SUTTA

(KĀLĀMA SUTTA)

Kālāma Sutta, właściwie nazywana Kesaputtiya Sutta to jedna z najbardziej znanych i interesujących mów Buddhy (A.I,187). Wielu wędrownych nauczycieli przybywało do miasta Kesaputta, aby promować swoje własne religie i dyskredytować inne. Miejscowi ludzie ochoczo słuchali tych nauczycieli, ale wszystkie te sprzeczne informacje i twierdzenia sprawiły, iż stali się kompletnie zagubieni. Gdy Buddha przybył do Kesaputta, ludzie powiedzieli mu: „Mamy wątpliwości i czujemy się zagubieni co do tego, który z tych nauczycieli mówi prawdę, a który kłamie”. Buddha odpowiedział im mówiąc: „Nie polegajcie na objawieniach, tradycji, pogłoskach, świętych pismach, logicznym rozumowaniu, dedukcyjnym rozumowaniu, refleksji, rozważaniach, na oczywistej kompetencji mówcy, lub po prostu dlatego, że myślicie „On jest naszym nauczycielem”. Gdy wiecie sami ‘Te rzeczy są dobre, chwalebne, chwalone przez mędrców, a praktykowanie ich prowadzi do dobrobytu i szczęścia’, wtedy powinniście je czynić”. Zatem zamiast skorzystać z okazji do promowania swojej nauki, Buddha zachęcał ich, aby myśleli na takie sposoby, które pomogłyby im zobaczyć, co jest, a co nie jest ważnym środkiem do zdobycia wiedzy. A dla Buddhy osobiste doświadczenie jest najlepszym przewodnikiem do prawdy w porównaniu z tymi dziesięcioma, wymienionymi przez niego środkami.
Kesaputta, gdzie Buddha wygłosił Kālāma Suttę, jest obecnie identyfikowana ze wsią Keasriya ok. 50km na północny-wschód od Vesāli, we współczesnym indyjskim stanie Bihar. Miejsce wskazuje duża stupa.
Kalama Sutta, The Buddha's Charter of Free Inquiry, trans. by Soma Thera, 1981. (Kalama Sutta, Statut Buddhy na temat Wolnej Myśli, tłum. Soma Thera, 1981.)

KALENDARZ

(CALENDAR)

calendar.gif

Zgodnie ze starożytną indyjską praktyką, buddyzm zaadoptował kalendarz księżycowy (dinadassana). Według tego kalendarza Nowy Rok rozpoczyna się wraz z pełnią Księżyca w okolicy marca-kwietnia, a nazwy miesięcy to: Citta, Vesākha, Jeṭṭha, Āsāḷha, Sāvaṇa, Poṭṭhapāda, Assayuja, Kattika, Māgasira, Phussa, Magha oraz Phagguna. Począwszy od niedzieli poszczególne dni tygodnia noszą następujące nazwy: Ravivāra, Candavāra, Kujavāra, Budhavāra, Guruvāra, Sukkavāra i Sanivāra. Wyróżnia się trzy pory roku, każdą składająca się z czterech miesięcy: lato (gimhāna), porę deszczowa lub monsun (vassāna) oraz zimę (hemanta). Każdy miesiąc jest dalej dzielony na dwa dwutygodniowe odcinki (aḍḍhamāsa), pierwszy oświetlany przez Księżyc (sukkapakkha), a drugi ciemny (kālapakkha). W czasie pełni i półksiężyca mnisi spotykali się, by recytować Pātimokkhę. Pierwszy, ósmy, piętnasty i dwudziesty trzeci dzień każdego miesiąca zostały nazwane uposatha i podczas tych dni pobożni buddyści odnawiają swoje oddanie Dhammie, praktykują z większym wysiłkiem niż zwykle, a także, o ile to możliwe, utrzymują osiem Wskazań. Jest to praktykowane do dzisiaj. Wszystkie kraje buddyjskie używały kalendarza księżycowego aż do dziewiętnastego wieku, kiedy to zastąpiono go zachodnim kalendarzem gregoriańskim. W latach pięćdziesiątych dwudziestego wieku Sri Lanka powróciła do kalendarza księżycowego, ale spowodowało to znaczący zamęt i wkrótce powrócono do zachodniego systemu.

Ważną cechą każdego kalendarza religijnego są dni wolne (nikkammadisāva), na przykład święta, kiedy to obchodzone są szczególne wydarzenia w historii danej religii. W czasie takich dni ludzie starają się być bardziej pobożni oraz uważni w praktykowaniu swojej religii. Buddha powiedział: „Czyści uważają każdy dzień za szczególny, dla nich każdy dzień jest święty.” (M.I, 39). Patrz: Czas.

KAŁMUCY

(KALMYKS)

Kałmucy to grupa ludzi żyjących głównie na północnym-wschodzie wybrzeża Morza Kaspijskiego. Migrowali na ten teren w ok. XVI w. i jako wyznawcy tybetańskiej formy Buddyzmu Wadżrajany są oni jedynymi rdzennymi buddystami w Europie. Przez całą erę komunistyczną Kałmucy musieli przeciwstawiać się nieustannym próbom zniszczenia ich tożsamości i religii. W latach 30-tych XX w. wszystkie klasztory kałmuckie zostały zamknięte, a mnichów zesłano na Syberię. Dopiero od 1990 roku buddyzm zaczął się na nowo odradzać. Kilku młodych mężczyzn zostało wyświęconych na mnichów i wysłanych do Indii w celu studiowania w tamtejszych tybetańskich klasztorach. Najbardziej znanym Kałmukiem współczesnych czasów był mnich i uczony Geshe Wangyal (1901 -1983), który żył na wygnaniu w Ameryce i miał tam olbrzymi wpływ na rozwój buddyzmu. Obecnie Kałmucy żyją w Republice Kałmuckiej, autonomicznym regionie, który jest częścią Federacji Rosyjskiej.
The Kalmyk Mongols, P.G. Rubal, 1967. (Mongołowie Klamyccy, P.G. Rubal, 1967.)

KAMBODŻA

(CAMBODIA)

cambodia.jpg

Kambodża to państwo położone w Azji Południowo-wschodniej pomiędzy Tajlandią a Wietnamem, gdzie około 95% ludności uważa się za buddystów. Zanim buddyzm Theravādy stał się dominujący podczas XIII i XIV wieku, głównie dzięki mnichom-misjonarzom z Tajlandii, głównymi religiami Kambodży był animizm, braminizm i buddyzm Mahāyāny. Kambodżański buddyzm był surowo prześladowany przez komunistyczny reżim Pol Pota w latach siedemdziesiątych XX wieku, kiedy to większość klasztorów zniszczono, a mnisi byli zabijani lub uciekli za granicę. Najwspanialsza starożytna budowla Kambodży, Angkor Wat, często uważana jest za buddyjską, mimo iż w rzeczywistości jest bramińska, jakkolwiek była używana przez kilka stuleci jako buddyjska świątynia.

Cambodian Buddhism, Ian Harris, 2005.

