MAKROBIOTYKA

(MACROBIOTICS)
Makrobiotyka to system żywieniowy stworzony przez Sagena Ishizuka, a do obecnej formy rozwinięty przez Georga Ohsawa (1893-1966). Jest ona oparta na wierze, iż zdrowie fizyczne i psychiczne jest możliwe jedynie wtedy, gdy spożywa się organicznie hodowane i pełne ziarna oraz nasiona. Co ciekawe, podobne rodzaje mody żywieniowej były popularne w czasach Buddhy. Ten ruch nazywany był „Oczyszczeniem poprzez Jedzenie” (Āhārena Suddhī). Ludzie jedli jedynie zielone warzywa, proso, fasolę, ryż, otręby ryżowe lub proszek z ryżowych łusek. Jedni uczyli, że powinno się jeść jedynie owoce, podczas gdy inni sprzeczali się, iż etyczne jest jedzenie tylko dzikich owoców, które spadły z drzewa (M.I, 80). Inną wersją tego zjawiska było stwierdzenie, iż rozwiązaniem wszystkich ludzkich problemów był owoc Drzewa Jujuby (Zizyphus jujube). Owoc ten, zwany kolą, jedzony był w całości lub zmiażdżony, piło się jego sok, lub przygotowywało na wiele innych sposobów. Niektórzy entuzjaści jedli tylko jeden owoc koli dziennie (M.I, 80). Buddha wspomniał, że przed swoim oświeceniem stosował niektóre z tych diet, ale porzucił je, ponieważ zmieniły jego ciało na gorsze, a umysłu nie zmieniły na lepsze (M.I,81). Według buddyzmu takie trendy żywieniowe jak makrobiotyka mimo swoich korzyści odżywczych, nie mówią o podstawowych kwestiach ludzkiego szczęścia i tego jak je osiągnąć.

MAHĀ MĀYĀ

(MAHĀ MĀYĀ)
Mahā Māyā to imię matki Siddharthy Gautamy. Urodziła się jako córka Aṭjana z Devadahy, a później została pierwszą żoną Suddhodana, wybranego przywódcy plemienia Śakjów. W pismach niewiele jest informacji na temat Mahā Māyi, ponieważ zmarła siedem dni po narodzinach Siddharthy. Tradycja mówi, iż w noc poczęcia śniła ona o białym słoniu. Mówi także, iż miała wtedy czterdzieści lat.

MAHĀ PAJĀPATĪ GOTAMĪ

(MAHĀ PAJĀPATĪ GOTAMĪ)
Mahā Pajāpatī Gotamī była drugą z dwóch żon Suddhodhany. Gdy zmarła matka Siddharthy, Mahā Pajāpatī Gotamī wzięła dziecko i wychowała je, jakby było jej własnym potomkiem. Gdy Siddhartha został Buddhą, Mahā Pajāpatī Gotamī podeszła do niego i spytała, czy pozwoli jej i innym kobietom wyrzec się świata, zostając w ten sposób mniszkami. Buddha był co do tego bardzo niechętny, ale Ānanda wstawił się za nią. Zapytał, czy kobiety mają taki sam duchowy potencjał jak mężczyźni, a Buddha odpowiedział: „Wyszedłszy z domu do bezdomności w Dhammie i dyscyplinie, kobiety są w stanie urzeczywistnić wszystkie stany prowadzące do oświecenia, jak i samo oświecenie.” Wtedy Ānanda poprosił Buddhę, aby wziął po uwagę jak życzliwa i pomocna była dla niego jego przybrana matka: „Mistrzu, Mahā Pajāpatī Gotamī była dla Ciebie wielce pomocna – jest Twoją ciotką, Twoją przybraną matką, dała Ci swoje mleko, karmiła Cię, gdy zmarła Twoja matka” (Vin.II,254). Poruszony tymi słowami, Buddha zdecydował się pozwolić kobietom, aby zostały mniszkami.
Dlaczego Buddha tak niechętnie zrobił ten krok? W tamtym czasie nie było żadnych klasztorów jako takich, mnisi żyli w lasach lub w parkach, na krańcach miast i miasteczek. Choć pozycja kobiet w społeczeństwie indyjskim była o wiele wyższa, niż było to potem, to o samotnej kobiecie z dużym prawdopodobieństwem można było pomyśleć jako o rozwiązłej i wystawionej na molestowanie lub gorzej. Buddha najwyraźniej myślał, że pozwolenie kobietom na życie w lasach wystawiało je na zbyt wiele trudności. W rzeczywistości okazało się, iż nie było takiego problemu. Zob. Płeć.

MAHĀVIHĀRA

(MAHĀVIHĀRA)
Mahāvihāra czyli Wielki Klasztor, był klasztorem założonym przez Mahindę, który wprowadził buddyzm na Sri Lankę w II w. p.n.e. Klasztor usytuowany był zaraz za południowym murem Anuradhapura, pradawnej stolicy Sri Lanki. Gdy chiński pielgrzym Fa Hsien odwiedził Sri Lankę w V w. w Mahāvihārze było 1500 mnichów. Przez wiele stuleci było to centrum religii, kultury i nauki. Interpretacja Pāḷi Tipiṭaki, zwana Buddyzmem Therawada ewoluowała tam od I w. p.n.e. i później. W późniejszych stuleciach mnisi tradycji Mahāvihāra ustanowili Buddyzm Therewada w Birmie i Tajlandii, skąd później rozprzestrzenił się on na Kambodżę i Laos. Mahāvihāra opustoszała po tym, jak w IX w. stolica Sri Lanki została przeniesiona do Polonnaruwa.
History of Buddhism in Ceylon, Walpola Rahula, 1956. (Historia Buddyzmu na Cejlonie, Walpola Rahula, 1956.)