KAMMA

(KAMMA)

Palijskie słowo kamma oznacza „działanie”, a w doktrynie buddyjskiej odnosi się do zamierzonych działań umysłowych, słownych i cielesnych. Buddha mówi: „Mówię wam, intencja jest kammą, ponieważ posiadając wpierw zamierzenie, człowiek działa ciałem, mową lub umysłem” (A.III,415). Według Buddhy każde zamierzone działanie przekształca naszą świadomość, a zatem buduje nasz charakter, a w ten sposób wpływa na nasze zachowanie, doświadczenie i w konsekwencji na nasz los. Pozytywne, zamierzone działania (motywowane przez szczodrość, miłość i mądrość) skłaniają ku konsekwencjom, które doświadczane są jako pozytywne, podczas gdy negatywne, zamierzone działania (motywowane chciwością, nienawiścią i złudzeniem) skłaniają ku konsekwencjom, które doświadczane są jako negatywne.
Doktryna dotycząca kammy jest prawdopodobnie najbłędniej rozumianą ze wszystkich nauk Buddhy. Cztery najczęstsze nieporozumienia to: 1) Wszystko co nam się przytrafia, jest wynikiem naszej przeszłej kammy. W rzeczywistości buddyzm wskazuje na cztery inne, szeroko pojmowane przyczyny, dlaczego coś się dzieje, łącznie z działaniem praw naturalnych (dhamma niyāma), biologicznych (bīja niyāma), fizycznych (utu niyāma) i psychologicznych (citta niyāma, As.854). 2) Nigdy nie będziemy w stanie uciec przed konsekwencjami naszych przeszłych działań. Gdyby to było prawdą, wtedy bylibyśmy całkowicie określeni naszą przeszłością i nie bylibyśmy w stanie się zmienić i osiągnąć oświecenia (A.I,249). To czego naucza buddyzm, to fakt, że kilka silnych, zamierzonych, dobrych działań może zmodyfikować lub nawet zniwelować złe działania i vice versa. Zatem właściwe jest stwierdzenie, iż jesteśmy uwarunkowani naszą kammą, nie zaś określeni przez nią. 3) Nasze doświadczenia w obecnym życiu mają miejsce z powodu tego, co zrobiliśmy w życiu poprzednim, a to co robimy teraz będzie miało efekt w życiu następnym. W rzeczywistości wiele z naszych działań ma skutek natychmiastowy, lub też pojawiający się niedługo po naszym działaniu, tj. w życiu obecnym. 4) Czwartym najczęstszym nieporozumieniem jest coś, co można nazwać „kammiczną naiwnością”, tj. jeśli kopniesz mnicha w tym życiu, to w następnym życiu odrodzisz się z koślawą stopą, jeśli przeklinasz w tym życiu, to w przyszłym życiu będziesz miał nieświeży oddech, jeśli jesteś szczodry w tym życiu, to w następnym będziesz bogaty. To jest oczywiście dość naiwne. Jako że kamma jest przede wszystkim psychologiczna (tj. zamierzenie), to jej manifestacja jest przede wszystkim psychologiczna. Na naszą formę fizyczną i okoliczności wpływa jedynie w stopniu, w którym umysł może mieć wpływ na fizyczność, np. gdy długotrwałe zmartwienie może spowodować fizyczną chorobę. Głównym efektem jaki ma na nas kamma, jest to, jak się czujemy (szczęśliwie, neutralnie, nieszczęśliwie) i w jakim królestwie się odrodzimy. Zob. Determinizm.
Development of the Early Buddhist Theory of Kamma/Karma, J.P. McDermott, 1984. (Rozwój Wczesnej Buddyjskiej Teorii Kammy/Karmy, J.P. McDermott, 1984.)

KAPILAVATTHU

(KAPILAVATTHU)

Kapilavastu było głównym miastem rodu Śakjów i miejscem, gdzie Siddhartha Gautama spędził większość swego życia, zanim wyrzekł się świata, aby stać się wędrującym ascetą. Lata później Buddha powiedział, że miał tam trzy pałace – jeden na lato, jeden na porę deszczową i jeden na zimę, każdy ze stawem pełnym lotosów o różnych kolorach (A.III,38). Miasto zostało opisane jako „bogate, dobrze prosperujące, pełne ludzi, zatłoczone i gęsto zaludnione” (S.V,369). Późniejsza legenda mówi, że Kapilavastu było okazałym miastem, choć najprawdopodobniej było małym miastem, zbudowanym dookoła dworu rządzącego. Po tym jak buddyzm zniknął z Indii, Kapilavastu porosła dżungla, po czym w 1973 został on odnaleziony i zidentyfikowany. Archeologiczne prace wykopaliskowe odkryły stupę zbudowaną krótko po odejściu Buddhy, oraz szczątki z czasów późniejszych.
Często można przeczytać, że Książę Siddhartha „urodził się i wychowywał u stóp Himalajów”, ale nie jest to prawdą. Pisma mówią, że miasto było „otoczone Himalajami”, a nie znajdowało się u ich stóp (Sn.422). Teren wokół Kapilavastu i w pobliżu Lumbini, gdzie urodził się Siddhartha, jest całkowicie płaski. Przedgórze Himalajów zaczyna się dopiero 20 km dalej na północ.
Discovery of Kapilavatthu, K.M.Srivastava, 1986. (Odkrycie Kapilavastu, K.M.Srivastava, 1986.)

KARA ŚMIERCI

(CAPITAL PUNISHMENT)

capitalExecution.bmp

Kara śmierci (brahmadaṇḍa lub daṇḍavadha) polega na zadaniu śmierci jako wykonanie wyroku sądowego. Tipiṭaka opisuje liczne makabryczne sposoby jakimi wykonywano egzekucje na przestępcach w czasach Buddhy (M.I,87). Zachowały się również słowa sędziego skazującego złodzieja na śmierć: "Zwiążcie mu ręce za plecami mocną liną, ogolcie jego głowę, przedefilujcie z nim ulicami przy dźwięku bębnów, wyprowadźcie przez południową bramę i zetnijcie mu głowę!" (D. II,322). W miejscach egzekucji często miały miejsce potworne i rozdzierające serce sceny. Czytamy o mnichu błagającego kata, by dobił szybko przestępcę, by "skrócić jego cierpienia". (Vin.III,86)

Buddha sprzeciwiał się karze śmierci, głównie ze względu na to, iż pociąga za sobą okrucieństwo i zabijanie, przez co przeciwstawia się pierwszemu Wskazaniu. Powiedział, że sędziowie zadający okrutne kary, kaci i oprawcy, wszyscy wykonują złą, dosłownie "ociekającą krwią pracę" ’ (kurūra kammanta) i tworzą mnóstwo negatywnej kammy dla siebie. (S.II, 257).

Zgodnie z buddyzmem lepiej jest próbować zmienić przestępców w produktywnych członków społeczeństwa niż wykonywać na nich egzekucje. W jednej z jātak król mówi o złoczyńcy: "Karzę ludzi sprawiedliwie, ale również ze współczuciem". (Ja.III,422). To samo stanowisko przyjął wielki buddyjski myśliciel Nāgārjuna w pierwszym wieku naszej ery: "Tak jak karze się syna z pragnienia uczynienia go godnym, tak i kara powinna być zadana ze współczuciem, a nie przez nienawiść czy żądzę. Skoroście osądzili gniewnych morderców, powinniście wygnać ich, nie zabijać.” Obecnie wszystkie kraje buddyjskie dopuszczają karę śmierci, jakkolwiek bywał w przeszłości czas, kiedy była ona zniesiona. Na Sri Lance od 1997 wydano moratorium na wykonywanie wyroków śmierci.

KARMA

(KARMA)

Karma to sanskrycka forma palijskiego słowa kamma.

KASTA

(CASTE)

Kasta (vaṇṇa) jest hinduskim wierzeniem, wedle którego ludzie zostali stworzeni przez Boga jako cztery wyróżniające się i różne od siebie klasy: kapłani (brāhmaṇa), wojownicy (khattiya), kupcy (vessa) i robotnicy (sudda). Zgodnie z tym wierzeniem ludzie z różnych kast powinni żyć w różny sposób, nie powinni mieszać się ze sobą i być traktowani różnie. Poza członkami którejś z czterech kast są osoby bezkastowe (nīcākulā lub vasala), nie należące do żadnej kasty i wykluczone poza nawias hinduskiego społeczeństwa.

Buddha był otwartym krytykiem systemu kastowego i przynajmniej tuzin jego kazań jest poświęcony podkreśleniu sprzeczności i okrucieństw wynikających z takich podziałów. Klan Buddhy, Sākyowie, był nadmiernie dumny ze swojego wysokiego statusu kastowego. Gdy niektórzy z klanu pragnęli zostać mnichami, Buddha wpierw wyświęcił Upāli, balwierza z niskiej kasty, dając mu pierwszeństwo, co wymagało od innych, aby okazywali mu szacunek.

Budda krytykował system kastowy na kilku płaszczyznach. Pogląd, że został ustanowiony przez Boga nie jest niczym więcej niż mitem (M.II,148). System ten nie jest wszędzie uznawany, przez to musi być raczej regionalnym zwyczajem niż uniwersalną prawdą. (M.II,149). Pogląd, iż różne kasty posiadają różne zdolności i osobowości nie bazuje na doświadczeniu, stąd jest niesłuszny (M.II,150; Sn.116). Ludzie z niższych kast oraz bezkastowi mogą być brudni ponieważ są zmuszani do wykonywania brudnych prac, ale jeśli tylko się umyją, staja się tak czyści jak każdy inny (M.II,151). System kastowy rodzi okrucieństwo i cierpienie i przez to jest zły. Buddha także wykazywał, że rzeczone boskie pochodzenie różnic miedzy kastami jest nawet sprzeczne z ekonomią. Jeśli poza-kastowiec stałby się bogaty, mógłby zatrudnić bardzo biednego bramina, zmuszając go by go przepuszczał, służył mu i robił co rozkaże (M.II,85). To jak ludzie są traktowani, szacunek jaki otrzymują, możliwości jakie osiadają, nawet to, gdzie ponownie się odradzają, z buddyjskiej perspektywy powinno zależeć od ich zachowania, a nie od tego, w której kaście się urodzili. Buddha rzekł: „Bez prawości, wszystkie kasty trafią do czyśćca. Wszystkie kasty są czyste, jeśli działają prawo.’ (Ja.VI,100).

Spór buddyzmu z kastami przybrał wiele form i trwał przez stulecia. W Divyāvadāna pojawia się historia o bezkastowej kobiecie, którą Buddha wyświecił na mniszkę, z dezaprobatą i poczuciem krzywdy i złości ze strony mieszkańców Sāvatthi wywodzących się z wyższych kast. Wtedy to opisany jest jako ten, który podaje argumenty na to dlaczego system kastowy jest nieprawidłowy. Jednym z najbardziej interesujących argumentów było to, że ktoś mógł pochodzić z wysokiej, niskiej kasty, lub mógł byś poza kastami w poprzednim wcieleniu lub w przyszłym wcieleniu i że przyszłość każdego zależy od zachowania w tym życiu (czyli od kammy), a nie od tego do jakiej kasty się należy.

Pomimo odrzucenia przez Buddhę kast, mniej skrajne odmiany tego systemu istnieją w większości buddyjskich krajów. Dla przykładu, paya kyun w Birmie są potomkami klasztornych niewolników, natomiast w Japonii tzw buraku a w Tybecie ragyapa zastali pierwotnie zdegradowani ponieważ pracowali jako rybacy, śmieciarze bądź rzeźnicy. Obie grupy traktowane są z pogardą przez poszczególne społeczności. Mnisie sekty na Sri Lance są podzielone wzdłuż linii kastowych. Od lat pięćdziesiątych dwudziestego wieku, w Indiach miliony ludzi z niskich kast oraz pozakastowych, podążając za przykładem ich przywódcy, dr. Ambedkara, przyjęło buddyzm, by uciec od poniżenia przez system kastowy.

Buddhism and the Race Question, J.N. Jayatilleke, 1958.

KĀŚYAPA MĀTAṄGE I DHARMARATNA

(KĀŚYAPA MĀTAṄGE AND DHARMARATNA)

Zgodnie ze starożytną tradycją Kāśyapa Mātaṅga i Dharmaratna byli mnichami, którzy jako pierwsi wprowadzili buddyzm do Chin. Mówi się, iż Cesarz Ming (58-75 r. n.e.) miał sen, w którym na zachodzie pojawił się złoty wizerunek. Był tak poruszony tym dziwnym snem, że wysłał grupę posłów poza zachodnie granice Chin, aby dowiedzieli się wszystkiego, co mogli na temat tego wizerunku. Było to w ok. 64 r. n.e. Posłowie wrócili trzy lata później w towarzystwie dwóch mnichów Kāśyapa Mātaṅgi i Dharmaratny. Mnisi przynieśli ze sobą pismo, zwane Sutrą w Czterdziestu Dwóch Częściach, a cesarz zbudował im klasztor, zwany Klasztorem Białego Konia, na cześć konia, który niósł tekst i zapasy mnichów. Sutra w Czterdziestu Dwóch Częściach jest zbiorem powiedzeń Buddhy, sparafrazowanych i ułożonych wg tematów. Nie jest to indyjskie dzieło i prawdopodobnie zostało ono stworzone w Centralnej Azji lub Afganistanie, jako krótkie wprowadzenie do Buddyzmu. W Chinach jest ono znane po dziś dzień. Klasztor Białego Konia, który był poprzez wieki odbudowywany i odnawiany, ciągle można zobaczyć w Loyang, starożytnej stolicy Chin.

KHUDDAKA NIKĀYA

(KHUDDAKA NIKĀYA)

Khuddaka Nikāya to piąta część Sutta Piṭaki, drugi rozdział Tipiṭaki, świętych pism buddyzmu. Słowo khuddaka oznacza krótki lub pomniejszy i ta część zawiera wszystkie księgi, których nie można było z łatwością umieścić w żadnej z czterech pozostałych nikāi. W Khuddaka Nikāya istnieje piętnaście ksiąg, a najważniejsze z nich to Dhammapada, Udāna, Itivuttaka, Sutta Nipāta, Theragāthā, Therigāthā i Jātaka. Pozostałe osiem ksiąg napisano później i nie są tak istotne w głębszym rozumieniu oryginalnych nauk Buddhy.

KLASZTOR

(MONASTERY)

Klasztor (ārāma, āvāsa lub vihāra) to miejsce w którym mieszkają mnisi i mniszki. Miejsce, w którym mieszkają mniszki, nazywane jest poprawnie w języku angielskim nunnery (klasztor żeński, klasztor męski – monastery; przyp. tłum.), choć w palijskim to rozróżnienie nie występuje. Pierwsze buddyjskie klasztory były czymś niewiele większym niż chatkami z trawy lub schronieniami wzniesionymi w parkach, które ofiarowane były Buddzie. Występowało sześć ich rodzajów – dom, chatka, okrągła chatka, podłużna chatka, chata lub jaskinia (Vin.V,146). Pierwszym klasztorem buddyjskim był Gaj Bambusowy w Rājagaha, który był darem od Króla Bimbisāry. Po pewnym czasie proste budowle rozwinęły się w trwałe struktury, a ostatecznie w niekiedy bardzo duże kompleksy budowlane. Jednym z największych klasztorów w starożytnych Indiach był Nāḷanda, który w VII w. gromadził 10.000 mnichów. Dzisiaj jednym z największych klasztorów na świecie jest Mahagandoaya w pobliżu Mandalaj w Birmie, który ma stałą populacje licząc ok. 3.000 mnichów. Jednak większość klasztorów jest i zawsze była całkiem mała. Przez wieki działały one jako religijne, kulturalne, edukacyjne i ekonomiczne centra społeczeństwa, które żyło wokół nich.
Buddhist Monks and Monasteries in India, S. Dutt, 1962.