MAHAJANA, BUDDYZM

(MAHĀYĀNA BUDDHISM)
Mahāyāna znaczy „Wielki Wóz”, jest ogólną nazwą dla szkół buddyzmu, które zaczęły się rozwijać od ok. pierwszego stulecia, mniej więcej 500 lat po Buddzie. Początkowym napędem dla rozwoju Mahājāna był prawny niepokój co do wzrastającego kwietyzmu, pochłonięcia sobą i wyolbrzymiania życia klasztornego we wczesnych szkołach buddyjskich. Choć niektóre założenia Mahajany są logicznym rozwojem nauk Buddhy, a inne są dla niej wyjątkowe, chociaż nie sprzeczne z naukami Buddhy, to istnieją także inne, które odzwierciedlają wyraźny wpływ Hinduizmu. Z czasem Mahājāna przyjęła jeszcze więcej hinduskich założeń, a to doprowadziło do rozwinięcia jeszcze jednego ruchu wewnątrz buddyzmu, zwanego Wadżrajaną. Dzisiaj Mahājāna praktykowana jest w Wietnamie, Chinach, Korei, Japonii i różnych chińskich społecznościach na całym świecie. Przez wieki różne szkoły buddyzmu często brały udział w ożywionych dyskusjach ze sobą nawzajem, ale w bardzo niewielu przypadkach doprowadziło to do prześladowania.
Mahāyāna Buddhism, Paul Williams,1991. (Buddyzm Mahajana, Paul Williams,1991.)

MAHINDA

(MAHINDA)
Mahinda był synem króla Aśoki, najwspanialszego z buddyjskich władców. Po Trzeciej Radzie, która odbyła się w Paṭalīputrze, mnisi misjonarze zostali wysłani do różnych regionów Indii i poza jej granice. Mahinda został wybrany do poprowadzenia owej grupy mnichów na Sri Lankę. Tradycja mówi, iż nadnaturalnym sposobem przyleciał na wyspę, to jednak istnieją dowody na to, że pracował jako misjonarz w południowych Indiach, zanim wybrał się na Sri Lankę w ok. 246 r. p.n.e. Po przybyciu spotkał i nawrócił tamtejszego króla oraz jego dwór i stopniowo całe państwo stało się buddyjskie. Mahinda zmarł w 202 r. p.n.e., a po kremacji jego prochy przechowywane były w kilku stupach wzniesionych na całej wyspie. Przyjazd Mahindy na Sri Lankę jest tam celebrowany z dużym entuzjazmem w czasie pełni na przełomie czerwca i lipca.

MAITREJA

(MAITREYA)
Maitreja, Metteyya w języku Pāḷi oznacza „Kochający”, lub „Przyjacielski” i jest to imię, pod którym znany będzie Buddha następnej ery (D.III,76). Obecnie Maitreja jest bodhisattwą przebywającym gdzieś na świecie lub być może w królestwie niebios, ćwicząc cechy duchowe, które w odległej przyszłości doprowadzą go do oświecenia. W większości buddyjskiej ikonografii, Maitreja przedstawiony jest jako piękny, młody książę, ze stupą w koronie. W późnej sztuce chińskiej przedstawiany jest jako pulchna, uśmiechająca się postać, co kładzie nacisk na jego przystępność i ciepłą, przyjacielską naturą, a przez ludzi z zachodu nieelegancko i niepoprawnie nazywany jest „Śmiejącym się Buddhą”.

MAJJHIMA NIKĀYA

(MAJJHIMA NIKĀYA)
Majjhima Nikāya to druga księga w Sutta Piṭace, drugim rozdziale Tipiṭaki, świętych pism buddyzmu. W liczbie 152 mów lub sutt znajdujących się w tej księdze są to dzieła średniej długości, stąd jej nazwa. Dyskursy przybierają różne formy i traktują szeroki zakres tematów. Niektóre są dialogami i dyskusjami, inne są omówieniami czegoś, o czym Buddha wspomniał pokrótce wcześniej. Kilka z nich składa się ze wspomnień Buddhy, a kilka opowiedzianych zostało przez jego uczniów, lata po jego odejściu. Dyskursy znajdujące się w Majjhima Nikāya są ułożone w sposób eklektyczny – wg tego, do kogo były adresowane (do ludzi świeckich, braminów, wędrowców), wg ich nazw (np. ryk lwa), wg ich stylu (np. vibhaṅga) lub ściśle według ich tematu (np. suṭṭatā).
The Middle Length Discourse of the Buddha, trans. by Bhikkhu Nanamoli and Bhikkhu Bodhi, 1995. (Średniej Długości Dyskurs Buddhy, tłum. Bhikkhu Nanamoli i Bhikkhu Bodhi, 1995.)

MAKIJAŻ

(MAKEUP)
Makijaż (gandhavilepana) to kosmetyczne lub perfumowane substancje, kładzione na ciało, w celu upiększenia, poprzez zamaskowanie skaz i zapachów. W Indiach w czasach Buddhy, kobiety i czasem także mężczyźni, kładli na twarz puder (kakku) i róż (manosilā), malowały usta, dłonie i koniuszki palców laką (lākhā), nacierały swoje ciała proszkiem lub olejkiem z drzewa sandałowego (candana) i malowały oczy kolyrium (aṭjana, D.I,7; Ja.V,302; Thi.145; Vin.II,107). Kuzyn Buddhy Nanda malował oczy kolyrium, co u mężczyzn oznaczało raczej wyrafinowanie, niż zniewieściałość.
Jedno z Ośmiu Wskazań, które dotyczy praktyki buddystów w dni półksiężyca i jego pełni, mówi o nie używaniu makijażu, ani ozdób (A.IV,250). Nieszkodliwe same w sobie, makijaż i ozdoby przedstawiają pragnienie, aby ukazać rzeczy innymi, niż naprawdę są. Przynajmniej dwa razy w miesiącu poważnie praktykujący, świecki buddysta powstrzymuje się od nakładania makijażu i oddaje się rozpoznaniu, akceptacji i zadowoleniu z obecnej rzeczywistości. Mnisi i mniszki nie mogą używać „wieńców, perfum, kosmetyków, dekoracji i ozdób” z wyżej wspomnianych powodów, a także ponieważ angażują one zbyt wiele czasu i wydatków (D.I,5). Zob. Perfumy.