KLEJNOTY I METALE SZLACHETNE

(GEMS AND PRECIOUS METALS)

Klejnoty (ratana) to niezwykle jasne, kolorowe i przeźroczyste minerały, odnajdywane w Ziemi. Na zachodzie niektóre substancje organiczne jak kość słoniowa, bursztyn, gagat i muszla również uważane są za klejnoty i tak samo było w starożytnych Indiach. Buddha wymienił dziesięć najbardziej powszechnych i wyszukanych klejnotów jak perła (muttŕ), kryształ (maői), beryl (veëuriya), muszla małży (saďkha), kwarc (silŕ), koral czerwony (pavŕla), srebro (rajita) złoto (jŕtarĺpa), rubin (lohitanka) i szmaragd (masŕragalla) (Ud.54). Choć do XVII w. Indie były jedynym światowym źródłem diamentów (vajira), dziwne jest, że Buddha ich nie wymienił, choć w innych miejscach o nich wspominał (Dhp.239).
Starożytne Indie ceniły sobie kryształ, ponieważ wierzono, iż potrafi on oczyścić wodę (Mil.35). Veëuriya często tłumaczone jest jako lazuryt, choć nie jest to tłumaczenie poprawne. Buddha opisał ten klejnot jako ośmiościenny, przeźroczysty i w kolorze szyi pawia (D.I,76; Ja.I,207), czyli posiadający cechy, których lazuryt nie posiada. Jednakże beryl jest sześciokątnym kryształem, co wraz z dwoma końcami daje osiem ścian, jest przeźroczysty i występuje w kolorach od zieleni, do głębokiego koloru morskiego. Muszle małż ceniono, ponieważ można je wypolerować do czystej, błyszczącej bieli. Buddha powiedział, że cnotliwy, zdyscyplinowany mnich prowadzi życie, które jest „doskonale czyste, doskonale nieskalane i wypolerowane jak muszla małży” (Vin.D.I,63). Rzadka muszla, która skręcała się w prawo, uważana była za szczególną i zyskiwała wysoką cenę (Ja.IV,350).
Na zachodzie o złocie (hema, kanaka lub suvanna) myślimy zazwyczaj jako o metalu szlachetnym, a nie klejnocie. Metal ten był zawsze pożądany z powodu swojego piękna, plastyczności i możliwości pracy na nim, cech które kojarzone są z wyzwolonym umysłem. Buddha wspomniał o różnych rodzajach złota - hańaka, jambonanda, ka¤cana i singă, (A.I,181: IV,255) – i kilkakrotnie porównywał proces oczyszczania metali szlachetnych do oczyszczania umysłu poprzez medytację (A.I,257-8; III,16; Dhp.239; S.V,92). W najdłuższej i szczegółowej wypowiedzi na ten temat powiedział: „W złocie istnieje wiele nieczystości jak kamienie, piasek, żwir i brud. Czyściciel lub jego pomocnik wkłada kruszec do garnca i czyści go, aż nie usunie brudu. Po tej czynności pozostają mniejsze zanieczyszczenia, jak grys i piach, dlatego czyściciel powtarza proces. Po tej czynności ciągle pozostają drobne zanieczyszczenia jak drobny grys i osad, tak więc czyściciel jeszcze raz powtarza proces, aż pozostanie jedynie złoty pył. Wtedy złotnik lub jego pomocnik wkłada złoty pył do tygla i wytapia go, aż ten stanie się płynny. Ale nie wyjmuje go, ponieważ pozostałe odpady nie pojawiły się jeszcze na powierzchni i złoto nie jest jeszcze plastyczne, nie nadaje się do pracy na nim, nie jest błyszczące i gotowe do kształtowania. Ale po dalszym wytapianiu, odpady zostają usunięte i złoto staje się plastyczne, nadaje się do pracy na nim, jest błyszczące i gotowe do ukształtowania. Jakąkolwiek biżuterię zechce zrobić złotnik, czy to diadem, kolczyki, naszyjnik czy łańcuch, z takim złotem może to zrobić. W ten sam sposób, w mnichu który chce rozwinąć doskonalszy umysł, istnieje wiele nieczystości w działaniu, słowie i myśli. Uważny mnich pozbywa się takich wad. Po czym pozostają mniejsze nieczystości, takie jak myśli o zmysłowości, uraza lub okrucieństwo, których również się pozbywa. Potem ciągle pozostają subtelne nieczystości, takie jak myśli o krewnych, państwie, reputacji, których także się pozbywa. Wtedy ciągle może występować niepokój wobec wyższych osiągnięć, przez co jego koncentracja nie jest całkowicie przepełniona pokojem, uniesiona, spokojna i zjednoczona, co podtrzymywane jest przez świadomy wysiłek. Ale po pewnym czasie jego umysł staje się przepełniony pokojem, uniesiony, spokojny i zjednoczony, a świadomy wysiłek nie jest już potrzebny, aby to utrzymać. Wtedy, w odpowiednich warunkach, może on urzeczywistnić każdy stan umysłu, jaki da się osiągnąć (A.I,253-5).
W późnej tradycji buddyjskiej trzy Schronienia, tj. Buddha, Dhamma i Sangha, były i ciągle są znane jako Trzy Klejnoty (Tiratana), ponieważ tak jak klejnoty, są one piękne, wyszukane i mają wielką wartość (Sn.224-35).

KONCHA

(CONCH)

sankha.jpg

Saṅkha jest morskim mięczakiem Turbinella pyrum, żyjącym w wodach południowych i zachodnich Indii. Na końcu muszli tego stworzenia robiono niekiedy otwór, by można było w nią dmuchać jak w trąbkę. W Jātakach jest napisane, że czasem dmuchano w konchę przy akompaniamencie bębna (Ja.IV,21). Buddha wspomniał, że głęboki, donośny dźwięk konchy może być słyszany z dużej odległości (D.I, 251). Ale nie tylko to sprawiało, że była tak niezwykła dla starożytnych Hindusów. Gruba, zwarta muszla może zostać wypolerowana aż do uzyskania niezwykle czystej, lśniącej bieli. To uczyniło konchę symbolem czystości, dobroci i doskonałości. Buddha opisał życie cnotliwego, zdyscyplinowanego mnicha jako 'doskonale czyste, doskonale nieskalane i wypolerowane niczym koncha.' (A.V,204; D.I,63). Muszla była uznawana za jedną z dziesięciu cennych rzeczy znajdowanych w oceanie obok perły, kryształu, berylu, kwarcu, czerwonego koralu, srebra, złota, rubinu i szmaragdu (Ud. 54). Posiadanie trzech zmarszczek na szyi, przypominających linie spirali konchy, było uznawane za oznakę piękna (Ja V, 155; IV, 130). Niezwykle rzadkie prawoskrętne muszle, były uznawane za szczególnie pomyślne (Ja.IV, 350). Z czasem konchy zaczęto uznawać nie tylko za piękne, ale również święte. Podczas obrzędów koronacyjnych głowę króla spryskiwano wodą z trzech muszli (Ja.II, 409; IV,493). Były one i ciągle są powszechnie stosowane w hinduistycznych, buddyjskich i sikhijskich obrzędach religijnych. Często dmucha się w konchę z okazji rozpoczęcia istotnych wydarzeń.