MAŁŻEŃSTWO

(MARRIAGE)
Małżeństwo (āvāha-vihāha) jest to formalne i prawne połączenie mężczyzny i kobiety. Jest to instytucja świecka, umowa pomiędzy dwojgiem ludzi lub dwiema rodzinami, przy czym buddyzm nie upiera się przy monogamii, poligamii, poliandrii (wielomęstwie) czy jakiejkolwiek innej formie małżeństwa. W starożytnych Indiach istniało kilka form małżeństwa, z których najczęstsze z nich to zaaranżowanie małżeństwa przez rodziców lub opiekunów, wybranie sobie partnera przy aprobacie rodziców, albo ucieczka z nim. Starożytne księgi prawne nazywały tę drugą formę Svayaṃvara a trzecią Gāndharva. Wg Buddhy mnisi i mniszki nie powinni się zajmować „dawaniem lub braniem ślubu”, dlatego też nigdy nie byli ślubnymi celebransami (D.I,11).
Tradycyjnie buddyści praktykują taką formę małżeństwa, która przeważa w społeczeństwie, w którym żyją. Chociaż Buddha nie przemawiał za żadną określoną formą małżeństwa, możemy założyć, że faworyzował monogamię. Jego ojciec Suddhodana miał dwie żony, a on jako książę mógł także mieć kilka żon, ale zdecydował się na posiadanie tylko jednej. W dyskursie na temat małżeństwa Buddha omawia tylko monogamię, sugerując znów, iż przyjmuje ją jako najlepszą formę małżeństwa (A.IV,91). Będąc zarówno mężem jak i ojcem, Buddha mógł mówić o małżeństwie i rodzicielstwie z własnego doświadczenia. Mówił, że mąż powinien czcić i szanować swoją żonę, nigdy jej nie lekceważyć, być dla niej wierny, dawać jej władzę i zaspokajać jej potrzeby finansowe. Żona powinna wykonywać swoje prace we właściwy sposób, kierować służbą, być wierna swemu mężowi, chronić przychody rodziny oraz być utalentowana i pracowita (D.III,190). Buddha powiedział, że jeśli mąż i żona głęboko się nawzajem kochają i mają podobną kammę, to będą w stanie odnowić swój związek w następnym życiu (A.II,161). Powiedział także, iż cudzołóstwo (aticariyā) jest przeciwne Trzeciemu Wskazaniu, a „miłość wobec współmałżonka i dzieci jest największym błogosławieństwem” (Sn.262).
Wygląda na to, że przez całą historię większość zwykłych Buddystów było monogamistami, chociaż królowie byli czasem poligamistami, a w Tybecie do całkiem niedawna powszechnym zjawiskiem było wielomęstwo. W dzisiejszych czasach we wszystkich krajach buddyjskich monogamia jest jedyną akceptowalną prawnie formą małżeństwa. Nie ma jakiejś szczególnej buddyjskiej ceremonii ślubnej; różne kraje mają swoje własne obrzędy, których mnisi nie odprawiają, ani w których nie biorą udziału. Jednakże zaraz przed lub zaraz po ślubie, pan i pani młoda często udają się do świątyni, aby otrzymać błogosławieństwo od mnicha. Zob. Rozwód i Yasodharā.

MANTRA

(MANTRA)
Mantra (Pāḷi manta) jest to dźwięk, lub kombinacja dźwięków, używanych jako zaklęcie. Hinduizm z czasów Buddhy nauczał, że powtarzanie poszczególnych mantr udziela duchowej mocy i błogosławieństwa i przywołuje pomoc bogów. Niektóre mantry składają się z pojedynczej sylaby (bīja mantra) podczas gdy inne są dość długie. Buddha odrzucał skuteczność mantr, tak jak i wszystkich form magii i zastąpił je ideą, iż największa siła i ochrona pochodzi z posiadania czystego umysłu. W Jātace jest pewna historia, która opowiada o grupie cnotliwych ludzi, którzy zostali fałszywie oskarżeni o czynienie rzeczy niewłaściwych i zostali skazani na stratowanie przez słonie. Ale kat, chociaż bardzo się starał, nie mógł zmusić słoni do zabicia mężczyzn. Założywszy, że muszą oni recytować jakieś ochronne zaklęcie lub formułę, zapytał ich: „Co macie za mantrę?” Przywódca mężczyzn odpowiedział: „Nie mamy żadnej mantry innej niż ta, że żaden z nas nie zabija, nie kradnie, nie wykorzystuje seksualnie innych, nie kłamie, ani nie pije alkoholu. Kultywujemy miłość, praktykujemy szczodrość, naprawiamy drogi, tworzymy wodopoje i budujemy domy, w których mogą odpocząć podróżni. To jest nasza mantra, nasza ochrona i coś, dzięki czemu kwitniemy” (Ja.I,200). Użycie mantr było aspektem Hinduizmu, który później włączono do Wadżrajany, co stało się jej podstawą do tego stopnia, że ta szkoła Buddyzmu jest czasem nazywana Mantrajaną.

MĀRA

(MĀRA)
Zob. Zło

MASTURBACJA

(MASTURBATION)
Masturbacja (sukkavisaṭṭhi) to akt stymulacji swoich własnych organów rozrodczych (sambādha), do momentu osiągnięcia orgazmu (adhikavega). W Kāma Sūtrze masturbację meżczyzn zwano "obłapianiem lwa" (simhākāranta). Co ciekawe, niektórzy ludzie za czasów Buddhy wierzyli, iż masturbacja może mieć terapeutyczny wpływ na umysł i ciało (Vin.III,109), chociaż Buddha się z tym nie zgadzał. Zgodnie z Vinayą, dość poważnym wykroczeniem było masturbowanie się mnichów i mniszek (Vin.III,111) choć Buddha nie dał żadnych wskazówek w tej kwestii ludziom świeckim. Jednakże buddyzm mógłby się zgodzić ze współczesną opinią medyczną, iż masturbacja jest normalną ekspresją popędu seksualnego i jest fizycznie i psychologicznie nieszkodliwa, dopóki nie stanie się obsesją lub zamiennikiem zwykłych relacji seksualnych. Wina i samo-obrzydzenie wobec siebie w związku z masturbacją jest z pewnością o wiele bardziej szkodliwe, niż sama masturbacja.