KONOPIE

(CANNABIS)

cannabis.jpg

Konopie (bhaṅga) to wysoka roślina o szerokich, sztyletowatych liściach o ząbkowanych brzegach, wydzielająca intensywny zapach. Botanikom jest znana jako Cannabis sativa. W starożytnych Indiach włókno konopne było używane do wyrobu lin, mat i odzieży. (D.II,350; Vin.III,256). Buddha zauważył, że odzież wykonana z takiego włókna była nieatrakcyjna, surowa, tania, a kiedy została znoszona, używano jej do szorowania garnków (A.I,246), ale zezwalał mnichom i mniszkom na noszenie konopnych szat. Palenie suszonych liści konopi lub przyjmowanie żywicy z jej kwitnących szczytów wywiera siny wpływ na układ sercowo-naczyniowy oraz centralny układ nerwowy. W niewielkich ilościach wprowadza poczucie błogości i rozluźnienia, natomiast w większych powoduje zaburzenia zmysłów, zmienia poczucie czasu, powoduje krótkotrwałą utratę pamięci, halucynacje a czasem toksyczną psychozę. Od wieków, pewne sekty hinduskich ascetów paliły konopie wierząc, że pod jej wpływem są zdolni komunikować się z Śivą, chociaż używanie konopi z powodu jej halucynogennych właściwości nie jest nigdzie wspomniane w Tipiṭace. Z perspektywy buddyjskiej, używanie konopi byłoby złamaniem piątego Wskazania.

Jak wielu ludzi żyjących przed jak i współczesnych Buddzie, rozpoznało uzdrawiającą wartość konopi i sam Buddha polecał ją jako lek na reumatyzm (aṅgavāta). Mówił, że pacjent powinien usiąść w małym pokoju wypełnionym parą dochodzącą z naczynia z gotującą wodą i liśćmi konopnymi (bhaṅgodaka). Chory powinien wdychać parę i rozmasowywać miejsca bolące kończyn (Vin.I,205).

KONSEKWENCJA

(CONSISTENCY)

Konsekwencja to jakość bycia zawsze takim samym; jest ona ważną zasadą zarówno w buddyjskiej filozofii jak i etyce. Aby prawda była autentyczna, musi być konsekwentna w tym, że nie stoi w sprzeczności z rzeczywistością. Dla przykładu powiedzenie Buddhy: "Wszystkie uwarunkowane rzeczy są cierpieniem" (Dhp.278) jest wprost nazwane Szlachetną Prawdą, ponieważ niemożliwe jest znaleźć uwarunkowaną rzecz, która daje całkowite i trwałe zadowolenie. Podobnie dwa rozbieżne poglądy, stwierdzenia lub wierzenia - nie mogą być jednocześnie prawdziwe, jakkolwiek oba mogą być fałszywe. Buddha to miał na myśli mówiąc: "Prawda jest jedna" (Ekaṃ hi saccaṃ, Sn.884).

Prawdy etyczne również muszą być konsekwentne. Określone zachowanie nie może być złe w jednej sytuacji a właściwe w innej. Dlatego też złem jest zabijać, bez względu na okoliczności, chociaż Buddha zauważa, że istnieje różnica między zabijaniem ze wściekłości a zabijaniem w obronie własnej. Pierwsze jest całkowicie złe, podczas gdy drugie może być tym, co nazwał "mieszanym" (vītimissa), to znaczy mieszaniną różnych stopni złego i właściwego (M.I,318). Konsekwencja jest także ważna w wielu obszarach życia duchowego. Buddha powiedział, że znakiem wartościowego nauczyciela jest jego konsekwencja w działaniu publicznym i prywatnym oraz to, że jego dobre cechy trwają w zmieniających się okolicznościach (M.I,318). Powiedział również, że cechą oświeconej osoby jest harmonia pomiędzy jej zrozumieniem i działaniem (vijjācaraṇasampanno).

Osoba taka, na przykład, prawdziwie rozumie, że wybaczanie jest najwyższą formą odpuszczania i dzięki temu jest w stanie wybaczyć każdemu, nawet temu, kto był dla niej bardzo okrutny. Buddha powiedział, że "głosi, to co czyni i czyni to, co głosi" (It.122). Było tak dlatego, gdyż zrozumiał prawdę na najgłębszym poziomie, tak że była ona całkowicie zjednoczona z każdym aspektem Jego istnienia. Dla Niego konsekwencja była naturalna i bezwysiłkowa.

KONWERSJA (NAWRÓCENIE)

(CONVERSION)

Wyrażenie „konwersja religijna” odnosi się do zmiany poglądów religijnych lub przyjęcia nowych. W buddyzmie nie istnieje określone słowo oznaczające konwersję. Jednak w Majjhima Nikāya mówi się o „zostaniu uczniem” Buddhy (sāvakattam upagato - dosł. "przejściu na słuchającego") (M.I,380). Od samego początku Buddha postrzegał swoją Dhammę jako alternatywę wobec już istniejących przekonań religijnych. Polecił swoim pierwszym uczniom, by głosili Dhammę wszędzie (Vin.I,120). Zapał pierwszych buddystów do postępowania zgodnie z nim dobrze ilustruje wyznanie Āḷavaki: „Będę wędrował od wioski do wioski, od miasta do miasta, wychwalając Buddhę oraz Dhammę tak doskonale przez niego wyłożoną.” (Sn.192). Od czasów Buddhy po dziś dzień ludzie wyrażają chęć zostania buddystami oraz przystąpienia do buddyjskiej społeczności poprzez przyjęcie tzw. „Potrójnego Schronienia” (tisaraṇa): „Przyjmuję schronienie w Buddzie. Przyjmuję schronienie w Dhammie. Przyjmuję schronienie w Saṅdze.” Słowa te są powtarzane jeszcze dwukrotnie dla potwierdzenia szczerości i zaangażowania. Co jednak prowadzi, lub powinno prowadzić, do przejścia na buddyzm?

W suttach niemal każda osoba przyjmująca Schronienie czyniła to po wcześniejszym wysłuchaniu tego, co Buddha miał do powiedzenia. W niektórych przypadkach Buddha zaczynał od zapytania swojego rozmówcy o jego lub jej przekonania, a następnie prezentował swoje własne nauki (Dhamma). Inne osoby prosiły Buddhę o wyjaśnienie tego, czego nauczał, zadawały pytania by rozwiać niejasności, akceptowały otrzymane odpowiedzi, a następnie wyrażały pragnienie zostania jego uczniami. Wygląda na to, że za każdym razem główną przyczyną konwersji była kombinacja intelektualnej satysfakcji Dhammą oraz wrażenie, jakie robiła osobowość i zachowanie Buddhy. Król Pasenadi jako powody swojej pochlebnej opinii o buddyzmie wymienia przykładne życie Buddhy i jego mnichów oraz mniszek, ich zdyscyplinowanie, moralną czystość oraz to, że Dhamma wydaje się czynić ich szczęśliwymi (M.II,120-4).

W suttach brak przykładów nawróceń na buddyzm w wyniku bycia świadkiem cudu. W gruncie rzeczy Buddha zdecydowanie nie pochwalał takich konwersji. Pewnego razu ktoś poprosił go o dokonanie cudu lub ukazanie swoich nadnaturalnych mocy, aby „jeszcze więcej osób uwierzyło” (D.I,211), ale odmówił i odparł, że ludzie inteligentni mogliby równe dobrze podejrzewać, iż takie „cuda” są wynikiem zwykłego oszustwa lub magii. Brak również przykładów nawróceń z przyczyn typowych dla dużych religii teistycznych – strachu przed końcem świata, lęku przed pójściem do piekła lub z powodu winy i wyrzutów sumienia. Nie było również nawróceń spowodowanych katharsis, wieńczących długi okres wewnętrznej walki i emocjonalnego zamętu.

W niektórych przypadkach opisanych w Tipiṭace konwersja następowała nawet po pobieżnym zapoznaniu się z podstawami buddyzmu. Mimo że Buddha akceptował takie osoby jako swoich uczniów, jasne jest, iż uważał, że lepiej jest wcześniej dobrze poznać Dhammę i gruntownie ją przeanalizować. Historia nawrócenia z dżinizmu na buddyzm Upāli Gahapatiego, będącego czołowym i wybitnym obywatelem Nāḷandy, ilustruje postawę Buddhy wobec tych spraw. Po długiej dyskusji, w czasie której Buddha podkreślał niektóre ze słabości doktryny dżinijskiej, Upāli poprosił o zaakceptowanie go jako ucznia, na co Buddha odparł: „Rozważ to dobrze Upāli. Jest wskazane, by ktoś tak znany jak ty wpierw dobrze wszystko rozważył.” (M.I,379). Upāli upierał się, że wie co robi i ponowił swoją prośbę. Buddha postawił jednak warunek: „Od dawna twoja rodzina daje jałmużnę dżinijskim mnichom. Czyń tak nadal, gdy przyjdą.” Upāli był pod wrażeniem jego wielkoduszności i powiedział: „Słyszałem, że nauczasz, iż jałmużnę należy ofiarowywać wyłącznie tobie i twoim uczniom, nikomu innemu; że zasługę przynoszą wyłącznie dary składane tobie i twoim uczniom, a złożone innym nie. Ale ty zachęcasz mnie, bym kontynuował dawanie jałmużny dżinijskim mnichom”. Upāli obiecał, że nadal będzie wspierał swoją poprzednią religię, po czym ponowił prośbę o zaakceptowanie go jako ucznia, na co Buddha w końcu przystał.

Warunek postawiony przez Buddhę stanowi częściowo odpowiedź na pytanie o to jaki powinni mieć stosunek buddyści do swojego poprzedniego wyznania. Nawrócenie na jedną z głównych religii teistycznych zazwyczaj wymaga całkowitego zerwania, a nawet całkowitego odrzucenia swojej dawnej religii. Buddha był wystarczająco otwarty, by przyznać, że inne religie również mogą zawierać elementy prawdy i uczyć zdrowych etycznie postaw. Dlatego nie był nastawiony całkowicie krytycznie wobec innych wyznań i nie wymagał od swoich uczniów przyjęcia postawy religijnego ekskluzywizmu. To ugodowe podejście buddystów niekiedy umożliwiało przenikanie do ich religii przesądów i fałszywych koncepcji. Ale z drugiej strony oznaczało ono również, że społeczności buddyjskich zazwyczaj nie cechowała skłonność do nietolerancji, czynienia ostrych podziałów między różnymi grupami wyznaniowymi, żenującego misjonowania oraz do nienawiści i zazdrości, które im towarzyszą.

KOREA

(KOREA )

Korea jest dużym półwyspem wychodzącym w Morze Żółte z kontynentu azjatyckiego. Buddyzm został tam wprowadzony w IV w. i trwał, aby stać się głównym źródłem wpływu na koreańskie życie, chociaż był prześladowany po 1170 r. i nastąpiła sekularyzacja od państwa w XV w. na rzecz konfucjanizmu. W XIX w. obecność buddyzmu była minimalna i ciągle osłabiały ją wysiłki japońskiej administracji kolonialnej, chcącej zniszczyć buddyzm przez zmuszenie mnichów i mniszek do małżeństw. Od lat 50-tych XX w. wszystkie religie w komunistycznej Korei Północnej zostały całkowicie zniszczone, a buddyzm na południu został mocno uszczuplony przez nawracanie na chrześcijaństwo. Dopiero w ostatnich latach buddyzm Koreański stał się lepiej zorganizowany, żywszy i bardziej zaangażowany społecznie.
Buddhist Culture in Korea, Chun Shin-Yong, 1974.

KOSAMBI

(KOSAMBI)

Kosambi było dużym miastem w północnych Indiach, stolicą królestwa Vaṃsa i miejscem kilku ważnych wydarzeń z życia Buddhy. Miasto otoczone było murami o długości ok. 6 km, a po stronie południowej, stykało się z Rzeką Jamuna. Jeden z klasztorów zbudowanych w Kosambi w czasach Buddhy, Ghositārāma, został zidentyfikowany przez archeologów w 1951 r., a następnie odkopany. Król Aśoka nakazał ustawić wspaniały filar w mieście, który ciągle można zobaczyć pomiędzy ruinami.
‘Excavations at Kausambi-1949, 1955,’ Annual Bibliography of Indian Archaeology, 1953.

KREDO

(CREED)

Kredo jest wyznaniem wiary, zwykle przekonań religijnych, z którymi ktoś musi się zgodzić aby zostać uznanym za członka danej religii. Słowo kredo pochodzi od łacińskiego credo oznaczającego „wierzę”. Koncepcja wyznania wiary nie pojawia się w buddyzmie, w którym kładzie się większy nacisk na postępowanie niż na wiarę i dogmaty. Wszystkie starożytne chrześcijańskie wyznania wiary - Apostolskie, Nicejskie, Atanazjańskie, itd. - wymieniają koncepcje teologiczne, które muszą zostać zaakceptowane, nawet jeśli są niezrozumiałe, aby dana osoba została chrześcijaninem i uzyskała zbawienie. Istotne jest, że żadne z tych wyznań wiary nie mówi nic na temat właściwego postępowania. Gdyby istniał odpowiednik kredo w buddyzmie, lub przynajmniej jego zwięzłe podsumowanie, byłoby to stwierdzenie Buddhy: „Jednej tylko rzeczy uczę - o cierpieniu i jego przekroczeniu.” (M.I, 140). Jeszcze lepiej oddają to słynne słowa Buddhy, które znajdujemy w Dhammapadzie: „Unikaj zła, podtrzymuj dobro, oczyszczaj swój umysł - oto nauka Buddów.” (Dhp. 183). Zgodnie z buddyjskim nauczaniem, wiara w zbiór koncepcji, nawet jeśli jest ona żarliwa, nie prowadzi do wyzwolenia. Umożliwia to wyłącznie zrozumienie i gruntowna przemiana serca.

KREMACJA

(CREMATION)

cremation.jpg

Kremacja (āḷāhanakicca) to spalenie ciała po śmierci, zamiast grzebania, mumifikacji, wystawienia na żywioły czy powierzenia wodzie. Buddha poprosił, by jego ciało zostało skremowane (D.II,142) i dlatego też odtąd kremacja stała się najpopularniejszym sposobem usuwania ciała po śmierci w większości krajów buddyjskich.

W większości krajów chrześcijańskich kremacja była nielegalna aż do późnych lat dziewiętnastego wieku. Obawiano się, że uniemożliwi to cielesne zmartwychwstanie. Dopiero niedawno zezwolono na kremację w kościele katolickim, jednak wciąż jest zakazana w ortodoksyjnym judaizmie.

KRISHNAMURTI, JIDDU

(KRISHNAMURTI, JIDDU)

Jiddu Krishnamurti (1895-1986) był najbardziej z znanym i wpływowym myślicielem indyjskim XX w. Jego filozofia kładła nacisk na to, co nazywał „świadomością bez wyboru”, samorealizacją, natychmiastowym poznaniem prawdy i odrzuceniem zorganizowanej religii. Wielu buddystów, zwłaszcza tych, którzy interesowali się medytacją, znalazło wiele podobieństw pomiędzy niektórymi ideami Krishnamurtiego i Buddhy. Krishnamurti zaprzeczył, jakoby miał kiedykolwiek czytać książkę na temat buddyzmu i nigdy nie wspomniał o nim w czasie swojej długiej kariery nauczyciela. Niemniej jednak w ostatniej publicznej mowie, jaką wygłosił przed swoją śmiercią, powiedział: „Gdybym wiedział, że Buddha będzie tu jutro przemawiał, nic na świecie nie powstrzymałoby mnie przed wysłuchaniem go. I szedłbym za nim do samego końca”.
The Mind of Jiddu Krishnamurti, L.S.R. Vas, 1971. (Umysł Jiddu Krishnamurtiego, L.S.R. Vas, 1971.)