MĀYĀ

(MĀYĀ)
Zob. Iluzja

MEDYTACJA

(MEDITATION)
Polskie słowo medytacja pochodzi od łacińskiego meditatio, co oznacza ‘rozważać’ lub ‘rozmyślać’. Palijskie słowo tłumaczone zazwyczaj jako medytacja to bhāvanā i oznacza ono ‘rozwijać’, ‘doskonalić’ lub ‘wzbogacać’. Zatem słowo medytacja jest w rzeczywistości niezadowalające dla różnych technik psychologicznej transformacji, nauczanych przez Buddhę. W odniesieniu do myśli można by powiedzieć, że w buddyzmie istnieją trzy podejścia do medytacji: (1) wykorzystywanie myśli, (2) uciszenie myśli i (3) obserwowanie myśli. Medytacja miłującej dobroci będzie przykładem pierwszego z nich. Osoba medytująca celowo wzbudza pewnego rodzaju myśli, aby obudzić pewne emocje i zachowanie. Przykładem drugiego z tych rodzajów medytacji będzie uważne oddychanie, gdzie medytujący skupia swoją uwagę na oddechu, spowalniając w ten sposób, a ostatecznie zatrzymując przepływ myśli. W medytacji uważności medytujący rozwija umiejętność zwykłej obserwacji czynności umysłowych (myśli, emocji, tworzenia pojęć, itp.), przez co ich wpływ stopniowo się zmniejsza. Zob. Jhāna.
Tranquillity and Insight, A. Sole-Leris, 1992.

MEDYTACJA MIŁUJĄCEJ DOBROCI

(LOVING KINDNESS MEDITATION)
Medytacja miłującej dobroci (mettā bhāvanā) to praktyka nauczana przez Buddhę, aby zarówno wesprzeć jak i wzmocnić umiejętność bycia bardziej życzliwym, troskliwym, łagodnym i miłującym. Aby ją praktykować, siada się w wygodnej pozycji, przywołuje wzniosłe nastawienie, a następnie myśli się o sobie i życzy się sobie dobrze. Potem myśli się o ukochanej osobie, neutralnej osobie, osobie której się nie lubi, aż w końcu o wszystkich istotach, życząc im dobrze. Praktykowana z wrażliwością i przez pewien okres czasu, medytacja miłującej dobroci stopniowo rozwija głębszą samoakceptację i wzmacnia docenienie tych, których już się kocha, ciepłe i rosnące zainteresowanie zwykłym znajomymi i mniej wrogości w stosunku do tych, których się uprzednio nie lubiło. Oczywiście innym sposobem wzmocnienia miłości jest działanie z miłością. Komentarz do Jātaki mówi: „Mnich powinien rozwijać miłość do siebie samego i do wszystkich innych, do pojedynczych istot i do wszystkich. Ludzie życzliwi powinni być odbarzani życzliwością, ludzie wrodzy powinni być obdarzani życzliwością, tak jak i wszyscy pozostali. Każdy indywidualnie i wszyscy, powinni być obdarzani miłością i współczuciem, pełną sympatii radością i spokojem, a nasze zachowanie w stosunku do innych powinno być motywowane Brahma Vihārami (Ja.II,61).
Biorąc pod uwagę korzyści praktykowania medytacji miłującej dobroci, Buddha powiedział: „Jeśli wolność umysłu spowodowana przez miłość, jest kultywowana i doskonalona, zawsze praktykowana, uczyniona wehikułem i podstawą, wzmacniana, zjednoczona i odpowiednio powzięta, człowiek będzie pobłogosławiony na jedenaście sposobów. Będzie spał radośnie, budził się radośnie, nie będzie miał żadnych złych snów, będzie uprzejmy dla ludzi, uprzejmy dla innych żywych istot, kochany przez bogów, chroniony przed ogniem, trucizną i bronią, będzie się łatwo koncentrował, będzie miał promienne oblicze, odejdzie w pokoju, a po śmierci na samym końcu odrodzi się w niebie” (A.V,342). Zob. Brahma Vihāra.
Lovingkindness-the Revolutionary Art of Happiness, Sharon Salzberg, 1995. (Miłująca Dobroć – Rewolucyjna Sztuka Szczęścia, Sharon Salzberg, 1995.)

MERU, GÓRA

(MERU, MOUNT)
Góra Meru, nazywana także Mahāmeru, Sineru, Neru i Kelāsa, jest górą często wspominaną w Tipiṭace, a obecnie identyfikowaną z wysoką na 6638 m Górą Kailash w zachodnich Himalajach (A.I,227; Ja.I,321; III,210). Tybetańczycy nazywają ją Khang Rinpoche. Komentarz mówi, że góra wygięta do wewnątrz „jak dziób kruka”, co jest jasnym odniesieniem do jej niezwykle wygiętego szczytu w kształcie piramidy. W starożytnej geografii indyjskiej wierzono, że Góra Meru jest miejscem, w którym spotykają się cztery kontynenty, że jest ona najwyższą górą na ziemi, a zgodnie z późniejszą kosmologią, miejscem, gdzie zamieszkiwały bóstwa. Czasem mówi się, że góra ta jest „święta” dla buddystów, Hindusów i dżinistów, ale to stwierdzenie musi być uściślone wziąwszy pod uwagę wczesny buddyzm. Podczas gdy gloryfikował on Górę Meru za jej rozmiar, majestat i piękno, nie wierzono, że ma ona jakieś duchowe moce. Wg Buddhy, udanie się do „świętych” gór, drzew lub świątyń, nie może dać prawdziwego pożywienia duchowego (Dhp.188-92). Jednakże w Tipiṭace dostrzegalne cechy Góry Meru są czasem porównywane do najwyższych wartości duchowych. Osiągnięcie oświecenia było metaforycznie opisywane jako „dotknięcie szczytu wielkiej Meru” (M.I,338). Niewzruszoność i spokój góry były także widziane jako cechy warte naśladowania.
Jednakże inne cechy góry uważane były za mniej godne podziwu. Legenda głosi, że wydzielała ona złote światło, które sprawiało, iż wszystkie zwierzęta, które na niej żyły, czy to szlachetne czy niegodziwe, ukazywały się jako takie same. Innymi słowy, brakowało jej rozeznania (avisesakara) i zdolności odróżnienia (vibhajati) właściwego od niewłaściwego, dobrego od złego, słusznego i niesłusznego (Ja,III,247; V,425).
We współczesnym społeczeństwie zachodnim istnieje znaczna niechęć do wyrażania dezaprobaty wobec jakiegokolwiek wierzenia, nie ważne jak jest nierealistyczne lub wobec zachowania, nie ważne jak jest niemoralne. Gdy opinie na temat takich rzeczy są tworzone pochopnie lub z uprzedzeniami, gdy stają się środkami do unikania patrzenia na samego siebie, lub gdy prowadzą do obłudy i samozadowolenia, taka niechęć jest więcej niż usprawiedliwiona. Ale posiadanie filozoficznych ideałów i etycznych wartości i życie wg nich wymaga, abyśmy byli wnikliwi, dokonywali uzasadnionych sądów i wybierali jedną ideę lub szereg działań, a odrzucali inne. Tak właśnie rozwijana jest mądrość.
Sacred Mountain, John Snelling, 1990.

METTĀ

(METTĀ)
Mettā to najbardziej powszechne palijskie słowo dla miłości, a wywodzi się od słowa mitta, które oznacza „przyjaciel”. Mettā jest odpowiednikiem maitrī w Dżinizmie i Hinduizmie, agape w filozofii greckiej i ren w Konfucjanizmie. Zob. Mettā Sutta.

METTĀ SUTTA

(METTĀ SUTTA)
Mettā Sutta to dyskurs składający się z dziesięciu wersetów z Sutta Nipāta, który jest jednym z najpopularniejszych i najbardziej znanych ze wszystkich dyskursów Buddhy. W nim Buddha opisuje pewne cechy miłości, do których zalicza się skromność, zadowolenie, łatwość porozumiewania się i umiejętność czynienia dobra. Mówi także, iż miłość powinna być wyrażana wobec wszystkich istot czujących, bez żadnego wyjątku – „tych widzialnych i niewidzialnych, tych mieszkających blisko i daleko” (Sn.147). Jedno z najbardziej znanych powiedzeń Buddhy: „Jak matka będzie chronić swoje jedyne dziecko, nawet pod groźbą utraty swojego życia, tak rozwijaj taką miłość wobec wszystkich istot” pochodzi z Mettā Sutty (Sn.149).W takich państwach jak Sri Lanka wielu ludzi zna Mettā Suttę na pamięć i śpiewa ją, wierząc, że jej uspokajający i nadający pewności wpływ, daje im ochronę.
Living with Kindness-The Buddha’s Teaching on Kindness, Sangharakshita, 2004.

MIARY

(MEASURING)
Mierzenie czegoś (māṇa or tulanā) to działanie mające na celu określenie wielkości, długości lub ilości owej rzeczy. Tipińaka wspomina o wielu jednostkach miar. Najmniejszą z nich zarówno dla ciężaru i długości była ratharenu, co równało się najmniejszemu ziarenku kurzu, wyrzuconemu przez rydwan. Najpowszechniejszymi jednostkami długości były:

36 ratharenu = 1 likkha (jajo wszy)
7 likkha = 1 yava (ziarno jęczmienia)
7 yava = 1 aṅguli szerokość palca, Vin.I,296)
24 aṅguli = 1 ratana (łokieć, tj. od łokcia do czubka palca)
4 ratana = 1 dhanu (łuk)
500 dhanu = 1 krosa
8 krosa = 1 yojana (odległość na jaką jeden wół może pociągnąć wóz w ciągu jednego dnia, tj. w przybliżeniu 14 km (Dhp.60)

Innym systemem miar długości było:
1 ratana = 7 yaṭṭhi
20 yaṭṭhi = 1 usabha
80 usabha = 1 gāvuta
4 gāvuta = 1 yojana

Powszechną jednostką miary pojemności była nālī, ilość, która mogła się zmieścić w segmencie bambusa (Ja.IV,67; Vin.I,249). Inną powszechną jednostką była doṇa. Początkowo było to drewniane naczynie w standardowym rozmiarze, używane do odmierzania nieprzerobionego ryżu. Później stało się to także jednostką objętości. W doṇa mieściło się 4 aḷhaka lub 200 pala (A.II,55). Pełen posiłek składający się z ryżu i curry równał się jednej doṇa (S.I,81). Po kremacji Buddhy, jego prochy trzymane były, a potem rozdzielone z doṇa. Kości przeciętnego dorosłego mężczyzny po kremacji ważyły od 1 do 1,8 kg, co w przypadku szczątków Buddhy mogło się z łatwością zmieścić w doṇa. Innymi jednostkami miary były acchara, catubhāga, ammaṇa, kukku, paṭṭha i vidatthi (Ja.III,318; VI,339; V,297; 385).
Buddha powiedział, że nie powinniśmy po prostu okazywać miłości (metta) wobec innych, poza szczególnym rodzajem miłości – miłości, która jest niezmierzona (appamāṇa). Miłość niektórych ludzi jest oczerniona przez zazdrość, pożądanie lub pragnienie kontroli. Niektórzy ją zatajają, dopóki nie jest odwzajemniona lub nie idzie własną drogą. Pewną miłość daje się niektórym chętnie i radośnie, ale ukrywa się przed innymi. Wszystkie rodzaje miłości mogą być zmierzone, ponieważ są do pewnego stopnia ograniczone. Buddha powiedział: „Tak jak matka chroniłaby swoje jedyne dziecko nawet ryzykując swoje własne życie, tak powinno się kultywować niezmierzoną miłość w stosunku do wszystkich istot na świecie. Kultywować niezmierzony umysł, ponad, poza, na wskroś i w sposób wolny od przeszkód, wolny od nienawiści i wolny od rywalizacji” (Sn.149-50).

MILCZĄCY BUDDHA

(SILENT BUDDHA)

Buddha to osoba, która osiąga pełne i kompletne Przebudzenie, tylko dzięki swojemu własnemu wysiłkowi i determinacji, niepotrzebująca uczyć się od nikogo innego. Wszyscy buddhowie mają takie samo zrozumienie i urzeczywistnienie, ale nie wszyscy mają takie same umiejętności.

Buddha naszej ery, Siddhattha Gotama, był niezwykle utalentowany. Rzeczy, które powiedział i zrobił, wywarły ogromny wpływ na współczesnych mu ludzi, w istocie po upływie dwóch i pół tysiąca lat nadal wpływają na ludzi. Jednakże byli też inni buddhowie, którzy ze względu na swoją łagodną naturę, brak umiejętności komunikacyjnych lub szczególne okoliczności, w których się znaleźli, nigdy nie nauczali tego, co sobie uświadomili, ale przeżyli swoje życie po cichu, i odeszli, nierozpoznani przez tych, którzy żyli wokół. Tacy buddhowie są nazywani „milczącymi buddhami” (pacceka Buddha).