KRÓLOWIE I KRÓLOWANIE

(KINGS AND KINGSHIP)

Król (manujinda, narinda lub rāja) to dziedziczny władca płci męskiej lub członek królewskiego rodu. Buddha określił króla w następujący sposób: „król jest przywódcą ludzi” (rāja mukhaṃ manussanaṃ, Sn.568). Różne religie posiadają różne teorie na temat początków i natury panowania. Biblia mówi np., że wszyscy rządzący czerpią swoją potęgę od Boga, a zatem być posłusznym królowi, to być posłusznym Bogu (Rz 13, 1-2). W Europie ta doktryna była znana jako „boskie prawo królów”. Konfucjanizm nauczał podobnej idei zwanej „mandatem Niebios”. Zgodnie z doktryną hinduizmu, królowie byli bogami. W sposób naturalny wywodziło się to z tych idei, które twierdziły, że prawowitość króla nie brała się z jego zdolności do rządzenia, ale z boskiej akceptacji i aprobaty.
Buddha całkowicie inaczej i bardziej realistycznie rozumiał pojęcie króla i królowania. W Aggaṭṭa Sutcie postulował teorię społecznego kontraktu monarchii. Powiedział, że w starożytnych czasach ludzie potrzebowali pewnej formy rządu, dlatego wybrali spomiędzy siebie osobę, którą uważali za najlepszą do roli rządzenia nimi. Zgodnie z hinduskim mitem, pierwszym królem Indii był Mahāsammata, którego imię Buddha zreinterpretował na poparcie swojej idei, tłumacząc jako „wybrany przez większość” (D.III,93; Ja.II,352). Zatem zgodnie z teorią buddyjską prawowitość króla pochodziła z ogólnej zgody, tj. od ludzi, którymi ów król rządził. Konsekwencją tego był fakt, że tak długo zachowywał on swoje prawo do rządzenia, jak długo jego poddani czerpali z tego korzyści. Kilka historii z Jātaki jednoznacznie wskazuje, iż ludzie mieli prawo do obalenia króla, który był okrutny, niesprawiedliwy lub niekompetentny (Ja.I,326; III,513-14; VI,156).
Takie idee daleko wyprzedzały swój czas i istnieje mało dowodów na to, że zostały one kiedykolwiek zastosowane. Jednakże nauki Buddhy na temat dobrego rządzenia miały pewien wpływ na uczynienie królów bardziej ludzkimi. Najlepszym tego przykładem jest Aśoka, który prawdopodobnie był całkowicie szczery, gdy powiedział: „Wszyscy poddani są moimi dziećmi. Chce dla nich tego, czego pragnę dla swoich własnych dzieci – ich dobrobytu i szczęścia, zarówno w tym świecie jak i w następnym”.

Choć Tipiṭaka i późniejsza literatura zawsze nawoływała królów do przestrzegania buddyjskich wartości, to ogólne wrażenie jakie wywoływała, prawie na pewno oparte na ciężkim doświadczeniu, ukazywało królów jako despotycznych, samowolnych, lubiących sobie dogadzać i bezwzględnych. „Królowie są kapryśni”, „Królowie są okrutni”, „Jak przy szalejącym ogniu, tak niebezpiecznie jest przebywać w pobliżu króla” (Ja.IV,432; V,345; VI,419). Niektórzy byli opisywani jako „kurz w oku, piasek w zupie, cierń w stopie” (Ja.II,240). Gdy Król Milinda zapytał Nāgasenę czy mogą porozmawiać na temat Dhammy, ten drugi powiedział: „Najjaśniejszy Panie, porozmawiam z Tobą jeśli zrobisz to jako uczona osoba, nie jako król”. Milinda zapytał, jaka jest w tym różnica, na co Nāgasena odpowiedział: „Gdy uczeni rozmawiają, wierzenia są obalone, teorie rozwiązane, twierdzenia zaprzeczone, idee przyjęte, powstają punkty widzenia i inne, które są im przeciwne. Gdy rozmawiają królowie, mówią coś i karzą każdego, kto się z tym nie zgadza” (Mil.28-9).

Bez względu na to czy królowie byli dobrzy, czy źli, mieli wielką moc, a Buddha zmodyfikował część swoich nauk tak, aby uniknąć wejścia z nimi w konflikt. Przez szacunek do monarchy powiedział, że człowiek nie powinien się przyłączać do Sanghi, dopóki nie wypełni swoich powinności względem króla (Vin.I,39), a zasady Vinayi mogły być zmieniane, jeśli wymagał tego król (Vin.I,137). Jednocześnie powiedział mnichom i mniszkom, aby trzymali się z daleka od królewskich dworów, aby nie dać się wciągnąć w ich intrygi, zazdrości i pokusy (A.V, 81).
Trzech spośród królów, którzy najczęściej pojawiają się w Tipiṭace to Pasenadi z Kosala, Bimbisāra z Magadha oraz jego syn i dziedzic Ajātasattu. Ok. dwóch lat po swoim oświeceniu Buddha po raz pierwszy spotkał Króla Pasadeniego w Sāvatthi, stolicy Kosala (S.I,68). Będąc pod wrażeniem jego nauk, król i jego królowa Mallika wkrótce stali się jego najbardziej oddanymi uczniami. Wiele mów w Tipiṭace przedstawia dialogi pomiędzy Buddhą, a królem. Prawie wszystkie dyskursy w jednym z rozdziałów Samyutta Nikāyi składają się właśnie z takich dialogów (S.I,68-102). Szczere włączenie Dhammy w swoje życie przez Pasenandiego nie jest nigdzie lepiej zilustrowane niż poprzez fakt, że jego poświęcenie naukom Buddhy nie powstrzymało go od szacunku i szczodrości w stosunku do innych religii (S.I,78; Ud.14). Zgodnie z tradycją Pasadeni miał dwóch synów, z których jeden o imieniu Brahmadatta został mnichem (Th.441-6).

Bimbisāra usiadł na tronie w wieku 15 lat i rządził przez 52 lata. Spotkał Księcia Siddharthę najpierw w czasie, gdy ten ciągle był wędrującym ascetą (Sn.408-9), ponownie po latach już po jego oświeceniu i przy kilku innych okazjach. Bimbisāra poświęcił jeden ze swoich parków – Gaj Bambusowy – Buddzie, aby został użyty jako klasztor (Vin.I,35). Choć tradycja buddyjska mówi, iż Bimbisāra był oddanym buddystą, to w całej Tipiṭace nie ma ani jednej mowy skierowanej do niego. Jak wielu indyjskich królów, prawdopodobnie wspierał on wszystkie religie, a każda twierdziła, iż jest on jej wyznawcą.

Podczas gdy Buddha nazwał Bimbisārę „rzetelnym i sprawiedliwym królem” (D.I,86), to jego syn Ajātasattu jest przedstawiony w Tipiṭace jako bezlitosny, spiskujący i nieprzewidywalny. Zamordował swego ojca, aby dostać się na tron i wspierał Devadattę w jego knowaniach przeciwko Buddzie (Vin.II,185). Miał także ambicje terytorialne. Sprowokował wojnę z państwem Kosala, która okazała się jego porażką (S.I,82-5). Czytamy też o tym, jak wzmacniał granice miasta Pāṭaligāma, przygotowując się do najazdu Vajjī (D.II,86). Jest także krótki odnośnik na temat wzmacniania przez niego ścian stolicy w podejrzeniu, że jego sąsiedzi mają zamiar go zaatakować (A.II,182). Po pewnym czasie Ajātasattu zaczęły nawiedzać myśli o jego zamordowanym ojcu, więc szukał pocieszenia u Buddhy (D.I,475). Historia mówi, że Ajātasattu rządził przez 35 lat i ostatecznie został zamordowany przez swego syna Udāyibhadda.