Jeden z milczących buddhów opisał swoje urzeczywistnienie w taki sposób: „Opadła ze mnie otoczka łona*, ciągłe stawanie się zostało odcięte, brud trwającej egzystencji się wyczyścił, wysechł ocean łez, runęła ściana z połamanych kości, nie ma już dla mnie odrodzenia” (JA.III, 377). Milczący buddhowie byli opisywani tak: „Ich głowy i brody są ogolone, są ubrani w żółte szaty, nie identyfikują się z żadną konkretną rodziną ani klanem, są wolni niczym chmura pchana przez podmuchy wiatru, promieniujący niczym księżyc po zaćmieniu” (JA.III, 377).

*Symbol kolejnych wcieleń

MILINDA

(MILINDA)
Milinda to palijski przekład greckiego imienia Menandros, który był greckim żołnierzem w armii Aleksandra Wielkiego, który później w II w. p.n.e. ustanowił się królem dużej części tego, co dziś jest wschodnim Afganistanem i północnym Pakistanem. Ostatecznie Milinda przeszedł na buddyzm, być może z powodu wpływu mnicha zwanego Nāgasena, a później zarówno on jak i mnich przedstawieni byli jako bohaterowie buddyjskiej książki o nazwie Milindapaṇha.

MILINDAPAṆHA

(MILINDAPAṆHA)
Milindapaṇha to buddyjska książka, którą uważa się za dialog pomiędzy indyjskim mnichem Nāgaseną, a indo-greckim królem Milindą. Chociaż taki dialog pomiędzy dwoma mężczyznami mógł rzeczywiście mieć miejsce, to Milindapaṇha jest dziełem literackim. Prawdopodobnie początkowo została ona stworzona na użytek nowych wyznawców, aby wyjaśnić widoczne sprzeczności doktryny buddyjskiej i wyjaśnić niejasne punkty. W Milindapaṇha król zadaje serię trudnych pytań, na które Nāgasena daje jasne i pomysłowe odpowiedzi. Najwcześniejsza część Milindapaṇhy została napisana w ok. I w. n.e., prawdopodobnie w północnym Pakistanie, następnie została przetłumaczona na palijski, a ostatecznie zabrana do Sri Lanki, gdzie dodawano do niej kolejne części. Buddyści uważają Milindapaṇhę za pracę autorytatywną, chociaż nie jest ona częścią Tipiṭaki.
Milinda's Questions, trans. by I.B.Horner, Vol. I, 1964; Vol.II,1965.

MIŁOŚĆ

(LOVE)

love.jpg

Miłość (mettāpemapiya lub sineha) to uczucie ciepłego przywiązania, zainteresowania i troski w stosunku do innych. Jest ona pierwszą z czterech Brahma Vihār. Buddhaghosa opisuje miłość w następujący sposób: „Miłość jest charakteryzowana jako pobudzająca uczucie dobrobytu dla innych, jej funkcją jest pragnienie ich dobrobytu, manifestuje się jako usunięcie rozdrażnienia, a jej bezpośrednią przyczyną jest zobaczenie w innych istotach aspektu bycia kochanym”. Dhammasaṅgani (Dhs.1056) mówi, że najważniejszymi składnikami miłości są wyrozumiałość (anuddayā), empatia (anuddayāyana) i rozwaga (anuddayāyitatta). Buddha mówił o wielu różnych rodzajach miłości, z których niektóre nie posiadają polskich odpowiedników: ciepłe względy (ādara), życzliwe zaangażowanie (daḷhabhatta), miłość łagodna (hita), miłość intensywna (kāma), miłość matczyna (matteyya), miłość ojcowska (petteyya), oddana miłość (sambhajeyya) i ufna miłość (vissāsa).
Aby być psychologicznie zdrowymi i szczęśliwymi, musimy zacząć od kochania siebie samych oraz naszej najbliższej rodziny. W miarę wzrastania i dojrzewania, stopniowo uczymy się włączać więcej osób do naszej miłości – przyjaciół, małżonków, teściów, dzieci, itp. Aby rozwinąć się w prawdziwie uduchowioną osobę, nasza miłość musi ostatecznie przeniknąć wszystkie istoty, z którymi się stykamy. W tym procesie zmian miłości z ograniczonej do wszechogarniającej, samolubstwo, zazdrość, przywiązanie i żądanie wzajemności, stopniowo zanika, a miłość staje się silna, nie dyskryminująca i nie wymagająca wysiłku. Buddha powiedział swoim uczniom: „Powinniście ćwiczyć się w ten sposób: ‘Nasze umysły nie powinny być zdemoralizowane, ani nie powinniśmy mówić rzeczy złych, ponieważ z miłującą dobrocią i współczuciem będziemy żyli z umysłem wolnym od nienawiści i wypełnionym miłością. Będziemy żyć emanując miłością najpierw jedną osobę, a począwszy od niej, będziemy emanować cały świat miłością, która jest wylewna, wszechogarniająca, niezmierzona i całkowicie pozbawiona nienawiści czy wrogości’. Tak powinniście się ćwiczyć” (M.I,127).
Pradawna praca ze Sri Lanki, Dharmapradīpikā, stworzona w XII w. tak mówi o miłości: „Gdy ktoś rozwinie miłość naprawdę wspaniałą, pozbawioną pragnienia posiadania, silną, czystą, miłość, która nie jest splamiona pożądaniem, miłość, która nie oczekuje korzyści, miłość, która jest mocna, ale nie zachłanna, niewzruszona ale nie sztywna, łagodna i trwała, twarda i nie krzywdząca, pomocna, ale nie wścibska, dająca więcej niż otrzymuje, dostojna, ale nie dumna, miękka, ale nie sentymentalna, miłość która prowadzi do najwyższego osiągnięcia, wtedy będzie on wolny od wszelkiej wrogości”.

MIÓD

(HONEY)
Miód (madhu) to słodki, lepki płyn, wytwarzany przez pszczoły. Składa się ze złożonej mieszaniny cukrów, fruktozy, glukozy, kwasów organicznych, witamin, minerałów i wody. Buddha uważał miód za jeden z pięciu podstawowych lekarstw (Vin.III,251), a z powodu zdolności wchłaniania wody, jest on używany nawet dziś, jako składnik leczniczy i wzmacniający. Według legendy, zaraz przed oświeceniem Buddhy, młoda kobieta o imieniu Sujātā dała mu miskę z mlekiem, ryżem i miodem, posiłkiem, który dał mu siłę do jego ostatecznej potyczki. Tipiṭaka mówi nam, że pierwszym posiłkiem Buddhy po przebudzeniu, była kasza jęczmienna i miodowe kulki (mantha, madhupiṇḍika) dane mu przez kupców Tapassę i Bhallikę (Vin.I,4). Z tego powodu Buddyści przez długi czas uważali miód za pożywienie szczególnie dobroczynne. Buddha powiedział, że osoba, której mowa jest „nienaganna, przyjemna, łatwa dla ucha, miła, trafiająca do serca, grzeczna, zadowalająca i akceptowana przez wszystkich” może być nazwana jako mająca "język-z-miodu" (z ang. honey-tongued) (A.I,128). Powiedział także, iż świecki uczeń powinien zarabiać na swoje utrzymanie w sposób, w jaki pszczoły zbierają miód (D.II,188), poprzez sumienną, ciężką pracę i bez krzywdzenia kwiatów (Dhp,49). Mahāvastu wspomina, że ci, którzy zabijają pszczoły w czasie wykurzania ich z gniazd, tworzą dla siebie negatywną kammę, odczucie zgodne z ogólnym szacunkiem, jakie buddyzm ma dla wszelkiego życia.

MISJE I MISJONARZE

(MISSIONS AND MISSIONARIES)
Misja to ważne zadanie, jakie się dostaje lub daje, a misjonarze to ludzie, którzy usiłują rozprzestrzenić swoją religię na ziemi innej, niż ich własna. Chociaż w buddyzmie nie ma żadnego słowa określającego którąś z tych rzeczy, to idea promowania Dhammy tak daleko jak to możliwe, zaczęła się wraz z samym Buddhą i była ważna przez wiele stuleci. Po tym jak Buddha przyjął swoich pierwszych uczniów, powiedział im: „Idźcie dla dobra wielu, dla szczęścia wielu, z powodu współczucia wobec świata, dla dobrobytu, dobra i szczęścia bogów i ludzi. Niech żadnych dwoje z was nie idzie w tym samym kierunku. Nauczajcie Dhammy, która jest piękna na początku, piękna w środku i piękna na końcu. Wyjaśniajcie literę i ducha świątobliwego życia, całkowicie spełnionego i doskonale czystego” (Vin.I,20). Innym razem powiedział, że jego uczniowie powinni: „mówić o”, „nauczać” i „wyjaśniać Dhammę” (A.II,51).
W przeciwieństwie do misjonarzy większości monoteistycznych religii, misjonarze buddyjscy nigdy nie współpracowali z armiami najeźdźców, ani okupantami kolonialnymi, aby rozprzestrzeniać Dhammę. Ponad to nie istnieją praktycznie żadne przykłady, gdzie używano siły lub sankcji prawnych, aby promować buddyzm. Prawdopodobnie jest tak, z powodu etyki nauczania, którą wg Buddhy powinni mieć misjonarze. Zaliczały się do niej: „nauczanie Dhammy z życzliwością”, „nie dla zysków” oraz „ani dla swojej, ani niczyjej ujmy” (A.III,184).
Ostatnim wielkim zabiegiem misjonarskim, który odniósł dalekosiężny sukces, było przejście na buddyzm ludzi z południowych Himalajów (Kinnaur i Sikkim) w XVI i XVII w. za sprawą mnichów z Tybetu. Dzisiaj wielu mnichów misjonarzy z Azji pracuje, aby rozprzestrzenić Dhammę w Europie i Ameryce. Paradoksalnie i nieumyślnie, misjonarze chrześcijańscy odegrali rolę w promowaniu buddyzmu. Odrodzenie buddyzmu na Sri Lance na końcu XIX w. i w Birmie na początku XX w. rozpoczęło się częściowo jako reakcja na arogancję i agresję niektórych misjonarzy chrześcijańskich.

MNISI

(MONKS)
Mnich (bhikkhu) to mężczyzna, który porzucił zwykłe społeczeństwo, aby wieść czyste, klasztorne życie. Buddha założył zakon mnichów i mniszek zwany Sanghą, aby dać optymalne środowisko do praktykowania Dhammy, a także aby mieć grupę specjalistów, którzy mogliby przekazywać Dhammę. Od mnichów oczekuje się posiadania ośmiu prostych przyborów i życia wg 227 zasad Vinayi. Człowiek może zostać nowicjuszem (sāmaṇera) będąc jeszcze chłopcem, ale musi mieć dwadzieścia lub więcej lat, aby zostać w pełni wyświęconym mnichem (upasampadā). Jeśli znudzi mu się życie klasztorne, może w każdej chwili odejść. Najbardziej charakterystycznymi cechami buddyjskich mnichów są ich żółte szaty, ogolone głowy i ich spokojna, uśmiechnięta postawa. Zob. Życie Gospodarza.

MNISZKI

(NUNS)
Mniszka (bhikkhuṇī) to kobieta, która wyrzekła się zwykłego społeczeństwa, aby wieść czyste, klasztorne życie. Współczesne terminy „żeński mnich” i „żeński ksiądz” są określeniami niewłaściwymi. Mniszki są drugimi z czterech członków buddyjskiej społeczności (parisā), zaś pozostali to mnisi, świeccy wyznawcy i świeckie wyznawczynie. Aby być odpowiednio wyświęconą, mniszka musi najpierw zostać wyświęcona przez zgromadzenie mnichów, a potem ponownie przez zgromadzenie mniszek. Niektóre z mniszek w tekstach opisywane są jako uczone (bahussuta), elokwentne (bhāṇika), pewne siebie (visārada) i nieporównane w nauczaniu Dhammy (paṭṭha dhammaṃ kattaṃ katuṃ, Vin.IV,290).

W czasach Buddhy zwykle zwracano się do mniszek przez inne mniszki lub świeckich per "szlachetna damo" (ayye). Mnisi natomiast zwracali się do nich słowami "siostro" (bhaginī).