KRYTYKA

(CRITICISM)

Krytyka to wytykanie niestosowności bądź wad w osobie, czy przedmiocie. Podczas gdy często postrzega się krytykę negatywnie, może ona jednak odegrać przełomową rolę pomagając w odróżnianiu prawdy od fałszu czy też właściwego od złego, szczególnie w ocenach różnych poglądów religijnych. Mając na uwadze tą dwoistą jakość, Buddha powiedział, że jeśli krytyka jest słuszna, powinna być czyniona z rozwagą. Kiedyś człowiek powiedział Buddzie, że ludzie krytykują złych ale nie chwalą zacnych, inni wychwalają zacnych nie krytykując złych, niektórzy krytykują złych i chwalą zacnych a jeszcze inni powstrzymują się zarówno od krytykowania złych czy chwalenia zacnych. Następnie ten człowiek powiedział, że wierzy iż najlepszą osobą z tych czterech jest ta, która powstrzymuje się zarówno od krytyki jak i pochwał. Na te spostrzeżenia Buddha odpowiedział mówiąc: „Twierdzę, iż ten, który krytykuje zasługujących na krytykę oraz chwali zasługujących na pochwałę, we właściwym czasie, mówiąc to, co faktyczne i prawdziwe jest najlepszy. A dlaczego? Ponieważ jego wyczucie jest godne podziwu” (A.II,97).

Zaproponowano tutaj dwie rzeczy. Zanim wytkniemy niedociągnięcia w czymś lub kimś, musimy upewnić się, że zaznajomiliśmy się z faktami oraz że nasza krytyka jest słuszna. Po wtóre, nasza krytyka musi mieć miejsce we właściwym czasie – na przykład wtedy, kiedy jest bardziej prawdopodobne, że spowoduje zmianę na korzyść. Krytykowanie innych ludzi powinno mieć także odpowiednie miejsce - najlepiej w prywatności, nie publicznie, prosto w twarz, a nie za czyimiś plecami, a także kiedy sami jesteśmy wolni od wad, które wytykamy oraz gdy uczciwie możemy powiedzieć, że naszym motywem działania jest chęć pomocy tej osobie. Odnosząc się do konstruktywnej krytyki, buddyjski filozof Nāgarjuna napisał w swoim dziele Ratanavāli: "Rzadko spotykani są dobrzy mówcy, rzadsi jeszcze są dobrzy słuchacze, ale najrzadsze są słowa, które mimo iż są nieprzyjemne są pomocne."

KSIĄŻKI

(BOOKS)

book.jpg

Książka (potthaka) jest obiektem składającym się z wielu cienkich kartek, połączonych ze sobą jakąś metodą, a potem zapisanych lub zadrukowanych, tak że można je czytać. Jātaki wspominają o zapisywaniu wiadomości na liściu (Ja.II,174), a pierwsze Indyjskie książki zrobione były w ok. III w. p.n.e. z liści Corypha umbraculifera, wachlarzowca parasolowatego. Zapisy ze Sri Lanki mówią, że Tipiṭaka została spisana w tym państwie w ok. 100 r. p.n.e., choć mogło to się stać wcześniej w Indiach. Kiedy buddyzm dotarł do dalekiej północy Indii, książki robione były z kory brzozy, a kiedy dotarł do Chin, używany były do tego celu jedwab, a potem papier. Pierwsze, nowoczesne książki buddyjskie, tj. wydrukowane na papierze i zamknięte w twardej oprawie, stworzone zostały na Sri Lance w 1862 roku. Buddyści zawsze oddawali cześć księgom Tipiṭaki poprzez umieszczanie ich w złotych oprawach, owijanie w jedwab, a czasem nawet umieszczanie ich w stūpach. Zob. Zwoje z British Museum, Drukowanie i Pismo.

KUMĀRAJĪVA

(KUMĀRAJĪVA)

Kumārajīva urodził się w Kucha, oazie na Jedwabnym Szlaku w 343 r. n.e. i został mnichem w wieku siedmiu lat. Do czasu gdy miał lat trzydzieści, zyskał międzynarodowe poważanie za swoje błyskotliwe mowy Dhammy. W 379 r. cesarz Chin zaprosił go na swój dwór, ale po drodze został on schwytany przez rebeliantów, którzy więzili go przez następne siedemnaście lat. Dobrze wykorzystał swoją niewolę, nie tylko ucząc się języka chińskiego, ale doskonale go opanowując. Ostatecznie rebelianci zostali pokonani, a Kumārajīva w 401 r. przybył do stolicy Chin. Łącząc głęboką wiedzę na temat Dhammy i mistrzostwo w języku chińskim, był w stanie przetłumaczyć pisma, które nie tylko były bardzo dokładne, ale też nadzwyczajnie jasne i czytelne. Nawet konfucjańscy uczeni, zazwyczaj lekceważący buddyzm, czytali tłumaczenia Kumārajīvy dla piękna ich języka. Kumārajīva zmarł w 413, ale jego tłumaczenia są uważane za wzorzec nawet dziś.

KUSINĀRĀ

(KUSINĀRĀ)

Kusinārā było stolicą plemienia ludzi zwanych Mallami. To, że było to małe miasto, jest poświadczone w opisie Ānandy, który mówi o nim jako o „wiklinowo-glinianym mieście, mieście dżungli, mieście w lasach” (D.II,145). W czasie swojej ostatniej podróży, Buddha przybył na obrzeża Kusinārā, położył się pomiędzy dwoma drzewami Sal i zmarł następnego dnia. Przez wieki Kusinārā było centrum pielgrzymek i były tam dwie stupy. Jedna oznaczająca miejsce, w którym Buddha odszedł, a druga pokazująca gdzie miała miejsce kremacja jego ciała. Było tam także kilka świątyń i klasztorów. Po tym jak buddyzm wymarł w Indiach, Kusinārā zostało zarośnięte przez dżunglę, a ponownie odkryte dopiero w 1861 r. Wykopaliska mające miejsce w XX w. odkryły liczne ruiny, łącznie z dwoma stupami. Zob. Doṇa.
Kusinagara, D.R. Patil, 1981.

KWIATY

(FLOWERS)

Kwiaty (puppha lub kusuma) są strukturami rozrodczymi kwitnących roślin i zazwyczaj mają żywo zabarwione płatki oraz słodki zapach. Część starożytnej, hinduskiej ceremonii zaręczynowej składała się z przystrajania panny młodej girlandami (M.I,286), a ich tworzenie było uznanym rzemiosłem (Ja.V,292). Vinaya wspomina o kilku typach girland, wieńców i bukietów, choć różnice pomiędzy nimi nie są jasne (Vin.III,179).
Buddha wydawał się być wielkim miłośnikiem kwiatów, sądząc po tym jak często używał ich w porównaniach w swoich naukach. Np. powiedział: „Jak piękny kwiat jest pełen koloru, ale nie posiada zapachu, taka jest też dobra rada odrzucona przez kogoś, kto nie działa zgodnie z nią” (Dhp.51) i znów: „Jak dużo girland można stworzyć ze stosu kwiatów, tak dużo dobrego może uczynić jeden zrodzony człowiek” (Dhp.53). Czasem porównywał kwiaty do rzeczy, które nam się podobają, które niemniej jednak są nietrwałe. Gdy pouczony buddysta kładzie kwiaty przed figurką Buddhy, rozmyśla nad prawdą nietrwałości i postanawia, iż postara się zobaczyć swój doczesny dobytek z właściwej perspektywy. Zob. Lotos i Pĺjŕ.