Na ziemiach Theravādy linia mniszek wymarła mniej więcej na przełomie pierwszego tysiąclecia, a tradycjonaliści nie sądzą, że mogłaby ona lub też powinna być ponownie powołana do życia, ponieważ nie ma żadnych mniszek, które wyświęciłyby nowe mniszki. Jednakże linia mniszek trwa w większości krajów Mahāyāny, a w miejscach takich jak Tajwan żyją one dynamicznie i są szanowane wewnątrz społeczności buddyjskiej. Zob. Życie Domownika i Mahā Pajāpatī Gotamī.
Women Under Primitave Buddhism, I. B. Horner, 1990.

MOGGALLĀNA

(MOGGALLĀNA)
Moggallāna był jednym z dwóch głównych uczniów Buddhy. On i jego kolega z dzieciństwa Sāriputta zostali mnichami pod okiem nauczyciela Saṭjaya, ale ostatecznie rozczarowali się nim i jego filozofią, a wtedy rozdzielili się i poszli różnymi drogami w poszukiwaniu lepszego nauczyciela. Pewnego dnia Sāriputta usłyszał o Dhammie Buddhy, przeszedł na jego wiarę i od razy wyruszył na poszukiwania swego przyjaciela, aby powiedzieć mu jaką odkrył wspaniałą naukę. Gdy się spotkali i Moggallāna usłyszał o Dhammie, on także przyjął tę wiarę i dwoje młodych mężczyzn poszło odszukać Buddhę, tak aby mogli być przez niego wyświęceni na mnichów. Po pewnym czasie Buddha zaczął uważać Moggallānę i Sāriputtę za swoich głównych uczniów i spadkobierców. Moggallāna miał nadnaturalną zdolność do mocy psychicznych, a poprzez medytację rozwinął ją do bardzo wysokiego stopnia, chociaż nigdy nie pysznił się tym, ani go to nie kusiło. Tradycja mówi także, iż miał on ciemną karnację. Tipiṭaka posiada zapis kilku tuzinów dyskursów, wygłoszonych przez Moggallānę. Moggallāna zmarł przed Buddhą, zamordowany przez fanatycznych przeciwników nauczania Buddhy. W świątyniach Sri Lanki, Tajlandii i Chin, główna statua Buddhy jest często otoczona dwoma mniejszymi figurkami, jedną z nich jest wizerunek Moggallāny, a drugą Sāriputty.
Great Disciples of the Buddha, Nyanaponika, 1997.

MONGOLIA

(MONGOLIA)
Mongolia to wielkie, ale słabo zaludnione państwo pomiędzy Chinami a Rosją. Buddyzm Wadżrajana został wprowadzony do Mongolii z Tybetu po XV w., a z czasem cała populacja stała się buddyjska. We wczesnych latach dwudziestych XX w. rząd państwa przeszedł na komunizm i w czasie kolejnej dekady zamknięto wszystkie świątynie i klasztory, a mnisi byli mordowani, więzieni lub uciekli na wygnanie. Dopiero po wprowadzeniu demokracji w 1990 r. Mongołowie znów mogli praktykować swoją religię. Dzisiaj większość Mongołów ciągle nazywa siebie buddystami, ale Sangha odradzała się bardzo powoli po dekadach prześladowań, a głęboka wiedza na temat Dhammy nie jest popularna wśród tych ludzi.
The Religions of Mongolia, W. Heissig, 1979.

MUZYKA

(MUSIC)
Muzyka (vādita) to wydawanie dźwięków w strukturalny sposób, w celu stworzenia przyjemnego efektu. Dwoma podstawowymi cechami muzyki indyjskiej były i ciągle pozostają nastrój (rāga) i rytm (tālāvacana, D.II,159), a elementy wewnątrz nich to nuty (sāra), skale (gāmā), tony (mucchanā) oraz pauzy (ṭhānā). W czasach Buddhy wyrafinowaną muzykę grały orkiestry, składające się z pięciu instrumentów (Th.398). Najpopularniejszym instrumentem w orkiestrze, lub grającym solo, była lutnia (vīṇa). Składała się z płyty rezonującej z rozciągniętym na niej pergaminem (cammapokkhara), pudła (doṇi), chwytni (daṇḍa), główki (upavīṇa), siedmiu strun (sattatantī), które były szarpane paznokciami (aggananakhehi), oraz kostką (koṇa) zrobionej zazwyczaj z kości słoniowej (Ja.II,252; IV,470; S.IV,197).
Buddha mawiał, iż takie lutnie w rękach utalentowanego muzyka mogą wytwarzać muzykę, która byłaby „urzekająca, melodyjna i czarująca” (S.IV,197). Posiadał on głęboką wiedzę i uznanie dla dobrej muzyki, prawdopodobnie z powodu swego książęcego wychowania. Wspomniał (Ja.II,253), że lutnia musi być nastrojona do wysokiej tonacji (uttamamucchanāya mucchetvā vādesi), średniej tonacji (majjhimamucchanāya) a ostatecznie do luźnych strun (sithila). Gdy usłyszał Paṭcasikha śpiewającego w akompaniamencie do swojej lutni, powiedział, że „dźwięk twoich strun wspaniale się łączy z dźwiękiem twego głosu, a dźwięk twego głosu wspaniale łączy się z dźwiękiem twoich strun” (D.II,267). Jednakże wiedział także, iż przemieniony umysł mógłby dać o wiele więcej radości niż jakakolwiek pieśń lub symfonia. „Muzyka pięcioosobowej orkiestry nie może wzbudzić tyle zachwytu, jak ukierunkowany umysł z doskonałym wglądem we wszystko” (Th.398).
Jednym z Ośmiu Wskazań jest unikanie grania lub słuchania muzyki, bez wątpienia dlatego, że utrudnia to rozwój umysłowego wyciszenia i spokoju (A.I,212). Muzyka czy śpiewanie nigdy nie były używane w pūjach tradycji buddyjskiej Therawady, chociaż na Sri Lance ludzie czasem robią to, co nazywane jest Hevisi Pūja, ofiarowaniem dźwięku, które łączy się z uderzaniem w bębny. Muzyka trąbek, bębnów i cymbałów jest podstawową częścią większości tybetańskich pūja, podczas gdy gongi i dzwonki używane są w Buddyzmie chińskim. Zob. Śpiewy.